czwartek, 9 kwietnia 2020

Niewyobrażalny ból


Myśl moja biegnie za Tobą,
 Jezu do Ogrodu Oliwnego. 
Niewypowiedziany ból, samotność.
"Smutna jest dusza moja, aż do śmierci."
Przychodzisz do uczniów, oni śpią. 
" Nie mieliście tyle siły, aby jedną godzinę czuwać że Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.
Chcesz, by ktoś był przy Tobie, przychodzisz ponownie, szukasz wsparcia.
 Nie chcesz być sam...
" Wtedy ukazał się Mu anioł
z nieba i umacniał Go.
"On zaś, tocząc wewnętrzną walkę,
 jeszcze żarliwej się modlił."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz