piątek, 10 czerwca 2022

Nie szukaj innej drogi, idź, wracaj swoją drogą ku pustyni.

 


"Co Ty tu robisz Eliaszu? A on odpowiedział:  "Żarliwością zapłonąłem o Pana Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków zabili mieczem. Tak,  że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i  na moje życie. Wtedy rzekł: "Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana". A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem, ale Pana nie było w wichurze. A po wichurze - trzęsienie ziemi: Pana nie było w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pan nie było w ogniu. A po tym ogniu  - szmer łagodnego powiewu. Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: " Co ty tu robisz, Eliaszu? Eliasz odpowiedział: "Żarliwością zapłonąłem o Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków zabili mieczem. Tak, że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie". Wtedy Pan rzekł do niego: " Idź, wracaj swoją drogą ku pustyni Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazela na króla Aramu. Później namaścisz Jehu, syna Niszmego na króla Izraela. A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel - Mechola, namaścisz na proroka po tobie. " 1 Krl 19, 9 - 16 

Jakże podobni jesteśmy Eliaszowi, niby pełni żarliwości o chwałę Pana, o szczytne cele, a uciekamy przy najmniejszej trudności, szukamy innych dróg. Tymczasem Bóg mówi: " Wracaj, bo mnie tam nie ma w wichrze, trzęsieniu ziemi, ogniu. Wracaj i zaczerpnij z pustyni łagodnego wiatru, tam jestem i zanieś mnie tym, do tych wśród grzmotów, burzy i trzęsienia ziemi ich serc, bo w ciszy i ufności leży Twoja siła. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz