Dzisiejsze czytania wskazują na dwie postawy, które mogą być obecne w życiu każdego z nas.
" Rzekł Jeremiasz:« Słyszałem oszczerstwo wielu: „Trwoga dokoła! Donieście, donieśmy na niego!” Wszyscy zaprzyjaźnieni ze mną wypatrują mojego upadku: „Może on da się zwieść, tak że go zwyciężymy i wywrzemy pomstę na nim!”
Ale Pan jest przy mnie jako potężny mocarz; dlatego moi prześladowcy ustaną i nie zwyciężą. Będą bardzo zawstydzeni swoją porażką, okryci wieczną i niezapomnianą hańbą. Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego i który patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę na nich. Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę.
Śpiewajcie Panu, wysławiajcie Pana! Uratował bowiem życie ubogiego z ręki złoczyńców». Jr 20, 10 - 13
Natomiast święty Paweł tak pisze w liście do Rzymian:
"Ale nie tak samo ma się rzecz z przestępstwem, jak z darem łaski. Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa." Rz 5, 12 - 15
Która modlitwa jest bliższa mojemu sercu"
Modlitwa Jeremiasza:
"Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego i który patrzysz na nerki i serce, dozwól, bym zobaczył Twoją pomstę na nich. Tobie bowiem powierzyłem swą sprawę."
Czy może ta, której pozwolił doświadczyć Pan Jezus św. Pawłowi.
" Spraw Panie, aby spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży."
Czego jest we mnie więcej?
Cokolwiek to jest, niech będzie szczere i proste, jak serce dziecka.