niedziela, 9 sierpnia 2020
Duch Święty nie rozsiewa zwątpienia.
Piotr pozwolił Jezusowi, by przywołał go do siebie. Zawierzył Mu swoją drogą, tylko ten etap i po chwili zwątpił. Nie było w jego sercu całkowitego zawierzenia. Piotr wiedział, że za Słowem Jezusa jest Jego Obecność, że Słowo Jezusa ma moc. Pozostał jednak na poziomie rozumu, zabrakło wiary. Zabrakło Miłości, która podnosi wzrok ku górze. Eliasz otrzymał dziś polecenie, by wyszedł z groty i stanął przed Panem, by przestał się chować i uciekać, bo przyjdzie Pan i wzmocni go już nie chlebem i wodą lecz Duchem Świętym. Przed nami jeszcze długa droga. Na każdej z dróg tej w górze i tej na jeziorze nie jesteś sam. Jest Jezus. Czy wierzysz Mu?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz