sobota, 3 marca 2018

Przywołani przez Miłość

Młodszy Syn " zastanowił się na sobą i stwierdził:
Tylu najemników mojego ojca, ma pod dostatkiem chleba,
a ja ginę tu z głodu. Wstanę i pójdę do mojego ojca
i powiem mu: Ojcze,zgrzeszyłem przeciwko niebu
i względem ciebie. Już nie jestem godny nazywać się twoim synem.
Uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników.. Wstał więc
i poszedł do swojego ojca. / por Łk 15, 1 - 21/

 
Miłość Ojca poruszyła serce marnotrawnego syna.
Iluż to najemników mojego Ojca doświadcza Jego miłości,
a ja tu ginę z głodu....Miłości. Wrócę do Ojca i powiem:
      Ojcze zgrzeszyłem, szukałem tego, co dalekie jest od Twojej Miłości.
      I teraz umiera moje serce, lecz usłyszałem Twój głos, więc proszę:
      Pozwól mi, stać się już nie synem, lecz najemnikiem....
" Wtedy ojciec powiedział do swoich sług. Szybko przynieście
 najlepszą szatę  i ubierzcie go. Włóżcie mu pierścień na rękę
i sandały na nogi. Przyprowadźcie tłuste cielę i zabijcie je.
Będziemy jeść i bawić się, bo ten mój syn był umarły, a znów ozył,
zaginął, a odnalazł się. i zaczeli się bawić.
Tymczsem jego starszy syn był na polu.Gdy wracał i był już blisko domu,
usłyszał muzykę i tańce i nie chciał wejść...
Wyszedł więc ojciec i zachęcał go do wejścia  /por. Łk 15, 22 - 32

      Pan Bóg pyta mnie dziś .... na ile ja, dopuszczam Jego Słowo - Miłość
     do głosu i czy  żyję w Jego zasięgu....?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz