środa, 7 kwietnia 2021
Droga nawrócenia.
Zmartwychwstały Jezu, nie pozwoliłeś Twym uczniom uciec, bo była to przecież ucieczka. Przyłączyłeś się do nich, pozwolileś, by wypowiedzieli swój ból i rozczarowanie , doprowadiłeś do spotkania z własnym ich sercem, z samymi sobą. Nie bałeś się, że nie będą chcieli Cię słuchać, znałeś ich serca. Wiedziałeś jaki ból skrywają, jakie rozczarowanie spowodowane własnymi wyobrażeniami o Tobie. Dlatego pozwoliłeś im oczyścić serce, uczucia i myśli. Następnie wyjaśniając Pisma odnoszące się do Ciebie przywracałeś im właściwy Obraz Ciebie. Pozwoliłeś, aby ich serca na nowo zapłonęły wiarą i jeszcze większym pragnieniem słuchania. Dlatego nie pozwolili Ci odejść i Ty też nie chciałeś, droga ich nawrócenia miała mieć swój koniec w Jerozolimie. " Zostań z nami, bo ma się ku wieczorowi, - w naszych sercach wciąż ciemność. "A gdy usiedliście do stołu wziąłeś chleb, odmówiłeś błogosławieństwo, połamałeś i dałeś im. Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Cię" I mówili : " Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy". Nie przeszkadzała im już ciemność, bo w ich sercach jaśniało im Twoje Słowo. Wrócili do Jerozolimy i opowiedzieli Apostołom o spotkaniu z Tobą. A nam dziś Jezu mówisz, że nie ma innej drogi powrotu do wspólnoty Kościoła i trwania w jedności z Ojcem, Synem i Duchem Świętym jak oczyszczanie serca w sakramencie pokuty, jak słuchanie i rozważanie Słowa Bożego, jak wreszcie Eucharystia. Dziękuję Ci Jezu, za tę drogę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz