poniedziałek, 7 lutego 2022

Gdzie jesteś?


 Jezus. Wysiada z uczniami z łodzi i widzi kolejne osoby, które przychodzą do Niego po pomoc. Sami lub z najbliższymi, którzy są chorzy i bezradni.  Każdy z nadzieją w sercu czeka na cud, na słowo pociechy i umocnienia. Są i tacy, którzy przy okazji liczą, że uda im się załatwić jakiś interes sprzedać coś, kupić, zawiązać nowe znajomości. Przychodzą i odchodzą. Są i tacy, których porusza słowo Jezusa, Jego Osobowość. Chcą lepiej Go poznać. Zostają. Jest dla nich jak Nauczyciel, dla innych jak ten, który ma władzę. Dla jeszcze innych Cudotwórcą, posłanym przez Boga. Czy dziś nie jest podobnie? Przychodzimy do Jezusa z różnymi sprawami. Kim jest dla mnie osobiście, dlaczego Go szukam? W  jakiej z Nim jestem relacji: 

  Nauczyciel - uczeń?

 Pracodawca - podwładny? 

Pan - sługa? 

Oskarżyciel - winny? 

Lekarz - pacjent? 

Urzędnik - petent? 

Kumpel - towarzysz? 

Wierzyciel - dłużnik?

Sędzia - skazany

Obrońca - uniewinniony? 

Pan Bóg - Przyjaciel - przyjaciel? 

Bóg  Ojciec - dziecko? 

Jezus powiedział, że nie nazywa nas już sługami, lecz przyjaciółmi, albowiem powiedział nam wszystko, co usłyszał od Ojca i uczynił wszystko, i oddał wszystko, abyśmy osiągnęli Życie wieczne, aż po śmierć na krzyżu. W jakim miejscu ja jestem? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz