wtorek, 16 października 2018

W bliskości Jezusa lęk nie ma dostepu do serca

" Jezus wewnętrznie wolny i czysty
 nie boi się o to,
 jak będzie odebrany przez ludzi
 z zewnątrz.
Jest wolny od ludzkiej opinii i zdziwienia,
 które wyraża faryzeusz /Łk 11,37 - 41/
Świadomość wewnętrznej czystości
 i całkowietej przynależności
do Jezusa będzie czyniła mnie wolnym 
od ludzkiego niezrozumienia
i zewnętrzych opini."
                                                                 
       Ks. Krzysztof  Wons

  Czytając powyższe słowa, a jednocześnie te z dzisiejszej liturgii:
" Ku wolności wyswobodził nas Chrystus"/Ga 5, 1-6/.
 Proszę Pana, by zachował mnie od dwuznacznych postaw 
i lęku przed opinią ludzką.
 Pamiętając jednak o tym,
że warunkiem mojej wolności
jest czytość mojego serca, 
dzięki której lęk nie ma dostępu
do duszy, która żyje w bliskości Jezusa.



poniedziałek, 15 października 2018

Nadzieją moją jest Bóg


Rozważając dziś Słowa Pana Jezusa
postawiłam sobie pytanie:
Jakiego znaku ja potrzebuję?
 I wiem jedno: Sakrament Pokuty, Eucharystia i Słowo Boże
- bez nich,  nie byłoby we mnie Życia.
 I Pan wskazał na kolejny znak;
Pisząc te słowa z pierwszych liter odczytałam słowo : SPES - Nadzieja
W Sakramencie pokuty, Eucharystii
i Słowie Bożym  Obecny staje się
Bóg w Jezusie Chrystusie.
Nadzieja więc moja w Bogu!
Czy jednak doceniam to wszystko,
co Bóg nieustannie czyni dla mnie?


Wierzę w Ciebie Ojcze,
który stworzyłeś ten świat,
który umiłowałeś mnie miłością,
której nigdy nie pojmę.
Wierzę w Ciebie Jezu,
Zbawicielu świata i mojego serca,
które nigdy nie będzie zdolne,
by godnie Cię przyjąć, uwielbić i kochać.
Wierzę w Ciebie Duchu Święty,
który mnie uświęcasz i prowadzisz do Ojca
przez Jezusa Chrystusa,
który dał nam Maryję za Matkę.

Uwielbiam Cię Ojcze, Synu i Duchu Święty za znaki Twojej miłości,
który przez swoich Aniołów wyprowadzasz mnie z ciemności i prowadzisz  do Światła
Dziekuję za Sakrament pokuty, Eucharystię
i Słowo Boga. To w nich oczyszcza i umacnia się moja wiara i nadzieja w Kościele Chrystusowym.
Tobie Chwała, cześć i uwielbienie Boże Ojcze, Synu i Duchu Święty. Amen


niedziela, 14 października 2018

Nowenna do św. Jana Pawła II


Modlitwa wstępna

Boże łaskawy, spraw przez nieskończone zasługi
 męki i śmierci Jezusa Chrystusa, Syna Twojego,
 przez przyczynę Niepokalanej Maryi Dziewicy
i wszystkich świętych, abym owocnie odprawił tę nowennę,
którą rozpoczynam za wstawiennictwem św. Jana Pawła II.

Święty Janie Pawle II, Ciebie proszę o wstawiennictwo u Boga,
naszego Ojca, oraz Jezusa Chrystusa, naszego Odkupiciela,
abym dostąpił łaski, o którą proszę.... 

Dzień pierwszy
Święty Janie Pawle II,
 który z przekonaniem wskazywałeś na świętość 
jako na drogę do osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Chrystusem,  
wyproś m łaskę życia na miarę mojego powołania
 i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień drugi 
Święty Janie Pawle II, 
głęboko zakorzeniony w Chrystusie,
 oddałeś swoje życie w służbie Kościoła i ludzkości,
wyproś mi łaskę trwania na co dzień w przyjaźni z Bogiem
i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień trzeci
Święty Janie Pawle II, solidarny z drugim człowiekiem,
promieniejący Bożą miłością na wszystkich, którzy
się do Ciebie zbliżali, wyproś mi umiejętność życia
 duchem braterstwa i solidarności z innymi i przyjdź
mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... 

Dzień czwarty
Święty Janie Pawle II, 
przyjmując w swoim życiu cierpienie,
dałeś nam przykład pogodnego  i pełnego pokoju
 zgadzania się z wolą Bożą,wyproś mi łaskę, 
abym umiał zaakceptować każdy swój krzyż,
i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień piąty
Święty Janie Pawle II,
Ty z modlitwy czerpałeś zapał do posługi apostolskiej,
wyproś mi łaskę, abym i ja w modlitwie
szukał natchnienia i sił do pełnienia swoich obowiażków,
i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie....
Ojcze nasz... Zdrwaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień szósty
Święty Janie Pawle II,
z Chleba życia czerpałeś pokarm na życie wieczne,
wyproś mi łaskę wiary w uzdrawiającą
i zbawczą moc Eucharystii i przyjdź
mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu....

Dzień siódmy
Święty Janie Pawle II,
w Sercu Jezusa pokładałeś całą swoją nadzieję,
wyproś mi łaskę wiary w Bożą miłość względem mnie
i przyjdź mi zpomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień ósmy
Święty Janie Pawle II,
Ty ukazałeś nam na nowo tajemnicę Miłosierdzia Bożego,
w którym jedynie każdy grzesznik i cały świat
 mogą znaleźć ratunek, wyprośmi łaskę życia miłością miłosierną
i przyjdż mi zpomocą w mojej trudnej sprawie....
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu....

Dzień dziewiąty
Święty  Janie Pawle II,
który całe swoje życie zawierzyłeś Maryi
i uczyniłeś Ją powierniczką wszystkich swoich poczynań,
wyproś mi łaskę uciekania się do Niej w moich radościach
i smutkach i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz.... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu....

Modlitwa na zakończenie

Panie Jezu Chryste, dziękuję Ci za łaskę odprawienia tej nowenny
i za dary otrzymane dla dobra mej duszy. Wspomóż mnie,
abym wiernie naśladował przykład świętości Jana Pawła II
i przez szczególne oddanie Matce Bożej szerzył Twoje Królestwo
w moim otoczeniu. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków Amen.

Zapatrzony w siebie nie dostrzegł spojrzenia Jezusa


Pełen entuzjazmu, radości, że już tyle wypełnił,
pyta, co więcej uczynić może, by osiągnąć życie wieczne.
Tyle już w życiu posiadł, lecz ciągle pustkę w sercu niesie
Usłyszał: Zostaw to, co już posiadłeś
w czym się zasiedziałałeś i pójdź za Mną, bo miłuję Ciebie.
Jezus spojrzał na niego z miłością, którą chce dotknąć jego serca.
Tymczasem na progu stoi cały jego dobytek: bogactwo
i samozadowolenie z zachowania przykazań
i plany, na potwierdzenie których czekał.
Zostaw to - słyszy- i pójdź za Mną

Nie pozwolił przeniknąć się Miłości,
nie dostrzegł spojrzenia Jezusa.
Spochmurniał i odszedł zasmucony.

Czy i mnie zdażają się takie odejścia?

wtorek, 9 października 2018

Odnaleźć Skarb - jedyny Nauczyciel

Święty Paweł wczoraj przypomniał nam,
że głoszona przez Niego Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie nauczył się jej bowiem od jakiegoś człowieka, lecz objawił Mu ją Jezus Chrystus. Dziś wyjaśnia dalej, że ze św. Piotrem, który chodził z Jezusem- widział tylko 15 dni. Następne ich spotkanie odbyło się... po 14 latach!
Dlaczego o tym pisze? By przekonać nas, że jedynym Jego Nauczycielem jest Jezus Chrystus.
/por. Ga 1, 2/
Dziś Słowo Boże prowadzi nas do kolejnego wydarzenia w domu Marty i Marii, która siadając u stóp Jezusa przysłuchiwała się Jego słowom, w Nim bowiem odnalazła
 Pana i Nauczyciela.
 A jaką wartość dla mnie stanowią Słowa Jezusa? Czy są dla mnie najważniejsze? A może pamiętam je tylko przez chwilę? A jeśli tak, to dlaczego nie sięgam po nie w ciągu dnia? Dlaczego pozwalam je w sobie zagłuszyć?  Aniele Boży, mój przyjacielu drogi, proszę przypominaj mi na różne sposoby Słowo naszego Pana Jezusa Chrystusa.

sobota, 6 października 2018

Zachwyt nad Tajemnicą.


" O rzeczach wznioslych mówiłem.
To zbyt cudowne.
Ja nie rozumiem. Dotad Cię znałem
ze słyszenia, teraz ujrzało Cię moje oko,
dlatego odwołuje, co powiedziałem,
kajam się w prochu i popiele."/ Hi 42,1-6
     To zbyt cudowne, powie Hiob,
  -   czy można wyrazić
     słowem zachwyt nad Tajemnicą?

sobota, 29 września 2018

Święty Michale Archaniele


Święty Michale Archaniele, Książę i wodzu zastępów anielskich, przybywaj na pomoc ludziom zagrożonym przez moce ciemności. Zostaliśmy stworzeni na obraz Boga, odkupieni życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa, a przez chrzest staliśmy się świątynią Ducha Świętego. Uproś nam łaskę wierności, byśmy tej godności w sobie strzegli, nawet w najcięższych pokusach szatańskich. W Tobie, Święty Michale, Kościół ma swego stróża i obrońcę. Ty prowadzisz ochrzczonych do niebieskiej szczęśliwości. Błagaj Boga, dawcę pokoju, aby zniweczył moc szatana , siewcy zamętu i nie dozwolił mu trzymać ludzi w niewoli grzechu, ani szkodzić Kościołowi. Obrońco chwały Najwyższego! Zanieś nasze prośby do Boga i wyjednaj nam Jego Miłosierdzie. Amen. 

Prawdziwi przed Panem


Wczoraj pytałeś nas za kogo Cię uważamy, kim jesteś dla nas, dla mnie.
Odpowiedzi było wiele: Panem, Królem, Zbawicielem, Przyjacielem, Mesjaszem.
I pytanie powraca ponownie gdy czytam kolejny fragment ewangelii
Dzisaj stawiasz nam za wzór Filipa. Mówisz: "Patrz, oto prawdziwy Izraelita,
w którym nie ma fałszu" J 1 47.
Mówisz mi: Patrz, jest prawdziwy, nie udaje, nie próbuje się dopasaować, przypodobać. Nie ma w nim fałszu. A jeśli dla ciebie, jestem Panem i Zbawicielem, Mistrzem i Przyjacielem, czy zawsze jesteś przede mną prawdziwy?
Czy traktujesz mnie jak Przyjaciela? Czy wierzysz, czy ufasz mi?

niedziela, 26 sierpnia 2018

Cała piękna Maryjo wyszłaś nam naprzeciw



                 Cała piękna jesteś Matko.
       Królujesz od wieków na Jasnej Górze
             i widzisz nas wszystkich,
                    ciągle w drodze.
   Idziemy do Ciebie, chociaż to Ty
zawsze pierwsza   wychodzisz nam naprzeciw i zawsze  z Jezusem.
       On nie przestaje powtarzać
             "Oto Matka Twoja ,
     a Ty pokornie wskazujesz na Niego mówiąc  ' Zróbcie wszystko,
 cokolwiek wam powie".
           Jesteś, Pamiętasz i Czuwasz zawsze przy Nim, a myśląc o każdym z nas.
     Cała piękna jesteś Matko i Królowo.
         




                                     

piątek, 1 czerwca 2018

Wszystko, albo nic

Mk 11, 11- 25
" Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów,
lecz wy uczyniliście go jaskinią zbójców"



Wszystko, albo nic
 jak w Świątyni Jerozolimskiej,
 jak na drzewie figowym.

wszysko w Świątyni Jerozolimskiej
nic na drzewie figowym

jak w moim sercu
wszystko i nic

wszystko i nic
jedno i drugie prowadzą
do lenistwa i ociężałości serca.

Jezu, Panie mój,
proszę Cię o dar rozeznawania



niedziela, 20 maja 2018

Duchu Miłości wylewaj się na nas z Najświętszego Serca Jezusa

                                     
                                           
                                                   Pokój Wam!

niedziela, 6 maja 2018

Radość w Miłości

" Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem.
Trwajcie w Miłości Mojej. Jeśli będziecie zachowywać
Moje przykazania, będziecie trwać w  Milósći  Mojej,
tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca Mego i trwam
w Jego Miłości. To wam powiedziałem, aby radość Moja
w was była i aby radość wasza była pełna" J 15,9 -17



Pan Jezus dziś mówi;
Zachowaj Moje przykazania,
One zachowają cię w Mojej Miłości,
a pozyskasz radość i będziesz  trwać w niej
w całej pełni, jak w Mojej Miłości,
którą umiłowałem ciebie..

środa, 18 kwietnia 2018

Jezus wciąż czeka na ciebie

" Ja Jestem Chlebem Życia. Dlatego ten, kto przychodzi do Mnie,
nie bedzie już głodny. I ten, kto we Mnie wierzy, nie będzie
już nigdy odczuwał pragnienia. Powiedziałem wam jednak :
Zobaczyliście Mnie, a mimo to nie wierzycie.
Wszyscy, których powierza mi Ojciec, przyjdą do Mnie
i nikogo z nich nie odrzucę, gdyż nie stąpiłem z nieba, aby spełniać
swoją wolę, lecz wolę Tego, który mnie posłał."

                                        Ojciec Mateo ze Zgromadzenia Najświętszych Serc
                                              nazywał Jezusa Cichym Więźniem Miłości.

niedziela, 15 kwietnia 2018

Rozradować się Jezusem


Jakże inne od wczorajszego, jest to dzisiejsze spotkanie uczniów z Jezusem.
Bardziej świadomi, dojrzalsi, 
bogatsi o trzy lata trwania przy Jezusie,
słuchania Jego słowa. Choć pełni jeszcze wątpliwości, to jednak więcej w nich nadziei, więcej otwartości.
Pan Jezus pokazuje im swoje śwęte Rany, nastepnie prosi, aby podali mu coś do zjedzenia. Z uśmiechem i radością w sercu spożywa posiłek.
Cieszy się spotkaniem z przyjaciolmi. Usuwa z ich serc wątpliwości.
Sprawia, że stają się bardziej otwarci na Jego słowo, na Jego Obecność.
Jakże radosne i owocne jest to spotkanie.
Czy ja  mam śwaidomość, czy zawsze pamiętam, czy wierzę, że podczas każdej Eucharystii, jest ten sam Jezus!
Czy umiem się Nim uradować?


sobota, 14 kwietnia 2018

Jezus rozprasza ciemności

" Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł;
jezioro burzyło się od silnego wiatru.
Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiów,
ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi.
I przestraszyli się. On rzekł do nich: " To Ja jestem, nie bójcie się".
Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź znalazła się natychniast 
przy brzegu,do którego zdążąli." J 6, 16 -21

Wiedzieli, że przyjdzie, czekali; 
dlaczego się przestraszyli gdy przyszedł?
Po zastanowieniu, każdego z nas odpowiedź byłaby inna..
Wiedzieli, a jednak nie wierzyli..


" To Ja jestem, nie bójcie się"

 Wydarzenie uczniów przestraszonych na widok Jezusa
przypomina sytuacje dzieci,
które zasypiają same w pokoju bez światła.
Słyszą kroki nadchodzących rodziów,
a jednak odczuwają niepokój,
dopóki światło nie rożświetli pokoju i nie ujrzą uśmiechu mamy lub taty.
Podobnie podczas zabawy, widzą biegnących w ich stronę rodziców,
a jednak pośród radości i śmiechu towarzyszy im narastający lęk.
Czy podobnie było z uczniami? 
Czy rozpoznali w kroczącym ku nim Jezusa?
Nie mieli pewności. To Jezus przywrócił  im pewność.
Chcieli zabrać Go do łodzi, 
tymczasem to On przeniósł ich w bezpieczne miejsce.
Wyprowadził z ciemności i lęku.
..........
Panie Jezu, który znasz moje serce,
a w nim ciemne jeszcze korytarze.
Z dziecięcym niepokojem i ufnością powierzam Tobie wszystkie
moje zakamarki. 
Rozświetlij je Twoją  łaską rozeznania
 i rozpoznawania  Ciebie, przychodzącego
w Słowie i Sakramentach świętych.



czwartek, 12 kwietnia 2018

Święty Maksymilian wymodlił to miejsce.

                      Ósma z dwunastu kaplic powstaje w Mieście Niepokalanej.


"W liście z 1934 r z Japonii św. Maksymilian pisał, że wyobraża sobie
bazylikę z piękną figurą Niepokalanej, a pomiędzy Jej rękami znajduje 
się monstrancja z ciągle wystawionym Najświętszym Sakramentem.
Każdy, kto wejdzie, spojrzy na twarz Niepokalanej, a Ona
z Jezusem załatwi wszystkie sprawy."
       https://ekai.pl/w-polsce-powstanie-jedna-z-12-na-swiecie-kaplic-pokoju/


Vlog (Blog) Bez Piuski - Osobiste spotkanie

Bóg Ojciec powierzył mnie Jezusowi w Duchu Świetym.

"Ten, kogo Bóg posłał, głosi Jego naukę,
gdyż Bóg daje mu swego Ducha bez ograniczeń.
Ojciec miłuje Syna i wszystko przekazał w Jego ręce.
Stąd każdy, kto wierzy w Syna, ma życie wieczne.
Kto natomiast nie jest posłuszny Synowi, nie będzie miał
udziału w tym życiu, lecz ciąży na nim gniew Boży." J 3, 34-36


 Bóg Ojciec powierzył mnie dłoniom Jezusa.
Jezus otrzymał mnie od Ojca.
Duch Świety, dany jest bez ograniczeń.
Słowo Boga jest Tabernakulum  Ducha Świętego,
a  Duch ŚwietyTabernakulum dla Słowa.
Jeśli "Sanktuarium ciszy dla Słowa' powinno 
stać się moje serce, to stanie się ono również
dla Ducha Świętego, a wtedy Go usłyszę.
Miłość powierzyła mnie Jezusowi
Miłość otwiera  moje serce na Ducha Świętego.
Czy uwierzę Miłości?
"Bóg jest Miłością" 1 J 4,8



sobota, 7 kwietnia 2018

Przybądź, Święty [lyrics] // niemaGOtu



...Przybądź Święty, Niepojęty z Nieba nas tchnięty Duchu.
Rozpal świętą, niepojętą z Nieba na nas tchniętą Miłość.
Nią ogarnij nas. Amen...

piątek, 6 kwietnia 2018

Rozpoznać Jezusa w codzienności

Dwa spotkania, bardzo bliskie mojemu sercu...
Jezus nad jeziorem i w drodze do Emaus.
W obu spotkaniach Pan Jezus odwraca uwagę uczniów od siebie,
 od trosk - na Niego - Dawcę wszystkiego, a jednocześnie 
pyta o to, co konieczne dla ciała i dla ducha...
Ten szczegół, nie stanowi istoty, centrum,
bo oba opisane przez ewangelistów wydarzenia prowadzą
do łamania chleba, a przez ten gest, do Wieczernika. 
W obu wydarzeniach najważniejszy jest Jezus.
Jego Obecność, na którą każdy z nas powinien się otworzyć.



" ... a gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu
Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus.
A Jezus rzekł do nich: Dzieci, macie coś do jedzenia?"
    J 21, 1 - 14


                  "Gdy tak rozmawiali i rozprawiali ze sobą, sam Jezus przybliżył się
                    i szedł z nimi. Lecz oczy ich były jakby przesłonięte,
                    tak że Go nie poznali. On zaś ich zapytał: Cóż to za rozmowy
                    prowadzicie ze sobą w drodze." Łk 24, 13- 35

wtorek, 3 kwietnia 2018

Jezus woła cię twoim imieniem.

Maria natomiast stała przed grobem, płacąc.
A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu
i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam,
gdzie leżało ciało Jezusa - Jednego w miejsu głowy,
drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej:
Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im:
Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono.
Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa.
                                                            J 20, 11 - 18

Mario, nie stój przed pustym grobem,
odwróć się i spójrz w stronę życia.
Do grobu mogą wejść tylko Ci którzy,
są w bieli. To ci, którzy żyją w świetle,
których ciemność i smutek nie są w stanie
ogarnąć ani przeniknąć, gdy żyją w blasku
Jezusa, Jego łaski, Jego Słowa, Jego Obecności.
Wchodzą tam tylko po to,
aby wyprowadzić z niego tych, którzy tam weszli,
tych, którzy zbłądzili i nie potrafią odnaleźć drogi.
Wyprowadzają tych, którym ciemność grzechu przesłoniła
zdolność widzenia.
Nie płacz Mario, łzy nie pozwalają widzieć wyrażniej.
One potrafią tylko obmyć serce, ale to łzy żalu,
nie smutku.
Wypowiedz swój ból przed Aniołem,
niech zostanie w grobie, a ty wyjdź. Zostaw smutek.
Wyjdź Mario z grobu, byś mogła
usłyszeć głos Jezusa. On już czeka.
Zmartwychwstał i woła cię twoim imieniem.





czwartek, 29 marca 2018

Tak kochać może tylko Bóg


Tak Kochać może tylko Bóg...
cicho i pokornie,
aż do bólu...


... uwierzysz?

                                                        
             Pozostał z nami, bo wiedział,
                     że bez Niego nie damy sobie rady,
              nie zwyciężymy zła i grzechu,
       nie zdobędziemy Miłości.
        Pozostał choć wiedział,
        że wielu Go nie przyjmie.
           Pozostał dla ciebie i dla mnie.
 I nigdy nie przestanie
cię kochać...















poniedziałek, 26 marca 2018

Niesamowita Miłość


Oto mój sługa, którego wspieram,
mój wybrany, którego sobie upodobałem.
Zesłałem na niego mojego Ducha,
a on zaniesie narodom sprawiedliwość.
Nie będzie krzyczał, ani podnosił głosu
i nikt go nie usłyszy na placach.
Trzciny nadłamanej nie złamie
i tlącego się knotka nie dogasi
Nie zawaha się i nie załamie,
aż utrwali na ziemi sprawiedliwość.
                              Iz. 42, 1- 4

W ewangelii natomiast czytamy o Namaszczeniu w Betanii,
u Szymona Trędowatego, jak wspominają Mateusz i Marek,
gdzie Łukasz był jednym z tych, którzy siedzieli
z Jezusem przy stole, natomiast Maria podeszła
do Jezusa z drogocennym olejkiem i namaściła
nim stopy Jezusa, wycierając je swoimi włosami. J 12, 1 -8

Kościół zestawia dziś te dwa czytania,
a tym, co je łączy  jest Miłość.
Miłość Boga i człowieka,
a tak naprawdę Miłość Boga,
bez której nie istniała by miłość człowieka,
bo i skąd?

Miłość sprawiedliwa jest,
Miłość nie krzyczy, nie podnosi głosu
 i nie przechwala sie, nie ogłasza na placach
o swoich czynach.
Miłość trzciny nad łamanej nie złamie,
lecz ją pielęgnuje, by ocalić.
tlącego knotka nie zagasi,
lecz rozpali swoim płomieniem,
nie zawaha się stanąć w obronie
mówiąc : " Zostaw ją.. "

A miłość nasza
 podobna do tej dziecięcej
 przy dłoni matki i ojca
 z ciężarem w dłoniach.
Dziecko  chwyta za dłoń lub rzecz, którą dźwiga i mówiąc " ja ci pomogę", i bierze uradowane tym,  że niesie razem...
Co czuje rodzic, radość i miłość dziecka,
które wieszając się na dłoni dodaje cieżaru swojego,
a jednak, jak słodki i lekki to ciężar.
I chociaż wydaje się, że niesie,
to samo  jest niesione 
i podtrzymywane przez niego.
A Pan nasz, Bóg i Ojciec , 
czyż nie czyni nam podobnie,
którym wydaje się, że Jemu pomagamy.
Sam nas podnosi, wspiera i obdarza Miłością..
Czy zdołamy kiedyś pojąć, zrozumieć
i odpowiedzieć na tak wielką Miłość?



piątek, 23 marca 2018

Wspólnota Miłości Ukrzyżowanej - Wyciągam ręce po łaskę wiary.

" Jeśli nie wypełniam dzieł Mojego Ojca, to Mi nie wierzcie.
Skoro jednak je wypełniam, to jeśli Mi nie wierzycie,
uwierzcie moim czynom, abyście poznali i wiedzieli,
że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu" J 10, 37 -38



        W modlitwie, wyciągam rękę po łaskę wiary..

czwartek, 22 marca 2018

Otrzymaliśmy więcej niż Abraham, czy wierzymy mocniej?



Abraham,ojciec wasz, rozradował się z tego,
że ujrzał mój dzień - ujrzał i ucieszył się.
Powiedział dziś  Pan Jezus. J 8,56
Abraham, nazwany ojcem wszystkich wierzących,
przyjął łaskę wiary i odpowiedział na nią,

Czytamy w Katechiźmie Kościoła Katolickiego:
"Wiara jest możliwa tylko dzięki łasce Bożej
i wewnętrznej pomocy Ducha Świętego.
Niemniej jest prawdą, że wiara jest aktem autentycznie ludzkim.
Okazanie zaufania Bogu i przylgnięcie do prawd objawionych przez Niego
nie jest przeciwne ani wolności, ani rozumowi ludzkiemu.
W wierze rozum i wola człowieka wspóldziałają z łaską Bożą.
Aby odpowiedź wiary miała charakter ludzki,
człowiek powinien odpowiedzieć Bogu przez wiarę dobrowolnie.
Wiara jest bezinteresownym darem, którego Bóg udziela człowiekowi.
Ten nieoceniony dar możemy utracić. Święty Paweł
ostrzega przed tym Tymoteusza:  / 1 Tm 1, 18 -19/ KkK 154 -162

 Abraham nie tylko przyjął, lecz także nie utracił. Pozostał wierny Bogu,
choć jak wiemy, został poddany próbie. Zawierzył Bogu i wytrwał.

My również otrzymaliśmy łaskę wiary, a z nią potrzebne dary, pomoce
do pomnażania i wytrwania na drodze wiary.
Otrzymaliśmy o wiele więcej niż Abraham,
Abraham bowiem "ujrzał jeden dzień", my otrzymujemy codziennie,
Żywego Jezusa, który ofiaruje się za nas podczas Euchrystii, otrzymaliśmy
dar sakramenów, Chrztu, Pokuty, Bierzmowania, Najświetszy Sakrament....
a jednak... słaba jet nasza wiara, słaba nasza miłość.
A jaka jest nasza, moja wdzięczność, bo tak wiele dał na Pan Bóg.
Ojcze, Tobie serdecznie dziękuję. Panie Jezu, przymnóż nam wiary.





środa, 21 marca 2018

Słowa i czyny nasze, dają świadectwo o nas

"Jeśli pozostaniecie wierni Mojej nauce,
będizecie rzeczywiście Moimi uczniami,
i poznacie prawdę, a prawda uczyni was wolnymi.
Każdy, kto popełnia grzech, staje się niewolnkiem grzechu.
Niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze,
stale natomiast pozostaje w nim Syn.
Jeżeli więc Syn obdarzy was wolnością, będzieci naprawdę wolni.
Lecz wy usiłujecie mnie zabić - człowieka,
który objawił wam prawdę, którą uslyszał od Boga.Tego Abraham nie uczynił.
Gdybyście byli dziećmi Abrahama, pełnilibyście czyny Abrahama." J 8, 31 -42


" Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją Prawdę.
Wierni w Miłości, będą przy Nim trwali." Mdr 3,9 

Nie chcemy żyć w niewoli, kochamy wolność, niezależność,
czasami tak bardzo, że nie zauważamy jak sami wpędzamy 
się w niewolę pracy, zabaw, przyjemności, ludzkiej opini,
i tego wszystkiego, co propopnuje świat.
Przyjmujemy postawy, zachowania innych, aby sie im przypodobać, 
aby zyskać popularność, czy choćby zwykłą akceptację. Zdarza się,
że posuwamy się jeszcze dalej, że przyjmujemy innych opinie za swoją,
by poprzeć tych, na których poparciu nam zależy, 
tak dalece, że gdy inni zabijają słowem i spojrzeniem, 
my uczynimy podobnie.
 "Abraham tego nie uczynił"-
powie Pan Jezus. 
Gdybyście byli dziećmi Abrahama
 pełnili byście dzieła Abrahama.

A jeśli jesteśmy Dziećmi Bożymi? 
Jak wyglądają moje słowa i czyny?

 "Poznacie ich po ich owocach." Mt 7, 15 -20

wtorek, 20 marca 2018

Pod Krzyżem odnajdę światło


Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że "Ja Jestem' pomrzecie w grzechach swoich.

Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem. por. J 8, 21 -30/

Zatrzymuje mnie jednak słowo z pierwszego czytania mówiące o Izraelitach wędrujących spod góry Hor / por Lb 21, 4 -9.

Ludzie wędrujący przez pustynię stracili cierpliwość i zaczęli szemrać przeciwko Panu Bogu..
Węże jadowite uśmiercały ludzi.
Pan Bóg polecił Mojżeszowi sporządzić
miedzianego węża i umieścić go na drewnianym palu,
aby każdy ukąszony, gdy spojrzy na niego,
pozostawał przy życiu.

Podobnie jest dzisiaj z nami, węrujemy i szemramy, i grzeszymy.
Jesteśmy kąszeni przez złego, który wsysa w nas śmiertelny jad.
I umarlibyśmy, gdyby nie Pan Jezus i Jego Męka i Śmierć.
Pozwolił wywyższyć siebie na krzyżu,
pozwalając, by przebito Mu dłonie, stopy,
by otworzono Jego Serce, z którego wypłynęła,
woda i krew, dla naszego ocalenia, Zbawienia.

Pozostawił nam znak swojej Meki, Krzyż i Rany.
Czy chcemy jednak przyjć pod Krzyż, aby mieć życie..
Czy  przywołamy Święte Rany Chrystusa, by zanurzyć w Nich cały nasz brud i grzech?
Jeżeli nie uwierzycie, zginiecie - powiedział Pan Jezus.
Czy ja wierzę w Jezusa, czy wierzę  Jego Słowu?
 
Dziś podczas Mszy św. kapłan wypowiedział słowa modlitwy
prosząc, by Pan Bóg nie zważał na nasze grzechy, lecz na wiarę
swojego Kościoła, a Kościół to przecież lud Boży, wszyscy i każdy
z osobna. Więc jeśli ratunkiem dla mnie jest moja wiara,
która rodzi się ze słuchania, a tym co się słyszy jest Słowo Boże.
Chyba już wiem co mogę uczynić...


poniedziałek, 19 marca 2018

Telegram do Św. Józefa


Telegram do św. Józefa
czyli Triduum odprawiane w jednym dniu 
dla wybłagania szybkiego ratunku.
/ Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu /

Święty Józefie, ofiaruję Ci miłość Jezusa i Maryi,
którą żywią ku Tobie. Oddaję Ci też hołdy czci,
wdzięczności i ofiary składane przez wiernych 
od wieków, aż do tej chwili. Siebie i wszystkich
drogich memu sercu oddaję na zawsze Twej 
świętej opiece. Błagam Cię dla Miłości Boga 
i Najświętszej Maryi Panny, racz nam wyjednać
łaskę ostateczną zbawienia i wszystkie łaski
nam potrzebne, a szczególnie tę wielką łaskę...
Pospiesz mi na ratunek święty patiarcho, 
i pociesz mnie w tym zmartwieniu .
 O święty Józefie, przyjacielu Serca Jezusowego 
wysłuchaj mnie!
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu...

Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci przenajświętszą Krew,
Serce, Oblicze Twego Jednorodzonego Syna,
wszystkie cnoty i zasługi Matki Najświętszej
i Jej przeczystego Oblubieńca świętego Józefa,
oraz wszystkie skarby Kościoła świętego
na wyjednanie łaski ostatecznej zbawienia
i łask nam potrzebnych, szczególnie tej...

O Józefie, ratuj nas w życiu, w śmierci,
w każdy czas.


niedziela, 18 marca 2018

Pełen Chwały i Potęgi w Uniżeni

Na Świeto do Jerozlimy przybyli Grecy, którzy spotkawszy Filipa
powiedzieli do niego: Panie, chcemy ujrzeć Jezusa.
Filip poszedł i powiedział Andrzejowi.
Z kolei Andrzej i Filip pszli i powiedzieli Jezusowi.
A Jezus dał im taką odpowiedź: Nadeszła godzina, aby został
otoczony chwałą Syn Człowieczy...

Ojcze, wsław Imię Twoje
Wtem rozległ się głos z nieba:
"Już wsławiłem i jeszcze wsławię" por J 12, 20 -32

"Dlatego Bóg Go nad wszystko wywyższył,
i darował Mu Imię, ponad wszelkie imię,
aby na Imię Jezusa zgieło się każde kolano
istot niebieskich, ziemskich i podziemnych" Flp 2,9-1
Przede Mną się zegnie każde kolano,
wszelki język na Mnie przysiegać będzie., Iz 45, 23
A ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony
przyciągnę wszystkich do siebie." J 12, 32

Panie Jezu, który przez mękę i śmierć nas odkupiłeś.
Który na krzyżu  dokonałeś naszego zbawienia,
naucz nas szacunku do Krzyża i Twojego Świętego Imienia.





piątek, 16 marca 2018

.... a Jezus wskazuje na Ojca

" Wprawdzie znacie Mnie i wiecie, skąd pochodzę.
Nie przyszedłem jednak od samego siebie,
ale wiarygodny jest Ten, który Mnie posłał,
a którego wy nie znacie. Ja Go znam, gdyż od Niego
pochodzę - to On Mnie posłał."

Wczorajsze i dzisiejsze Słowo ukazuje  nam
wzjemną relację
Ojca i Syna w Duchu Świętym.
Ojciec zaświadczył o Synu, a Syn o Ojcu,
bez którego, On sam nic nie czyni.
Przepiękna relacja.. nasuwa pytanie o moją,
o nasze relacje z Ojcem, tym ziemskim,
a przede wszstkim o te z Ojcem Niebieskim.
Czy moim życiem potwierdzam, że należę do Niego?.





czwartek, 15 marca 2018

Wszystko wskazuje na Jezusa Chrystusa.


Pan Jezus dziś kieruje do nas mocne, wymagajace i piekne słowa,
którymi chce pogłebić naszą wiarę w Niego,
bo tylko w Nim jest Życie i nasze zbawienie.
Nie w słowach, nie w prorokach i nauczycielach, ale tylko
w Jezusie Chrystusie, o którym dał świadectwo i Ojciec,
" którego Głosu nie usłyszeliście"
 i Duch Świety -" nie zobaczyliście Jego postaci"
Świadzą również czyny które dokonał Jezus
 i ciągle dokonuje w znakach i sakramentach Świętych.
Warto raz jeszcze pochylić się nad  Słowami, które wypowiada
z ogromną troską i miłością.

" Gdybym sam osobie dawał świadectwo, to świadectwo moje
 nie byłoby prawdziwe. Jest jednak ktoś inny, kto o Mnie świadczy,
i wiem, że Jego Świadectwo o Mnie jest prawdziwe...
czyny bowiem, które Ojciec przekazał Mi do spełnienia -
one właśnie świadczą o tym, że Ojciec Mnie posłał.
Także sam Ojciec, który Mnie posłał, dał o Mnie świadectwo.
Wy jednak, ani nie usłyszeliście Jego głosu, ani też nie zobaczyliście
Jego postaci. Jesteście również pozbawieni Jego nauki, ponieważ
nie wierzycie Temu,którego On posłał. Zgłębiacie Pisma, gdyż uważacie,
że dzięki Nim będziecie mieć życie wieczne. One to właśnie świadczą
o Mnie. Mimo to nie chcecie zbliżyć się do Mnie, aby mieć życie.
Ja nie przyjmuję chwały ludzi. Znam Was i wiem, że nie ma w was
miłości Boga. Przyszedłem w immieniu mojego Ojca, a nie przyjęliście Mnie.
Przyjmiecie natomiast każdego innego, jeśli wystąpi we własnym imieniu.
Jakże wy możecie stać się wierzącymi, skoro zabiegacie o wzajemne uznanie,
a nie szukacie go u jedynego Boga .
Nie sąźcie, że Ja będę was oskarżał przed Ojcem.
Waszym oskarżycielem będzie Mojżesz, w którym wy pokładacie ndzieję.
Gdybyście  wierzyli Mojżeszowi, uwierzylibyście także i Mnie.
On przecież pisało Mnie. Jeżeli zaś ne wierzycie jego pismom,
jak uwierzycie mojemu nauczaniu? J 5,31 - 47

To nie Jezus będzie naszym oskarzycielem,
lecz Ci, którzy przekazali nam wiarę,
którzy stali się świadkami dla nas, Jego ewangelii.
Zapytają, dlaczego nie przyszedłeś do Jezusa, dlaczego
nie podjąłeś czynów, o których ci mówiłem, dlaczego nie zachwyciłeś
się Jego Słowem. Dlaczego  nie powierzyłeś Jezusowi życia
i nie poszedłeś Jego śladami... w Duchu Świetym.
Dlaczego nie zaufałeś.
Jeszcze nie jest za późno,
by zaufać Jezusowi, by pójść za Jego głosem, za Jego Ewangelią.
On nigdy nie traci cierpliwości, nieustannie czeka...












środa, 14 marca 2018

Uwierzyć Miłości

" Mówił Syjon " Pan mnie opuścił
Pan o mnie zapomniał."
Czyż może niewiasta zapomneć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała,
Ja nie zapomnę o Tobie! "-
 mówi Pan Bóg / Iz 49, 14 -15
   A w dzisiejszej ewangelii Pan Jezus mówi,
     że to co czyni Ojciec, to On czyni.
' Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam;
Syn nie może niczego czynić sam z siebie,
jeśli nie widzi Ojca czyniącego.
Albowiem to samo, co On czyni,
podobnie i Syn czyni. Ojciec bowiem
miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko,
co sam czyni..' J 5, 19 - 20

     Jeżeli nie przekonują nas Słowa
     spójrzmy na Rany Dłoni Jezusa:
" Oto wyryłem Cię na obu dłoniach" Iz 49, 16
     Czy uwierzę Miłości?
     W Ranach Jezusa są nasze imiona..
    
 


wtorek, 13 marca 2018

Rozpoznać Oblicze Jezusa

Dzisiejsze Słowo Boże zachęca mnie
do wdzięczności
za otrzymane dary i łaski,
których Pan udziela każdego dnia.
Wzywa również do rachunku sumienia i refleksji.
Stawia pytanie o dobro,
dlaczego uczynione budzi tak wiele
negatywnych emocji,
staje się przyczyną do oskarżania,
a nie do wdzięczności.
   "Spójrz jesteś całkiem zdrowy".
Zobacz, za co powinieneś podziekować,
a może twierdzisz, że nic nie otrzymałeś?
Podziekuj za wszystkich,
których Pan postawił na twojej drodze,
są jak ciche Anioły, które prowadzą cię do Źródła.
Nie spotałeś ich?
To dlatego, że sam Pan Jezus wyprzedził ich i pyta:
" Co chcesz, abym ci uczynił?"
Jego też nie słyszysz?
To grzech tak paraliżuje. Odrzuć go.
 " Oto wyzdrowiałeś, powiedział Jezus. Nie grzesz już,
aby cię coś gorszego nie spotkało.
Przyjdź do Jezusa i bądź uzdrowiony.
Pozwól się uzdrowić i wychwalaj Pana,
dziekuj i uwielbiaj Go.
Teraz Ty stań się tym, który innych
prowadzi do Źródła.




poniedziałek, 12 marca 2018

Dziękując za Słowo..

"Jezus nie przestaje wracać do mojego życia.
 Jego rodzinną Galileą jest moja codzienność."
                         O. Krzysztof Wons

Badzo cenię sobie słowa tego Ojca.
Przy jego modlitwie Słowem
uczyłam się słuchać i czytać Słowo Boże,
które dotykało moje serce już na teologii biblijnej,
a potem to już tylko było pragnienie, by więcej słuchać,
bo "jeśli uwierzysz, zobaczysz jeszcze więcej".
To tak dziękując za Słowo, które Pan na różny możliwy
sposób rozsiewa na drogach mojego życia,
i tylko od mojego serca zależy, czy je przyjmę, czy uwierzę?
Dzisiaj Pan Jezus wypowiada słowo skargi:
"... jeżeli nie zobaczycie
znaków i cudów, nie uwierzycie ". Łk 4,48/
Panie, ja wierzę każdemu Twemu Słowu.
Wierzę, że jesteś w mojej " Galilei"
i zanim zdążysz wyjść, już wracasz.., gdy ja wychodzę
zostawiając Ciebie samego.
I gdy zaczynam błądzić...Ty już na mnie czekasz...
Dziękuję i razem ze świętą Siostrą Faustyną
i św. Janem Pawłem II wołam:
Jezu,ufam Tobie i proszę: wzmocnij moją wiarę.