Bogaty młodzieniec natomiast sam przyszedł do Jezusa, który spojrzał na niego z miłością i powiedział: Pójdź za Mną, a On, spochmurniał i odszedł " miał bowiem wiele majętności".
Dlaczego więc odszedł? Odpowiedź nasuwa się jedna: Bogaty młodzieniec przyszedł z pytaniem o doskonałość. On nie szukał Jezusa lecz wlasnej doskonałości. Mateusz - celnik, nie uważał się za lepszego chcąc być najlepszym, lecz za grzesznika, który potrzebuje Lekarza - Jezusa. A ja, dlaczego przychodzę do Jezusa? Czego szukam? Jakie są moje pragnienia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz