tyle słów tyle myśli dalekich od Ciebie.
Zamiast uwielbiać.... Ciebie, Duchu Święty,
układamy scenariusze życia innych i swoje..
Zamiast uwielbiać Ciebie, Boże Ojcze
w świecie szukamy ratunku.
A Ty jesteś i czekasz pytając niezmiennie:
Czy ufasz Mi, czy jeszcze wierzysz we Mnie?
Pamiętasz, jak biegłaś wśród burzy
przyciskając do serca obraz Maryi
i pomimo grzmotów wiedziałaś, że przy
Niej jesteś bezpieczna.
Dlaczego kiedyś więcej w mym sercu wiary
tej dziecięcej i ufnej było?
Odpowiedź jest prosta: słuchałaś serca.
Pamiętasz słowa: " Bądź dzielna !"
Wiedziałaś, że Jestem
i wystarczyło, by zostawić wszystko..
Jezu,
A przecież Ty jesteś Ten sam wtedy,
teraz i na wieki
tylko ja
dziś
zamiast ...
Niech więcej ufam,
i mocniej wierzę
- Tobie, mój Boże...
Dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz