«Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.
A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał».Dz 14, 19
Słowem, które prowadzi dziś moje myśli i porusza serce jest Otwórz się! Przed kim, przed czym? Odpowiedzią jest postawa świętego Pawła z dzisiejszego pierwszego czytania:
"Do Listry nadeszli Żydzi z Antiochii i z Ikonium. Podburzyli tłum, ukamienowali Pawła i wywlekli go za miasto, sądząc, że nie żyje. Kiedy go jednak otoczyli uczniowie, podniósł się i wszedł do miasta, a następnego dnia udał się razem z Barnabą do Derbe".
Podburzony tłum ukamienował Pawła, a sądząc że nie żyje, pozostawili poza miastem. Kiedy jednak otoczyli go uczniowie, on podniósł się i wrócił do miasta. Podniósł się gdy zobaczył, że nieprzyjaciele odeszli, a otoczymy został przez ludzi mu życzliwych, i wszedł z nimi do miasta. Wrócił tam, skąd został " wywleczony".
W Ewangelii Jezus udziela uczniom daru pokoju, by mogli przyjąć ten dar muszą na Niego się otworzyć. Jezus mówi, że nieprzyjaciel tego świata nic swojego w Nim nie znajdzie, bo Jezus nigdy nie otworzył się na zło, nigdy nie dopuścił go do siebie, czego sam dał przykład podczas kuszenia na pustyni. W Jezusie jest sama Prawda, bo On jest Prawdą i Drogą, którą chce nas poprowadzić do Ojca.
Otwórz się, mówi Jezus, i tylko Jego warto posłuchać.