Panie, spraw aby takim było moje serce: domem modlitwy, miejscem spotkania z Tobą.
Dzisiaj, chcę podziękować za słowo, które skierowałeś do mnie: Wracaj!
Mówisz: Wracaj do świątyni twego serca! Czuwaj na modlitwie, bo nieprzyjaciel na różne sposoby będzie chciał zniszczyć nasze relacje, będzie chciał zagłuszyć Mój głos, byś nie słuchał z zapartym tchem, byś nie wierzył, byś nie ufał.
Wiem Panie, że o własnych siłach nie zdołam nic uczynić, dlatego proszę, naucz mnie czerpać z Twojego Serca, z Twojego Słowa i Twojej miłości, która silniejsza jest od wszelkiej nienawiści.
Jezu, tak wiele spraw, tak wiele potrzeb wokoło, chcę dziś wołać razem z Maryją: Jezu, Ty się tym zajmij, jak uczyniłeś to w świątyni, jak uczyniłeś w Kanie Galilejskiej,
Udziel nam ducha modlitwy, by nasze serca stały się domem modlitwy. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz