czwartek, 14 listopada 2024

Tylko Bóg może, tak przemienić serce.serce.

Święty Paweł - żołnierz i wojownik, prześladowca, który bez skrupułów więził i prześladował chrześcijan, mężczyzn, kobiety i dzieci. Człowiek o twardym i nieustępliwym sercu. 

Czytam dziś Jego słowa i widzę w nim zupełnie innego człowieka - poruszonego łaską i miłosierdziem, nie z niego, lecz z Boga. Tylko Bóg może tak zmienić i zmiękczyć serce i  sprawić, by Miłość przelewała się z Serca do serca. 

Posłuchaj uważnie:

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Filemona

Bracie, doznałem wielkiej radości i pociechy z powodu twojej miłości, jako że serca świętych otrzymały od ciebie pokrzepienie.

Przeto, choć z całą swobodą mogę w Chrystusie nakładać na ciebie obowiązek, to jednak raczej proszę w imię miłości, bo taki już jestem.

Ja, stary Paweł, a teraz jeszcze więzień Chrystusa Jezusa - proszę cię za moim dzieckiem, za tym, którego zrodziłem w kajdanach, za Onezymem. Niegdyś dla ciebie nieużyteczny, teraz właśnie i dla ciebie, i dla mnie stał się on bardzo użyteczny. Jego ci odsyłam; ty zaś jego, to jest serce moje, przyjmij do domu. Zamierzałem go trzymać przy sobie, aby zamiast ciebie oddawał mi usługi w kajdanach, które noszę dla Ewangelii. Jednakże postanowiłem nie czynić niczego bez twojej zgody, aby dobry twój czyn był nie jakby z musu, ale z dobrej woli. Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze, już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego. Takim jest on zwłaszcza dla mnie, ileż więcej dla ciebie zarówno w doczesności, jak i w Panu. Jeśli więc się poczuwasz do łączności ze mną, przyjmij go jak mnie. Jeśli zaś wyrządził ci jakąś szkodę lub winien jest cokolwiek, policz to na mój rachunek.

Ja, Paweł, piszę to własnoręcznie, ja uiszczę odszkodowanie - nie mówiąc już o tym, że ty w większym stopniu winien mi jesteś samego siebie. Tak, bracie, niech ja przez ciebie zaznam radości w Panu: pokrzep moje serce w Chrystusie!


niedziela, 20 października 2024

Nie wielkość, lecz pokora.


Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy. On ich zapytał: Co chcecie, żebym wam uczynił?Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».

Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?»

Odpowiedzieli Mu: «Możemy».

Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane».

Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich:

«Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».

Apostołowie proszą Jezusa,aby ich w chwale wywyższył i posadził po swojej prawej i lewej stronie. Chcą być trochę jak ci, którzy budowali wieżę sięgającą nieba, nie zdając sobie sprawy, że hierarchia wartości jest zupełnie inna u Boga. Nie wielkość, lecz pokora i służba. A tam, w niebie wystarczy, że będziesz i zobaczysz światło i nim się zachwycisz, jak mówi prorok Izajasz w dzisiejszym pierwszym czytaniu: 

Po udrękach swej duszy ujrzy światło i nim się nasyci. Iz 53,11

Lecz zanim to nastąpi to jeszcze dziś: 

" Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili." Hbr 4,16


wtorek, 8 października 2024

Zachwyca mnie to świadectwo.


Zachwyca mnie to pokorne wyznanie św. Pawła w którym objawia moc i działanie Boże: To, nie ja, to Bóg sprawił. To Bóg chciał " objawić Syna swego we mnie." Bo z Kefasem - Piotrem widziałem sie tylko 15 dni. To nie On więc, to Bóg przemienił i uzdolnił moje serce, bym stał się świadkiem Jezusa Chrystusa. To Jego dzieło, nie moje, ani żadnego z Apostołów. 

Posłuchaj sercem słów św. Pawła: 

 Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Galatów

Bracia:
Słyszeliście o moim wcześniejszym postępowaniu, gdy jeszcze wyznawałem judaizm, jak z niezwykłą gorliwością zwalczałem Kościół Boży i usiłowałem go zniszczyć, jak w żarliwości dla judaizmu przewyższałem wielu moich rówieśników z mego narodu, jak byłem szczególnie wielkim zapaleńcem w zachowywaniu tradycji moich przodków.
Gdy jednak spodobało się Temu, który wybrał mnie jeszcze w łonie matki mojej i powołał łaską swoją, aby objawić Syna swego we mnie, bym Ewangelię o Nim głosił poganom, natychmiast, nie radząc się ciała i krwi ani nie udając się do Jerozolimy, do tych, którzy apostołami stali się pierwej niż ja, skierowałem się do Arabii, a później znowu wróciłem do Damaszku. Następnie, trzy lata później, udałem się do Jerozolimy, aby poznać się z Kefasem, i zatrzymałem się u niego tylko piętnaście dni. Spośród zaś innych, którzy należą do grona apostołów, widziałem jedynie Jakuba, brata Pańskiego. A Bóg jest mi świadkiem, że w tym, co tu do was piszę, nie kłamię.
Potem udałem się do krain Syrii i Cylicji. Kościołom zaś chrześcijańskim w Judei pozostawałem osobiście nieznany. Docierała do nich jedynie wieść: ten, co dawniej nas prześladował, teraz jako Dobrą Nowinę głosi wiarę, którą wcześniej usiłował wytępić. I wielbili Boga z mego powodu.

Zachwyca mnie to pokorne wyznanie św. Pawła w którym objawia moc i działanie Boże: To, nie ja, to Bóg sprawił. To Bóg chciał " objawić Syna swego we mnie." Bo z Kefasem - Piotrem widziałem sie tylko 15 dni. To nie On więc, to Bóg przemienił i uzdolnił moje serce, bym stał się świadkiem Jezusa Chrystusa. To Jego dzieło, nie moje, ani żadnego z Apostołów. 

wtorek, 1 października 2024

W stronę wdzięczności i ciszy.

 Słowo, tylko Słowo ma moc Cię uleczyć, podźwignąć. Wiesz o tym, a jednak uciekasz w pustkę nieładu i krzyku.

Zbyt wiele słów - poza Słowem, zbyt wiele myśli nijakich, bez Słowa nie niosą nic, tylko ciężar, którego nie widać. 

Pozwól uchwycić się Słowu, niech czyni , co zechce.

 Nic nie mów, pozostań i trwaj, aż do wdzięczności, przez ból i ciemność do światła, którego jeszcze nie widać, a wiesz, że już wschodzi i jest...

Tak, Słowo, tylko Słowo wyprowadza z ciemności i pustki, aż po świt  Jutrzenki. 

W stronę wdzięczności i ciszy. 


niedziela, 30 czerwca 2024

Spotkanie w Duchu Świętym.

Święta Elżbieta powiedziała do Maryi:

" A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? 

Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana. "

Skąd u niej ta wiedza?  Przecież Maryja gdy tylko dowiedziała się, że Elżbieta jest w stanie błogosławionym, poszła do niej, by wspomóc ją w potrzebie...

Kto poinformował Elżbietę, o tym że Maryja uwierzyła Bożemu Słowu, które przekazał Jej Anioł? Kto powiedział jej, że zgodziła się zostać Matką Zbawiciela? 
Nie sądzę, by Maryja na " dzień dobry" powiedziała Jej: Słuchaj Ciociu, właśnie jestem po spotkaniu z Archaniołem...
Anioł gdy przybył do Maryi powiedział Jej, że Jej krewna Elżbieta spodziewa się dziecka. Nie mógł nic powiedzieć o Maryi, bo  dokonało się to na sześć miesięcy wcześniej....

Jak wiele dobry  Bóg odkryje przed nami w niebie.
Duchu Święty obecny w sercu Maryi, 
który napełniasz serca Twoich wiernych
 zmiłuj się nad nami.

wtorek, 28 maja 2024

Błogosławiony Kardynał Stefan Wyszyński.


Bł. Kardynał Stefan Wyszyński powiedział:

"Nie ma w Kościele miejsca na rozpacz,
choćbyśmy przegrali " wszystko" - dziś jeszcze możemy zacząć od nowa".

Nie wiem skąd ta "fascynacja" Jego Osobą. Przeczytałam tylko jego " Zapiski", 
i zapisał się w sercu. Po wielu latach obejrzałam film, nie zaglądałam przez wiele lat do Jego słów, aż przypomniał się sam... 
we śnie ... : Jechałam w zatłoczonym tramwaju, i nagle  przez czyjeś ramię widzę jak siedzi przy oknie, kilka kroków przede mną. Dłonią podpiera głowę i patrzy na mnie. Nie wiem czy świadomość, że jestem obserwowana przyciągnęła moją uwagę.. Nie odwracał głowy, tylko patrzył jakby chciał powiedzieć : jestem. 
Tylko tyle i aż tyle... 
 

piątek, 16 lutego 2024

Notatka.

....

Jestem nieustannie, pozostań i ty.

Nie zdołasz zasłużyć sobie na Mój dar,

 nie próbuj robić cokolwiek,

po prostu przyjdź,

i czerp z mego Serca. 

/2021r./

wtorek, 13 lutego 2024

Jezus chce Cię przekonać.

Chwilę po rozmnożeniu chleba Faryzeusze przyszli do Jezusa z żądaniem uczynienia jakiegoś znaku, jakby nic nie widzieli. Jezus chce przestrzec swych uczniów, by nie byli podobni do nich, by nie nosili w swym sercu kwasu niezadowolenia i podejrzliwości, lecz by umieli dostrzec znaki, jakie Bóg dokonuje wobec nich. Nie zdążył dokończyć gdy oni zaczęli rozprawiać o tym, że nie zabrali chleba:

Uczniowie Jezusa zapomnieli zabrać chleby i tylko jeden chleb mieli z sobą w łodzi. Wtedy im przykazał: Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda!»

A oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chlebów. Jezus zauważył to i rzekł do nich: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chlebów? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiałe są wasze umysły? Mając oczy, nie widzicie; mając uszy, nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?»

Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście».

«A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?»

Odpowiedzieli: «Siedem».

I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?» Mk 8, 14 - 21

Myślę dziś z wdzięcznością o tych znakach, które Bóg uczynił w moim życiu i sercu.



poniedziałek, 8 stycznia 2024

Sercem zobaczysz więcej.

" A kiedy był jeszcze daleko zobaczył go ojciec i ulitował się. Pobiegł, rzucił mu się na szyję i ucałował go. Łk 15, 20

Ujrzałem cię stojącego pod drzewem figowym, zanim cię zawołał Filip. J 2, 48

Gdy byłem, jeszcze daleko Bóg mnie już dostrzegł. On zawsze pierwszy, zanim zdołam cokolwiek wymyśleć Jego Słowo jest pierwsze. Zanim poznam cokolwiek Jego Światło wyprzedza mą myśl i słowo ludzkie. 

Jak gwiazda, na niebie prowadziła mędrców do Betlejem, tak Duch Święty prowadzi nasze serca i wolę. 

Bóg zawsze pierwszy, zawsze obecny.

I to spojrzenie i ten uśmiech witający Natanaela i to wzruszenie Ojca biegnące w stronę zaginionego syna. 

Jeśli uwierzysz, zobaczysz jeszcze więcej.


piątek, 29 grudnia 2023

On już jest!

On - Bóg z nami - Emmanuel jest pośród nas,  jest z nami, chociaż zawsze był, będzie i jest! 

Zszedł z nieba, przez Maryję, by doświadczyć naszego losu, naszego życia, byśmy my, mogli doświadczyć Jego życia z Nim, w Nim i dla Niego i... dla siebie, o  ile tylko przyjmiemy Go do naszych domów i serc, o ile tylko zaczniemy Go słyszeć i słuchać. 

Dziś Józef i Maryja przynieśli Go do Świątyni, by Ofiarować Go Bogu, choć Bogiem jest i do Boga Ojca należy, lecz nie chcą niczego pominąć. Przynieśli, Go do Świątyni, by w niej pokazać Go światu. Ujrzeli Go już pasterze, wędrują do Niego Królowie, a On przychodzi pokazać się Kapłanowi. Symeon bierze Go w objęcia i błogosławi Boga za dar Zbawiciela świata, którego dostrzegł w małym Dzieciątku. 

A Ty, czy doświadczyłeś już radości spotkania z Dzieciątkiem, które przychodzi do Świątyni Twojego serca, a może jeszcze stoi i prosi Józefa i Maryję, by zapukali i spytali, czy zechcesz Go przyjąć? 

On tak bardzo chce, dzielić z Tobą wszystkie troski i radości i być w nich obecnym. 


Twój Jezus.


niedziela, 17 grudnia 2023

Głos wołającego Słowa.


Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.

Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: «Kto ty jesteś? », on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: «Ja nie jestem Mesjaszem».

Zapytali go: «Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?» Odrzekł: «Nie jestem». «Czy ty jesteś prorokiem?» Odparł: «Nie». Powiedzieli mu więc: «Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?»

Powiedział: «Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz». A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. i zaczęli go pytać, mówiąc do niego: «Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?» Jan im tak odpowiedział: «Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała».

Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu. J 1, 6 - 8. 19 - 28

Jan Chrzciciel poprowadził mnie dziś przez Maryję do Ducha Świętego. Nie On sam, lecz Duch Święty. 

Otóż Jan stoi nad rzeką Jordan i przez nauczanie przygotowuje ludzkie serca na przyjście Jezusa Chrystusa. Skąd u Niego ta możność, to Słowo? Na pewno nie z siebie samego. " Jam głos wołającego na pustyni" - mówi o sobie samym. Kim zatem jest Ten Wołający na pustyni,  któremu Jan udziela swojego głosu, czyż nie jest to ten sam Duch Święty, którego przyjęła  całym sercem Maryja. To ona przyjęła pełnię łaski, pełnię darów Ducha Świętego i tak napełniona poszła do swojej krewnej Elżbiety, która - jak zapowiedział Archanioł Gabriel - była w stanie błogosławionym. Gdy Elżbieta usłyszała Słowo, pozdrowienie Maryi poruszyło się dzieciątko w Jej łonie i Duch Święty napełnił Elżbietę i Jej dziecko, którego nazwała imieniem Jan z polecenia Bożego. Z natchnienia Ducha Świętego, więc Jan Chrzciciel nauczał i wzywał do nawrócenia i z  Jego natchnienia rozpoznał przychodzącego Jezusa.

Ten sam Duch Święty, który w Maryi i przez Maryję rozpoczął swoje dzieło pojawił się nad Jezusem w rzece Jordan, a z nieba odezwał się głos : To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie. Już nie Jan Chrzciciel, lecz sam Bóg  Ojciec przemówił, by odtąd nie głosu Jana słuchać, lecz samego Słowa, które przez Maryję zstąpiło ma ziemię. 

Maryja przyjęła w mocy Ducha Świętego przychodzącego Zbawiciela i zaniosła Go do domu Elżbiety, a cały dom wypełnił się Bożą Obecnością. Maryja nie powiedziała wiele -  samo pozdrowienie i to wystarczyło, by Duch Święty zaczął działać.

 Bo święte były Jej usta, 

czyste myśli i czysta intencja.

Każdy z nas, z racji Chrztu Świętego jest powołany do tego, by stać się narzędziem dla działania Ducha Świętego. 

Jesus wkrótce nadejdzie ,  czego Jemu użyczę, co  Mu ofiaruję? 

piątek, 15 grudnia 2023

Postępujmy jak dzieci światłości.



Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do tłumów:

«Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przesiadujących na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście”. Przyszedł bowiem Jan, nie jadł ani nie pił, a oni mówią: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. 

A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny». Mt 11, 16 -19

Bóg Zdroje łask kieruje w stronę człowieka, by rozpoznał Mądrość i przyjął ją. 

" Postępujcie jako ludzie mądrzy" 

i wydaje się, że tak czynimy, a jednak... 

Po owocach poznacie ich. 

Mądrość potwierdzają moje i twoje słowa i czyny, to one określają jej stan i mówią o zawartości mojego serca, bo zdarza się nam, zapominać o tym, że głupota, a więc czyny z niej wynikające są grzechem i to głupota czyni człowieka nieczystym. 

" Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym». Mk 7, 21 - 23

Ku czemu kierujemy nasze słowa, myśli i czyny?

Bóg chce, byśmy postępowali w Mądrości, a to oznacza  wzrastanie w łasce Bożej i czystości serca.

czwartek, 14 grudnia 2023

Bóg to sprawia i jest cudem w naszych oczach.


Ja, Pan, twój Bóg, ująłem twą prawicę, mówiąc ci: «Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą».

Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam – mówi Pan – odkupicielem twoim – Święty Izraela. Oto Ja przemieniam cię w młockarskie sanie, nowe, o podwójnym rzędzie zębów: ty zmłócisz i pokruszysz góry, zamienisz pagórki w drobną sieczkę; ty je przewiejesz, a wicher je porwie i trąba powietrzna rozmiecie. Ty natomiast rozradujesz się w Panu, chlubić się będziesz w Świętym Izraela.

Nędzni i biedni szukają wody, a jej nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela. Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód pośrodku nizin. zamienię pustynię w pojezierze, a wyschniętą ziemię w wodotryski. Na pustyni zasadzę cedry, akacje, mirty i oliwki; rozkrzewię na pustkowiu cyprysy, wiązy i bukszpan obok siebie. ażeby zobaczyli i poznali, rozważyli i pojęli wszyscy, że ręka Pańska to uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał. Iz 41, 13 - 20 

Dzisiejsze Słowo Boże skierowało całą moją uwagę na osobę Jana Chrzciciela, który  wyschnięte ludzkie  serca, podprowadza źródła, a wszyscy, którzy poszli za Janem, następnie za Jezusem otwierali kolejne serca i wolę, i tak Słowo Boże zaczęło przemieniać pustynię w ziemię żyzną i urodzajną. 

" Ty zdroje kierujesz do strumieni, 

co pośród gór się sączą". Ps 104

środa, 13 grudnia 2023

Bóg zapamiętał Ciebie!


Czytanie z Księgi proroka Izajasza

«Z kim moglibyście Mnie porównać, tak żeby Mi dorównał?» – mówi Święty. Podnieście oczy w górę i patrzcie: Kto stworzył te gwiazdy? – Ten, który w szykach prowadzi ich wojsko, wszystkie je woła po imieniu. Spod takiej potęgi i olbrzymiej siły nikt się nie wymknie.

Czemu mówisz, Jakubie, i ty, Izraelu, powtarzasz: «Zakryta jest moja droga przed Panem i prawo moje przez Boga pominięte?» Czy nie wiesz tego? Czy nie słyszałeś?

Pan – to Bóg wieczny, Stwórca krańców ziemi. On się nie męczy ani nie nuży, Jego mądrość jest niezgłębiona.

On daje siłę zmęczonemu i pomnaża moc bezsilnego. Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się, słabnąc, młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. Iz 40, 25 - 31

Dlatego: 

Jezus przemówił tymi słowami:

«Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie». Mt 11, 28 - 30

Bóg o Tobie pamięta, zna Twoje miejsce, zna drogę, którą idziesz, zna Twoje pragnienia i wie także, że masz prawo do Jego szczęścia, do Jego Miłości. On nie pomija Twojej drogi, bo On jest Drogą, jesteś zapamiętany w Jego Sercu i Jego Ranach. 

Bóg pamięta, nie zapomina, zachęca i przypomina: Przyjdzie do Mnie wszyscy znużeni życiem i obciążeni doświadczeniami i cierpieniem, " a znajdziecie ukojenie dla duszy, odzyskacie siły, by biec ku wyznaczonej mecie. Tylko Ci, którzy zaufali Panu odzyskują siły, biegną bez zmęczenia. Jeśli nie wierzysz do końca, nie ufasz Jemu wystarczy jeśli przyjdziesz do Niego i powiesz Mu o tym. On już wie, jak Ci pomóc i odkryje przed Tobą Twą drogę. 


poniedziałek, 4 grudnia 2023

Przyjdę.

"Gdy Jezus wszedł do Kafarnaum, zwrócił się do Niego setnik i prosił Go, mówiąc: «Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi». Rzekł mu Jezus: «Przyjdę i uzdrowię go».

Lecz setnik odpowiedział: «Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: „idź!” – a idzie; drugiemu: „Przyjdź!” – a przychodzi; a słudze: „zrób to!” – a robi».

Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: «Zaprawdę, powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i z Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim». Mt 8, 5 - 11


Przyjdź!

Czy jednak znajdziesz wiarę, podobną

 wierze setnika? 

Co uczynić, by wytrwać w łasce wiary? 

«Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy

 czas ten nadejdzie".

Uważaj, duszo moja,  na wszystko, 

co nie pozwala ci   czuwać, 

co sprawia, że tracisz wrażliwość

 na sprawy duchowe, na Boże natchnienia 

 i rozdrabniasz się na drobne.

Czuwaj, duszo moja, uważnie.

Przyjdź, 

i spraw Panie, 

byśmy nie utracili wrażliwości 

 serca, na Twoją świętą obecność. 



wtorek, 31 października 2023

Królestwo Boże pośród nas jest.

 


Jezus mówił: «Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym mam je porównać? Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał w swoim ogrodzie. Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki podniebne zagnieździły się na jego gałęziach».

I mówił dalej: «Z czym mam porównać królestwo Boże? Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło».


Czytając powyższe słowa myślę o kobiecie, którą Jezus zauważył w synagodze. Była pochylona od  osiemnastu lat i w żaden sposób nie mogła się wypromować. Próbowała zapewne wiele razy. Jezus powiedział, że szatan przez tyle lat trzymał ją na uwięzi. Jezus położył na niej ręce i uwolnił ją od ducha niemocy.

 Faryzeusze oburzyli się na Jezusa, nie dostrzegli, że kobieta gdy tylko się wyprostowała zaczęła chwalić Boga. Dostrzegła Boże działanie, obecność Bożą. 

Po tym wydarzeniu Jezus zaczął mówić o Królestwie Bożym, zwrócił uwagę, że tam gdzie jest Królestwo Boże, tam wzrasta dobro, tam ludzie zostają uwalniani od złego ducha, wyprostowują się. 

Niemożliwym bowiem jest, aby tam gdzie jest Chrystus i Jego Królestwo mogło zapanować zło. Być może będzie próbowało walczyć, by zawładnąć czyimś serce, ale nigdy nie zdoła zwyciężyć. Jezus mówi, że Królestwo Boże, posianie w duszy ludzkiej może być małe jak ziarenko gorczycy lub odrobina zaczynu wśród mąki ale jeśli zostanie rozświetlone światłem i łaską Ducha Świętego wzrasta i dojrzewa stając się silne, nie tylko dla siebie, lecz również innym  daje schronienie. 

Pamiętaj więc duszo moja, że Pan, twój Bóg jest pośród ciebie. Pozostań więc w zasięgu Jego wzroku, dłoni i słowa - On cię wyprostuje i poprowadzi.

sobota, 28 października 2023

Domownicy Boga.


Bracia:

Nie jesteście już obcymi i przybyszami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie głowicą węgła jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha. 

Ef 2, 19 - 22

(....)

"Pewnego razu Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami:

 Szymona, któremu nadał imię Piotr; i brata jego, Andrzeja, Jakuba, Jana, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Szymona z przydomkiem Gorliwy, Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą.

Zszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie. Był tam liczny tłum Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jerozolimy oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu; przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia.

A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich. Łk 6, 12 - 19


Jezus  powołał ich, aby poszli za Nim.

 Nie byli już obcymi i przybyszami, lecz współobywatelami Świętych i domownikami Boga, który ich umiłował i posłał, by we wspólnym budowaniu wznosili się wzajemnie, by stanowić mieszkanie  Boga,   a głos ich wznosił się tak, że rozumiano jego dźwięki. 

I my także w Kościele dzięki Chrystusowi jesteśmy domownikami Boga, powołani przez chrzest święty, we wzajemnym budowaniu i zbudowaniu, mamy podnosić i znosić siebie i innych, tak, by Bóg w nas zamieszkał.

Wśród Apostołów  nie było idealnych ludzi. W chwili największej udręki Jezusa pozostał tylko Jan i Maria Magdalena. 

A mimo tego, Jezus po zmartwychwstaniu podniósł Piotra i powierzył mu Kościół. Wiedział, że pomimo upadku, może mu zaufać, że stanie się opoką dla Kościoła. 

Piotr znał swoją słabość, ale znał też Jezusa, na którym skupił całą swoją uwagę, tak dalece, że gotów był oddać dla Niego życie. 

 Jak daleko sięga moja i Twoja wiara? Na czyim słowie ją opieram?


czwartek, 26 października 2023

Czego pragniesz?

 



Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie.
Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej». Łk 12 , 49 - 53

O czym Jezus mówi, o jakim ogniu? 
Słuchając Jego wcześniejszych wypowiedzi skierowanych do uczniów i wszystkich, którzy Go słuchali dzisiejsze słowa mogą wybrzmieć tylko w ich kontekście: 

Wierność i roztropność - postawy, które Jezus pochwala i do nich zachęca w obliczu  coraz mocniej wszechobecnej postawy obłudy i niewrażliwości, która sprawia, że serce człowieka staje się podobne grobom pobieranym, w których nie ma żaru miłości  i wrażliwości. Zastanawia fakt, że Jezus o tych, którzy wobec bliźnich stosują przemoc fizyczną i psychiczną  mówi, że Pan gdy nadejdzie z obłudnikami -( Mt, 24,51)  i niewiernymi -( Łk 12, 46 ) wyznaczy im miejsce. 
Serca zimne i obojętne tylko ogień Bożej Miłości zdoła rozpalić, tylko wówczas gdy te zwrócą się w Jego stronę. 
Apostołowie zapytali Jezusa, do kogo kieruje On słowa, czy tylko do nich, czy może do wszystkich? 
Do wszystkich, bo każdy z nas może codziennie spotykać Jezusa i nie doświadczyć spotkania z Nim i zamiast promieniować żarem Ducha Świętego pozostanie zimne,  obojętne i obłudne.
Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, aby On już zapłonął - woła Jezus.

W jakim stanie jest twoje i moje serce, do czego podobne? 
Czy pragniesz podobnie jak On? 

wtorek, 24 października 2023

Dla Tego, Który jest Miłością.



Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie».  Łk 12, 35 - 40

 

W dłoni z pochodnią wiary

przepasani Słowem Bożym, 

posłani, 

a mimo to, tak trudno zajaśnieć, 

i trwać w Świetle 

gdy wokół ciemno, 

a nieprzyjaciel,  za wszelką

cenę  chce zgasić iskrę nadziei.

Czuwać, 

pomimo wszystko 

i wbrew wszystkiemu,

nie zgubić pochodni wiary,

nie utracić Światła,

dla Tego, Który Jest!





poniedziałek, 16 października 2023

Ta, Która uwierzyła.


Nadeszła Matka Jezusa i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. A tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie».

Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?» I spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką». Mk 3, 31 - 35

Dwa dni temu słyszeliśmy w Ewangelii, słowa, które Jezus wypowiedział w odpowiedzi na zawołanie pewnej kobiety, która zachwycona słowami Jezusa, błogosławiła Maryję.

I wraca do mnie pytanie, co czyniło Maryję szczęśliwą, czy tylko fakt poczęcia pod sercem Dziecka? Czy nie było to bardziej troską i odpowiedzialnością za powierzonego Jej Syna Bożego?

Jezus, mówi, że wiara z którą przyjęła Słowo sprawiła, że stała się Błogosławioną. 

Zapewne Maryja, była szczęśliwa gdy mogła karmić i troszczyć się o Jezusa, jednak większą radość i szczęście wypełniało Ją gdy rozważała przyjęte sercem Słowo Boże. 

Myślę też  o słowach Jezusa z dzisiejszej Ewangelii gdy ktoś przychodzi i mówi, że Matka i bracia czekają na Niego. I po raz kolejny Jezus nawiązuje do wierności Słowu Bożemu.  Nasuwa się więc pewna refleksja: 

Zdarza się, że znając dobrze osoby z naszego otoczenia możemy jednym słowem powiedzieć, co je określa i tak możemy wymienić: uczciwość, łagodność, wierność, prawdomówność lub wrażliwość, a Jezus za każdym razem,  gdy słyszy o  Swojej Matce stawia Ją za wzór, jako Tę, która słucha Słowa, przyjęła  je i zachowuje w sercu. 

Błogosławiona...

A patrząc na moje życie, co mówi Jezus? 

Czy tak jak Maryja uwierzyłam Słowu

i przyjęłam je całym sercem?

Czy uwierzyłam i zawierzyłam Jezusowi?




 

czwartek, 12 października 2023

Przygotuj serce na miłosierdzie.



 Ten, który okazał  miłosierdzie okazał się jego bliźnim. Idź i ty, czyń podobnie - odpowiedział Jezus. 
Powyższe  słowa, to fragment rozmowy Jezusa  i Jego odpowiedź na pytanie uczonego w prawie. 
Niesamowite jest to, że dalsze wydarzenia, które przedstawia święty Łukasz stanowią kontynuację odpowiedzi na powyższe pytania. 
Ewangelista Łukasz doskonale zestawił w jedną całość następujące wydarzenia czyniąc z nich program dla każdego, kto pragnie czynić miłosierdzie. 

Idź i ty, stań się bliźnim dla tych z którymi żyjesz. Ale najpierw:

Bądź jak Maria zasłuchana w Jezusa, zacznij Go słuchać i rozumieć. 
Następnie odpowiedz na usłyszane Słowo i podejmij modlitwę, tak jak nauczył cię Jezus.

Bądź w niej wytrwały. 
Nie zniechęcaj się, gdy pojawią się trudności  i złośliwe zarzuty, gdy szatan na różne sposoby będzie próbował zająć twoje serce.

 Tak jak Maryja, czuwaj przy Słowie Bożym, nie przy ludzkim.

  Tak jak Ona rozważają i zachowuj je w swoim sercu, a nie utracisz Światła i pozostaniesz w Nim.
Bo tylko trwając w Jezusie zdolni będziemy do pełnienia uczynków miłosierdzia.

sobota, 7 października 2023

Bądź dobrej myśli.


Bądź dobrej myśli duszo moja, 

nawet jeśli teraz tego nie rozumiesz. 

Strzeż Boże,   serca i myśli moich, 

Ty który wszystko wiesz. 

I znasz moje serce.

Bądź dobrej myśli duszo moja, 

bo tylko Bóg jest dobry, 

a twoje imię jest w Nim. 



piątek, 6 października 2023

Nawróć serce.

 «Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze i popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam.

A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz!

Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał».


Biada tobie, bo nie poznałaś czasu nawiedzenia. 

Można rozminąć się z Jezusem, można Go nie wiedzieć nie słyszeć, po prostu nie zauważać gdy przychodzi i porusza Twoje serce.

Czy doświadczyłeś kiedykolwiek sytuacji gdy ktoś widząc Ciebie wchodzącego, milknie i wychodzi. Pamiętasz może ścianę milczenia przez którą nie możesz się przedostać, by czuć się jak u siebie? I tak może dzień, tydzień i miesiące? Pamiętasz ten ból spotkania i nie spotkania się? 

Jeśli bolą cię takie sytuacje i twierdzisz, że jesteś o wysokiej wrażliwości serca, to pomyśl, co czuje Jezus? Tak, On. 

A przecież Jego serce jest o wiele bardziej wrażliwe. Myślałam kiedyś jak mocno odczuwa cierpienie Maryja, Matka o Niepokalanym Sercu, co musi przeżywać na widok grzechu i cierpienia tak wielu z nas. Cierpi gdy odrzucamy Jej Syna Jezusa  Chrystusa. A Oni przecież są tu i teraz. Naprawdę, czy wierzysz w to?

Tylko serce wierzące zdoła się nawrócić. 


czwartek, 5 października 2023

Jezus chce Twojego szczęścia.


 

Myślałam dziś przez moment o Świętej Siostrze Faustynie, o Jej posłannictwie przybliżeniu ludzkości prawdy o Bożym Miłosierdziu. 

Ona pierwsza doświadczyła tej Prawdy. Nie mogła głosić czegoś, czego sama nie poznała. Myślę, że była szczęśliwa, że uwierzyła Słowom Jezusa, Jego obecności w Jej życiu. 

Z pewnością nie była to Jej zasługa, lecz tylko  dar i łaska Jezusa  Zmartwychwstałego, który znał s. Faustynę, Jej wrażliwość na Boże Słowo i natchnienia Ducha Świętego. 

Błogosławiona jesteś Siostro Faustynów, bo uwierzylaś, Jezusowi i pozostałaś Jemu wierna, pomimo trudu i przeciwności. 

Wybłagaj nam głęboką wiarę i nadzieję, że Jezus z każdym z nas chce nawiązać relację. Nie można zaufać komuś, kto nie pozwala się poznać, kto stoi z daleka. Dlatego przychodzi do naszych serc w Komunii Świętej, czy wierzę w to? Czy mam świadomość Jego obecności? Jak często dopuszczam Jezusa do siebie ? Czy umiem nasłuchiwać Jego głosu? 

Przyjąć Boże Miłosierdzie to pokazać Jezusowi całą swoją nędzę, dopuścić Jezusa do siebie, zawierzyć Mu i pozwolić, by On się tym zajął. Jezus chce opatrzeć Twoje i moje serce, obdarzyć je łaską i przebaczeniem. 

Czy wiesz, że jesteś grzesznikiem i potrzebujesz Bożego Miłosierdzia?

 Podobnie jak i ja..

Jezu, ufam Tobie. 


środa, 4 października 2023

Serce pełne myśli.

Ileż nieprawidłowych myśli wypełniało umysły uczniów towarzyszących Jezusowi. Jezus znał je wszystkie. Apostołowie zastanawiali się nad tym, kto z nich jest największym. Marzyli o wielkości. 

Innym razem myśleli, że tylko oni mają wyłączność na to, by wzywać Imienia Jezus, by móc w Imię Jezusa wyrzucać zło. 

Innym razem  chcieli swoje myśli wykrzyczeć zwołując ogień z nieba, by pochłonął tych, którzy nie przyjęli ich w gościnę. 

Bogu dzięki, że uczniowie stopniowo nauczyli się wypowiadać przed Jezusem swoje myśli. Jeszcze nie tak dawno wędrowali w milczeniu, a głowy ich były pełne myśli, które Jezus i tak doskonale słyszał. 

Ileż w ciągu dnia, i następnych chwil przewija się w nas myśli. Niekoniecznie tych złych, ale także tych, które nie wnoszą dobra. Są właściwe i te nie właściwe. 

Czy  wszystkie, te dobre i złe wypowiadam  przed Jezusem? 

Ile w moich myślach jest tych właściwych, które prowadzą do dobra, a ile z nich jest nic  nie wartych. 

Po owocach poznaje się dobre lub źle drzewo, a po słowach dobrego człowieka. 

Nie jest tak, że wokół nas jest samo zło, jest wiele dobra i piękna, które buduje i uszlachetnia.

 A jeśli dziś doświadczasz zła to pomimo wszystko kochaj, najpierw siebie, pomyśl dobrze o sobie.

 Święty Franciszek powie: Gdzie nie znajdziesz miłości kochaj, a znajdziesz Miłość.  Znajdź Miłość we własnym sercu. 

Jakich myśli jest pełne moje serce?



sobota, 30 września 2023

Wydany w ludzkie ręce .



Gdy wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich czynów Jezusa. On powiedział do swoich uczniów: " Weźcie  wy sobie dobrze do serca te słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia. Było ono zakryte przed nimi, tak, że go nie pojęli, a bali się zapytać Go o to powiedzenie. Ludzkie gesty wyrażają to, co kryje serce, które wypełniamy, tym, co sugerują nam sytuację zewnętrzne, obrazy, słowa te wyczytane i te wypowiedziane, a także własne i innych wyobrażenia. 

To one bardzo często generują nasze myśli, następnie słowa i wreszcie działania. 
To, co uczynił Bóg było bardzo dobre i całe to dobro powierzył człowiekowi, każdemu z nas.
Zasiane w naszych sercach czy zdoła nie tylko przetrwać ale pomnożyć się i wydać owoce w sercach tych, także wśród których żyjemy ? 
Niech dobroć Pana Boga będzie nad nami, by Bóg który każdego dnia przychodzi do nas nie bał się ludzkich dłoni. 


piątek, 29 września 2023

Kim Jestem dla ciebie?



" Za kogo uważają Mnie tłumy?

A Wy, za kogo Mnie uważacie?"

Kim jestem dla Ciebie? 

Co jeszcze uczynić mogę byś uwierzył, 

bo jeśli uwierzysz, zobaczysz 

jeszcze więcej, niż to.

Kim Jestem?

Czy tylko, Eliaszem, czy tylko Prorokiem? 

Jeżeli zobaczysz więcej, pokochasz

 i zrozumiesz, i przyjmiesz więcej.

Bo Ja widziałem ciebie! 


poniedziałek, 18 września 2023

O sercu przejrzystym.

O sercu przejrzystym był nie tylko Święty  Stanisław Kostka, patron dzisiejszego dnia, ale każdy, kto doświadczył spotkania z Bogiem, który w Nim przebywa.

"Niektóre dusze są nie tylko małymi zbiornikami przezroczystej wody, lecz spokojnymi jeziorami bez jednej zmarszczki na powierzchni, w których cały Bóg się odbija. Wystarczy na nie spojrzeć, by odkryć blask Jego chwały i podziwiać piękno Jego Istnienia"- pisała Marie dr Fiesole 

I jeśli nawet zdarzać się będzie, że nieprzyjaciel bez względu na porę będzie próbował zburzyć, spokojną taflę serca, to jest przecież Ona - Maryja, która niezmiennie szepcze o nas Jezusowi: Synu "blasku" nie mają. A Jezus już wie, jak do nas  dotrzeć.

 Dzięki Ci Jezu za " Twoje przychodzenie". 


wtorek, 12 września 2023

Litania do Świętego Imienia Maryi.



Panie, zmiłuj się,

Panie, zmiłuj się,

Chryste, zmiłuj się, 

Chryste, zmiłuj się, 

Panie, zmiłuj się, 

Panie, zmiłuj się, 

Chryste, usłysz nas, 

Chryste, wysłuchaj nas, 

Synu Maryi, usłysz nas, 

Synu Maryi, wysłuchaj nas.

Ojcze Niebieski, który w Maryi masz córkę Twoją, zmiłuj się nad nami.

Synu wiekuisty, który w Maryi masz Matkę Twoją, zmiłuj się nad nami.

Duchu Święty, który w Maryi masz Oblubienicę Twoją, zmiłuj się nad nami.

Pełna Chwały Trójco, która w Maryi masz Służebnicę, zmiłuj się nad nami.

Maryjo, córko Niedostępnego Światła, módl się za nami.

Maryjo, nasze światło, módl się za nami.

Maryjo, nasza siostro, módl się za nami.

Maryjo, różdżko Jessego, módl się za nami.

Maryjo z rodu królów, módl się za nami.

Maryjo, najlepsze Dzieło Boga, módl się za nami. 

Maryjo, Niepokalana, módl się za nami.

Maryjo, piękna cała, módl się za nami.

Maryjo, Dziewicza Matko, módl się za nami.

Maryjo, cierpiąca wespół z Jezusem, módl się za nami. 

Maryjo, przeszyta mieczem, módl się za nami.

Maryjo, pozbawiona pociechy, módl się za nami.

Maryjo, stojąca pod krzyżem, módl się za nami. 

Maryjo, ratująca się wolą Bożą, módl się za nami.

Maryjo, Pani nasza, módl się za nami.

Maryjo, Królowo nasza, módl się za nami.

Maryjo, jak słońce jasna, módl się za nami.

Maryjo, jak księżyc piękna, módl się za nami.

Maryjo, w koronie z gwiazd dwunastu, módl się za nami.

Maryjo, zasiadająca po prawicy Jezusa, módl się za nami.

Maryjo, słodyczy nasza, módl się za nami.

Maryjo, Nadziejo nasza, módl się za nami.

Maryjo, chwało Jerozolimy, módl się za nami.

Maryjo, radości Izraela, módl się za nami.

Maryjo, chlubo naszego Narodu, módl się za nami.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie. 

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

 Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą.

Blogoslawionaś Ty między niewiastami.

Módlmy się: 

Wszechmogący Boże, który widzisz, jak gorąco pragniemy, aby osłonił nas cień Imienia Maryi, racz sprawić, błagamy Cię, abyśmy, ilekroć wezwiemy Jej w pogrzebach naszych, mogli dostąpić łaski i przebaczenia  Twego, przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

sobota, 9 września 2023

Zanurzona w Bogu.

Cała z Jezusem i dla nas.
Maryja. Matka Zbawiciela
Zanurzona w Miłości. 
Tylko Ona potrafi tak kochać. 


Maryja, cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Maryja nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
Maryja, nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
 Maryja, nie szuka swego,
 nie unosi się gniewem,
Maryja, nie pamięta złego;
 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Maryja, wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
Maryja wszystko przetrzyma.
Maryja nigdy nie ustaje.
 🙏

sobota, 2 września 2023

Nie rezygnuj ze światła Chrystusa.

 Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść:

«Podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w swoich naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, senność ogarnęła wszystkie i posnęły.

Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oto pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!” Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”. Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”.

Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. Nadchodzą w końcu i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam!” Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was”.

Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny».

" Nie znam Was " - powiedział Jezus do nierozsądnych panien. 

Miały kaganek, lecz nie miały światła.

Nie ma w was, mojego światła..

Nie znam was.

" Dopóki jest jeszcze światło, ufajcie jej, abyście się stali synami światłości". 

J12, 36

 

sobota, 19 sierpnia 2023

Kimże Jest Ta.



 Jakże piękna jesteś Maryjo!

Pomimo wszystko rozsiewaj dobro.



Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: 

«Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.

A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?”

A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza” Mt 13, 24 - 30

Ileż to razy słyszymy, że nieprzyjaciel w tym lub tamtym miejscu rozsiał źle słowa i odszedł. A tak było spokojnie, dobrze. Czy mamy w tym udział? Nie, jeśli nie podejmujemy złych wypowiedzi i nie  przekazujemy ich dalej. 

Co jednak uczynić gdy to zło posiane przez nieprzyjaznego człowieka dotyczy nas? Czy można je wyrwać, usunąć, zaprotestować? Nie. Święty Jan Paweł 2 powiedział, że prawda obroni się sama i tak się dzieje, gdy chodzi o niestworzone historie, które w swojej wyobraźni tworzy ludzka głupota powodowana zazdrością. Innej uwagi i reakcji wymaga zniesławienie czyjegoś imienia, gdy słowo potrafi zabić,  wtedy nie wolno milczeć. 

Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii mówi o złu, które nie zależy od nas, na które nie mamy wpływu, temu trzeba pozwolić rosnąć obok, aż do żniw. Nie wolno na własną rękę wymierzać "sprawiedliwości".  Tylko w obliczu dobra zło traci na wartości.