wtorek, 3 kwietnia 2018

Jezus woła cię twoim imieniem.

Maria natomiast stała przed grobem, płacąc.
A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu
i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam,
gdzie leżało ciało Jezusa - Jednego w miejsu głowy,
drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej:
Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im:
Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono.
Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa.
                                                            J 20, 11 - 18

Mario, nie stój przed pustym grobem,
odwróć się i spójrz w stronę życia.
Do grobu mogą wejść tylko Ci którzy,
są w bieli. To ci, którzy żyją w świetle,
których ciemność i smutek nie są w stanie
ogarnąć ani przeniknąć, gdy żyją w blasku
Jezusa, Jego łaski, Jego Słowa, Jego Obecności.
Wchodzą tam tylko po to,
aby wyprowadzić z niego tych, którzy tam weszli,
tych, którzy zbłądzili i nie potrafią odnaleźć drogi.
Wyprowadzają tych, którym ciemność grzechu przesłoniła
zdolność widzenia.
Nie płacz Mario, łzy nie pozwalają widzieć wyrażniej.
One potrafią tylko obmyć serce, ale to łzy żalu,
nie smutku.
Wypowiedz swój ból przed Aniołem,
niech zostanie w grobie, a ty wyjdź. Zostaw smutek.
Wyjdź Mario z grobu, byś mogła
usłyszeć głos Jezusa. On już czeka.
Zmartwychwstał i woła cię twoim imieniem.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz