środa, 31 marca 2021

Pytanie bez odpowiedzi.


 Co działo się w sercu Judasza, dlaczego zdradził, co nim kierowało. Chęć zysku? Sławy? Zwycięstwa? Niespełnione oczekiwania? Na pewno wiele z tych czynników, niczego jednak nie możemy być pewni. Podobnie jak Piotr, który zapewniał, że choćby wszyscy zawiedli, to na pewno nie on. Czytając dzisiejszą ewangelię pomyślałam, że ból zdrady rozumieją tylko Ci, którzy zostali zdradzeni, a ból cierpienia,  by nie zdradzić i pozostać wiernym bardzo mocno odczuli ci, którzy doznali prześladowań i tortur w czasach wojny,  powojennych i PRL, o czym przypomina film"Stulecie Winnych". Obejrzałam  tylko jeden z tego sezonu i serce boli,  gdy widzę do czego zdolna jest serce pozbawione wartości Są też inne zdrady  przyjaciół, małżonków, czy wreszcie Przykazań i  wartości, o żadnej z nich nie można powiedzieć , że jest mała, czy wielką. Zdrada jest zdradą, podobnie jak grzech pozostaje grzechem. Judasz poszedł dziś do Arcykapłanów z pytaniem: "Co chcecie mi dać, a ja wam Go  wydam. A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników.  Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać. " 

Jezu, zdradzony przez ucznia, daj nam serca wierne i wrażliwe, zdolne do wybaczania, byśmy umieli wybaczać, tak jak Ty nam przebaczasz nasze grzechy. 
 

wtorek, 30 marca 2021

Myślę o Jezusie

 Myślę o Jezusie, o  Jego obecności wśród swoich Przyjaciół: Marty, Marii i Łazarza. Na sześć dni przed świętem Paschy urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi , nogi, a włosami swymi je otarła. Jesus przyszedł na te ucztę z uczniami, lecz  tylko jeden z nich został wymieniony z imienia: Judasz, któremu nie spodobało się to, co uczyniła Maria, uznał to za marnotrawstwo. Jezus zareagował, mówiąc: Zostaw ją! Przechowała to, aby Mnie namaścić na dzień Mojego pogrzebu". J 12, 1 - 11

Co  zobaczyła Maria na obliczu Jezusa? Niepokój, cierpienie ? Jak bardzo musiała cierpieć. Słyszała zapowiedzi Jezusa o czekającej Go Męce. A przecież wydawać by się mogło, że to Judasz więcej czasu spędził z Jezusem, że to On powinien wiedzieć, rozumieć. A jednak nie on. Jego serce było daleko. daleko. Odczytywał wydarzenie metodą korzyści i zysku. Ile z tego może zyskać. Magdalena jednak pozostała niewzruszona. Jezus znał Jej serce i wiedział, że rozumie,  że to spotkanie,  ta uczta jest ostatnią. Przyjęła Jezusa najpiekniej jak tylko umiała. A ja jak odczytuję to wydarzenie? Czy mogę wyobrazić sobie, co działo się w Sercu Jezusa?


czwartek, 25 marca 2021

Tak jak Maryja


Maryjo pokory, pełna, Ty jedna potrafisz współpracować z łaską Bożą w sposób doskonały.

Naucz nas czujności serca,  byśmy nie rozminęli się z łaską Pana, naucz nas wrażliwości na Bożą obecność i zasłuchania się  w Słowa Boże, niech Ono nas prowadzi i strzeże .

środa, 24 marca 2021

Jezus wciąż czeka.

 " Tym Żydom, którzy Mu uwierzyli Jezus odpowiedział: " Jeżeli pozostaniecie wierni Mojej nauce, będzie rzeczywiście Moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda uczyni was wolnymi... Uroczyście zapewniam was: każdy, kto popełnia grzech, staje się niewolnikiem grzechu. Wiem, że jesteście potomkami Abrahama, a mimo to usiłujecie Mnie zabić, ponieważ nie ma w was mojej nauki. Ja mówię o tym, co zobaczyłem u Ojca. Spełniajcie więc wszystko, co usłyszeliście od Ojca".... Dlaczego nie rozumiecie tego, co mówię? Ponieważ nie jesteście w stanie słuchać Moich słów.  J 8, 31- 42

My również wierzymy w Jezusa. Czy jednak jesteśmy w stanie usłyszeć Jego Słowo?

Jeśli nie, co mi przeszkadza? A może jescze nie skorzystałem z możliwosci jakie daje mi Jezus?

czwartek, 18 marca 2021

Rozmowa.

" Zgłębiacie Pisma, gdyż uważacie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne. One właśnie świadczą o Mnie. Mimo to nie chcecie zbliżyć się do Mnie, aby mieć życie wieczne. "

Jezu, jeśli Słowo Twoje nie zbliża mnie do Ciebie, to muszę pytać o stan mojego serca. Co czyni je niedostępnym i bezowocnym? Ciernie i osty? Troski doczesne? Niewrażliwość, która czyni je twardym? Brak czujności i zanurzenie w sprawy świata? Wszystko to może oddalać od Ciebie Jezu, a Ty mówisz mi że jesteś wpatrzony w Ojca i czynisz tylko to, co On czyni. Mówisz, że jesteś zasłuchany w Niego i mówisz tylko to, co usłyszysz od Niego. Mówisz, że czynisz tylko to, co zlecił Ci Ojciec. I to one dają o Tobie świadectwo, że Ojciec Cię posłał. Mówisz, że my nie słyszeliśmy Jego głosu, nie widzieliśmy Jego postaci i nie ma w nas Jego nauki, bo nie ma w nas wiary... 

Jezu, proszę przymnóż nam wiary, abyśmy usłyszeli gdy mówisz do nas w drodze i Pisma nam wyjaśnisz. Abyśmy nie pozwolili zagłuszyć w sobie Twojego Słowa, byśmy nie zasłaniali Twojego Oblicza, bo tylko w Nim możemy ujrzeć twarz Ojca i doświadczyć Miłosierdzia Bożego.  

wtorek, 16 marca 2021

Pełni wdzięczności zanurzeni w Miłosierdziu Bożym.



Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy.

W Jerozolimie zaś jest przy Owczej Bramie sadzawka, nazwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. Leżało w nich mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych.

Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już dłuższy czas, rzekł do niego: «Czy chcesz wyzdrowieć?»

Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. W czasie kiedy ja dochodzę, inny wstępuje przede mną».

Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje nosze i chodź!» Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje nosze i chodził.

Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: «Dziś jest szabat, nie wolno ci dźwigać twoich noszy».

On im odpowiedział: «Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje nosze i chodź». Pytali go więc: «Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?» Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu.

Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: «Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło». Człowiek ów odszedł i oznajmił Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że czynił takie rzeczy w szabat. (J 5, 1-16)
..............

Leżysz bezradnie wśród wielu krużganków tego świata. Próbujesz wstać, na próżno. 
Inni, bardziej świadomi, bardziej sprawni wyprzedzają cię i zanurzają się w sadzawce, którą poruszał Anioł. Czekasz kolejny rok i następny. Niespodziewanie przychodzi Chrystus i pyta: Czy chcesz być zdrowym? Mówisz, że nie masz człowieka, już 38 lat czekasz, aż ktoś ci pomoże. On to wie, dlatego dziś przyszedł, pozwala, byś wypowiedział swój żal i ból i nadzieję, bo wciąż tam jesteś i czekasz. Słyszysz:  " Wstań i weź swoje  łoże i chodź". 
Wstań , spójrz na siebie i zobacz z czego Bóg chce cię dziś wyprowadzić.
Wstań i chodź, stań się nowym człowiekiem.
Zechciej  zanurzyć się w Bożym Miłosierdziu,
i nie grzesz już więcej, bądź świadkiem.
Poproś twego Anioła Stóża o pomoc.

niedziela, 14 marca 2021

Bądź uosobieniem Bożej dobroci.

 " Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest to dar Boga, nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. Ef 2, 4 -10

Tylko w Jezusie odnajduję pokój, a każde najmniejsze dobro jest Jego darem. Czy pamiętam , że wszystko jest łaską, darem i zadaniem? 

sobota, 13 marca 2021

Jakie mam serce?

Mogę uczynić wiele dobrych uczynków i za nie nawet podziękować, mogę wprowadzić ubogich do domu i dać im wiele. Jeśli jednak w tym wszystkim nie mam miłości pokornej nic to nie znaczy. Bo wszystko rozgrywa się w sercu i o serce chodzi....

" Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Fazyzeusz stanął i tak się w duszy modlił: " Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam". A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: " Boże, miej litość dla mnie, grzesznika! Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony.                                                                 Łk 18, 9-14