czwartek, 1 marca 2018

Dopóki jest czas.

".... Ojcze, proszę Cię poślij go więc do mojego
rodzinnego domu. Mam bowiem pięciu braci.
Niech ich przestrzeże, aby i oni nie dostali  się do tego
miejsca męki.. Lecz Abraham dodparł: Mają Mojżesza i Proroków!
Niech im będa posłuszni. Lecz on odpwiedział:
Nie, ojcze Abrahamie! Ale gdyby ktoś z umarłych udał sie do nich,
nawrócą się. Wtedy powiedział u mu: Jeśli Mojżesza i Proroków
nie słuchają , to nawet gdyby ktoś powstał z martwych, także nie dają się przekonać"/ Łk 16, 27 - 31.
To fragment z dzisiejszej ewangelii.
Pan Jezus mówił wiele w przypowieściach, chciał, by Jego słowo dotarło do wszystkich:
" Jeruzalem, Jeruzalem! Zabijasz proroków
i kamienujesz tych, którzy do ciebie zostali posłani. Ileż razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak pisklęta pod skrzydłami, ale wy nie chcieliście".

Jakich potrzebujemy słów, jakiego świadectwa, byśmy uwierzyli,
byśmy  pozwolili Jezusowi, uzdrowić nas
w Sakramencie Miłosierdzia i Eucharystii...

Nie  ma takiego serca, którego Jezus, by nie uzdrowił, nie ma takiej rany, 
której by On nie uleczył.
Nie ma takiego cierpienia, którego by Jezus nie ukoił.
Trzeba tylko odgruzować serce.
Zawołać, by On je skruszył.

Jeżeli tylko będziemy chcieli.... 
Przyjąć pomoc z ufnością dziecka.


                                                       Jezu, ufam Tobie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz