środa, 12 grudnia 2018

Zostaw to, co nie prowadzi do Jezusa


" Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście. 
Ja dam wam wytchnienie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie,
że jestem łagodny i pokorny sercem.
Znajdziecie ukojenie dla waszych dusz.
Bo moje jarzmo jest łatwe  do niesienia, a mój ciężar lekki."  Mt 11, 28 - 30
Tyle razy czytałam te słowa skupiając się na tym, co "moje."
Tymczasem Pan Jezus mówi dzisiaj o "Jego".
Przyjdź, zdejmij cały ciężar, który dźwigasz.
Odpocznij Ja dam ci wytchnienie.
Przyjrzyj się temu co nosisz. Zostaw to,
co nie pochodzi ode Mnie, zostaw to,
co nałożyłaś  sobie sama na plecy.
Zostaw to, co nosisz w pamięci, sercu, wszystko to, co jest troską o jutro.
Zostaw , również to, co pozwoliłaś innym włożyć na siebie, a co nie pochodzi ode Mnie.
Bo jarzmo Moje jest słodkie, a ciężar lekki.
PRZYJDŹ - mówi JEZUS - i zostań. 



poniedziałek, 3 grudnia 2018

Modlitwa i Radość.

Papież Franciszek prosi nas:

" Osobom konsekrowanym, które będą ten wywyiad czytały,
pragnąłbym teraz przekazać, by przeżywały swe powołanie
z radością, bo w niej tkwi ich siła; i proszę, by nie zapominały
modlić się za mnie. Potrzebuję tej modlitwy."
                                                                        Papież Franciszek

A Słowo Boże zachęca nas dzisiaj: "Chodźcie wstąpmy
na  górę Pańską, do świątyni Boga Jakuba!
Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami...
Chodźcie domu Jakuba postępujmy w światłości Pana!"

Jak bardzo te Słowa  korespondują dziś  ze sobą.
 Siłą naszego powołania jest modlitwa i radość ,
 mówi Ojciec święty Franciszek,
a dokonuje ona  w domu Pana, w blasku Jego Światłości.
To Pan, nasz Bóg prowadzi nas swoim Słowem,
wyzwala z ciemności i smutku do radości
a Przewdoniczką, szczególnie w tych dniach jest nam Maryja.
Jej powierzamy osobę i  posługę Ojca świętego.







sobota, 1 grudnia 2018

Modlitwa Wynagradzająca Sercu Maryi


Najchwalebniejsza Dziewico, Matko Boga Matko moja!
Jednocząc się z Twoim Synem, pragnę wynagradzać Ci
za grzechy tak wielu ludzi przeciw Twojemu Sercu.
Mimo własnej nędzy i nieudolności, 
chcę uczynić wszystko, by zadośćuczynić za te obelgi
 i bluźnierstwa. Pranę, Najświętsza Matko, Ciebie czcić
i całym sercem kochać. Tego bowiem ode mnie Bóg
oczekuje. Dlatego, że Cię kocham, uczynię wszystko,
co tylko w mojej mocy, abyś przez wszystkich
była czczona i kochana. Ty zaś, najmilsza Matko, 
Ucieczko grzesznych, racz przyjąć ten akt wynagrodzenia,
który Ci składam. Przyjmij go rownież jako akt
zadośćuczynienia za tych, którzy nie wiedząc ,co mówią,
w bezbożny sposób złorzeczą Tobie. Wyproś im u Boga
nawrócenie, aby przez udzieloną im łaskę jeszcze bardziej 
ujawniła się Twoja Macierzyńska dobroć, potęga
i miłosierdzie. Niech i oni przyłączą się do tego hołdu
i rozsławiają Twoją świętość i dobroć, głosząc,
że jesteś błogosławioną między niewiastami,
Matką Boga,której Niepokalane Serce
 nie ustaje w czułej miłości 
do każdego człowieka. Amen. 

Komunia Święta Wynagradzająca

" Obiecuję przyjść z pomocąw godzinę śwmierci
ze wszystkimi łaskami tym, którzy przez pięć miesięcy
w pierwsze soboty ... przyjmą Komunię świętą ... i mają 
intencję zadośćuczynienia.
Te dusze będą obdarzne szczególną łaską Bożą,
jako kwiaty przed tronem Bożym je postawię."
( Obietnica Matki Bożej)

1. Modlitway po przyjęciu Komuni św.

Boskie Serce Jezusa, przez Niepokalane Serce Maryi,
ofiaruję Ci tę świętą Hostię jako wynagrodzenie
i zadośćuczynienie za wszystkie przewinienia, 
którymi ludzkość nie przestaje Cię obrażać.
O Pani Fatimska, Matko nasza, daj smutnym - radość,
chorym - zdrowie, więźniom - wolność, 
powaśnionym - zgodę, grzesznikom - pokój sumienia, 
głodnym pożywienie, wykorzystanym - sprawiedliwość, 
sierotom - miłość rodzicielską, samotnym - przyjazne słowo, 
rodzicom - wdzięczność dzieci, zmarłym - wieczny pokój,
a mnie - to o czym wiesz, że jest mi najbardziej potrzebne. Amen. 

2.  O moj Nadroższy Jezu, prawdziwie obecny
w moim sercu, poświęcam Ci ciało i duszę dla całkowitego
zjednczenia się z Twoim Sercem, nieustannie ofiarowywanym
 na wszystkich ołtarzach świata, oddającym chwałę Ojcu
i błagającym o nadejście Jego Królestwa. 
Proszę, przyjmij moją pokorną ofiarę. Posłuż się mną,
jak chcesz, na chwałę Ojca i dla Zbawienia dusz.
Najświętsza Matko Boża, nie pozwól mi nigdy odłączyć
się od Twego Boskiego Syna. Proszę, broń
i ochraniaj mnie jako Swe wybrane dziecko. Amen.

czwartek, 29 listopada 2018

Jeśli Miłość Boża oświetla drogę...


" Będą znaki na słońcu, księżycu i ziemi (...) wtedy ujrzą 
Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku, z mocą wielką 
i chwałą. A gdy się to dziać zacznie nabierzcie ducha
i podnieście głowy,  ponieważ zbliża się wasze odkupienie." Łk 21, 25 - 28
  
 " Nie lękaj się,bo Cię wykupiłem, 
wezwałem cię po imieniu, Tyś moj!
Gdy pójdziesz przez wody,  Ja będę z tobą,
i gdy przez rzeki nie zatopią ciebie.
Gdy pójdziesz przez ogień nie spalisz się,
i nie strawi cię płomień.
Nie lękaj się bo jestem z tobą. " Iz 43


poniedziałek, 26 listopada 2018

Dar przez który można zobaczć serce

"Jezus podniósłszy oczy, zobaczył jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony.
Zobaczył też jak pewna wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki.." Łk 21, 1-2
Dar- sposób jego składania, przekazywania mówi tak wiele..


sobota, 24 listopada 2018

"Dobry, święty człowiek - Jan Paweł II"

Przy zamartwychwstaniu więc, którego z nich będzie żoną?

>Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę.
Jezus im odpowiedział; Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą.
Lecz ci, którzy uznani zostaną  za godnych udziału w świecie przyszłym
i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić.
Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi,
będąc uczestnikami zmartwychwstania" Łk 20, 27 - 37

"Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą
W niebie są równi aniołóm, dlatego bo są dziećmi Bożymi.'
Jakże często zapominamy, że pomimo wieku, podejmowanych funkcji
i zadań jesteśmy Dziećmi Bożymi i do tego dziecięctwa mamy dorastać
zostawiając dzieciństwo tego świata.

czwartek, 22 listopada 2018

Nigdy nie jest za póżno, dopóki żyjesz

Jezus zapłakał nad Jerozolimą.
" Gdy zbliżył się do miasta, na jego widok zapłakał
i mówił: " Gdybyś i ty tego dnia pojeło, co służy pokojowi.
Lecz teraz jest to zakryte przed twoimi oczami.
Nadejdą bowiem dla ciebie dni, gdy twoi wrogowie
otoczą cię wałem, oblegną i ścisną ze wszystkich stron.
Zrównają cię z ziemią i zgładzą twoje dzieci.
Nie pozostawią w tobie kamienia na kamieniu,
dlatego, żeś nie poznało czasu twego 
nawiedzenia." Łk 19, 41-44

Dopóki żyjesz, możesz powrócić.
Jezus wciąż czeka.
Rozpoznaj czas Jego obecności.



środa, 21 listopada 2018

Jezus pod moim domem.

 Zacheuszu, zejdź! Pospiesz się,
 bo dziś muszę się zatrzymać w twoim domu. Łk 19, 1 - 10

 Słowa z wczorajszej ewangelii ciągle obecne i jakże ważne.

Jezus nigdy nie przychodzi z pustymi rękami,
a jeszcze pełniejsze i bogatsze ma Serce.
Pragnie być jednak oczekiwany i przyjęty.

Zejdź, nie pozostawaj tylko obserwatorem.
Pospiesz się, bo chcę pójść jeszcze do innych.
Do tych, którzy na mnie czekają,
którzy potrzebują Mojej Obecności - mówi Jezus

Przychodzi dziś z darem, talentem, który chce
byśmy pomnożyli, nie zatrzymali dla siebie.
Przekazali innym, jak Maryja.

Ona ofiarowała Bogu swoje życie,
i otrzymała jeszcze bogatsze, o Jezusa.
Jednak nie zatrzymała dla siebie,
ani Jego, ani łask, którymi obdarzył ją Pan

Nieustannie pragnie nas obdarowywać,
tego nauczył Ją Jezus.
I tego pragnie nauczyć nas.

Maryjo, Matko Zbawiciela
naucz nas przyjmować Jezusa
i dzielić się Jego darami z innymi.




poniedziałek, 19 listopada 2018

Nie przestając wołać

Nawróć się i pierwsze czyny podejmij, mówi dziś Pan.
Niewidomy, który siedział przed Jerychem to właśnie uczynił.
Pytał o to, co się dzieje, skąd ten cały gwar.
Odpowiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi.
Zaczął więc wołać, a raczej krzyczeć na całe gardło,
by móc przekrzyczeć tych, którzy wołali do nadchodzącego Jezusa.
Uciszali go, bo chcieli być pierwsi, lecz on jeszcze głośniej wołał:
Jezusie Synu Dawida, ulituj się nade mną!"
Jezus, usłyszał i słyszał pewnie o wiele wcześniej. Przystanął
i kazał przyprowadzić go do siebie.
     Ile jest we mnie determinacji,
     by podjąć pierwsze kroki,
     by zbliżyć się bardziej do Jezusa.
     Jeśli ja podejmę krok pierwszy,
     Jezus wyśle do mnie swoich aniołów,
     którzy pomogą mi podejść do Niego.
     Prośmy więc Pana, wołajmy o łaskę,
     byśmy wiedzieli o co mamy prosić.

środa, 14 listopada 2018

Milczeniem i życiem dziękować

Błogosław,duszo moja Pana 
i wszystko, co jest we mnie
Święte Imię Jego.
Błogosław, duszo moja Pana
i nie zapominaj o wszystkich 
Jego dobrodziejstwach.
Jezu, ufam Tobie.


wtorek, 13 listopada 2018

Sługami nieużytecznymi jesteśmy



                " I zapewniam was, że to jest właśnie prawdziwa łaska Boża.
                  W niej wytrwajcie!" 1P 4,12

czwartek, 8 listopada 2018

Szukaj Pana, a On Cię odnajdzie.



"Niech się weseli serce szukających Pana"
 Ps 105
Schodzili się do Niego wszyscy, celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Łk 15,1

Jeżeli szukasz Pana otwartym sercem,
nie dla własnych korzyści i nie dlatego, 
by pochwycić Go na słowie i oskarżać,
lecz dla Niego samego, to On Cię odnajdzie.

Zawołasz, a odpowie Ci: Oto jestem./ Iz 58,9

wtorek, 6 listopada 2018

Rozwiązać i pozwolić im chodzić.


Trwamy w zadumie i nadziei życia wiecznego.
Od dnia Wszystkich Świętych towarzyszą mi słowa Pana Jezusa,
"Rozwiążcie go, uwolnijcie go z tego
 i pozwólcie mu chodzić." por. J 11, 44
Wypowieział je po wskrzeszeniu Łazarza, przed jego grobem.
Jezus wyprowadził Łazarza z grobu śmierci,
ale jego bliskim zleca rozwiazanie go,
Słowa te są zachętą dla nas, by modlić się za zamrłych.
Nasze  modlitwy mogą pomóc im skrócić cierpienia czyśćcowe,

Oni dziś potrzebują naszej modlitewnej pomocy,
tak jak my kiedyś będziemy potrzebowali tych, którzy po nas zostaną.
A więc rozwiążmy ich i pozwólmy im chodzić, sami unikając tego co zniewala.

Wieczny odpoczynek racz zmarłym
dać Panie, a światłość wiekuista
niechaj im świeci. Niech odpoczywają
w pokoju wiecznym. Amen.

czwartek, 25 października 2018

Nie schodząc w cień


Jesteśmy jak kwiaty w Bożym ogrodzie, promieniujący
i mieniący się kolorami dobroci, pokoju, przyjaźni,
jesli tylko pozwolimy ogarnać się Miłości.
Stać nas na wiele gestów, dobrych czynów pełnych poświęcenia.
Obyśmy tylko nie schodzili w cień grzechu,
obyśmy zawsze trwali w ogniu  Bożej Miłości.
Pan Jezus dziś mowi: " Przyszedłem ogień rzucić na ziemię
i jakże pragnę, ażeby już zapłonął " 
Ogień, który może spowodować rozłam.
Tak. Rozłam, jeśli w jednym domu, jedni pozostaną w świetle łaski
chrztu świętego, a drudzy zejdą w cień grzechu.
Prośmy Pana, by ogień Jego Miłości rozproszył wszelką ciemność.

poniedziałek, 22 października 2018

Podejmij dobre czyny.

Dla dobrych czynów, przywrócił nas Bóg do życia.
" On w Chrystusie Jezusie ożywił nas (..)
Jesteśmy bowiem Jego dziełem,
stworzeni w Chrystusie dla dobrych czynów,
które Bóg dla nas przygotował,
abyśmy je pełnili." ( Ef 2 1-10)

wtorek, 16 października 2018

W bliskości Jezusa lęk nie ma dostepu do serca

" Jezus wewnętrznie wolny i czysty
 nie boi się o to,
 jak będzie odebrany przez ludzi
 z zewnątrz.
Jest wolny od ludzkiej opinii i zdziwienia,
 które wyraża faryzeusz /Łk 11,37 - 41/
Świadomość wewnętrznej czystości
 i całkowietej przynależności
do Jezusa będzie czyniła mnie wolnym 
od ludzkiego niezrozumienia
i zewnętrzych opini."
                                                                 
       Ks. Krzysztof  Wons

  Czytając powyższe słowa, a jednocześnie te z dzisiejszej liturgii:
" Ku wolności wyswobodził nas Chrystus"/Ga 5, 1-6/.
 Proszę Pana, by zachował mnie od dwuznacznych postaw 
i lęku przed opinią ludzką.
 Pamiętając jednak o tym,
że warunkiem mojej wolności
jest czytość mojego serca, 
dzięki której lęk nie ma dostępu
do duszy, która żyje w bliskości Jezusa.



poniedziałek, 15 października 2018

Nadzieją moją jest Bóg


Rozważając dziś Słowa Pana Jezusa
postawiłam sobie pytanie:
Jakiego znaku ja potrzebuję?
 I wiem jedno: Sakrament Pokuty, Eucharystia i Słowo Boże
- bez nich,  nie byłoby we mnie Życia.
 I Pan wskazał na kolejny znak;
Pisząc te słowa z pierwszych liter odczytałam słowo : SPES - Nadzieja
W Sakramencie pokuty, Eucharystii
i Słowie Bożym  Obecny staje się
Bóg w Jezusie Chrystusie.
Nadzieja więc moja w Bogu!
Czy jednak doceniam to wszystko,
co Bóg nieustannie czyni dla mnie?


Wierzę w Ciebie Ojcze,
który stworzyłeś ten świat,
który umiłowałeś mnie miłością,
której nigdy nie pojmę.
Wierzę w Ciebie Jezu,
Zbawicielu świata i mojego serca,
które nigdy nie będzie zdolne,
by godnie Cię przyjąć, uwielbić i kochać.
Wierzę w Ciebie Duchu Święty,
który mnie uświęcasz i prowadzisz do Ojca
przez Jezusa Chrystusa,
który dał nam Maryję za Matkę.

Uwielbiam Cię Ojcze, Synu i Duchu Święty za znaki Twojej miłości,
który przez swoich Aniołów wyprowadzasz mnie z ciemności i prowadzisz  do Światła
Dziekuję za Sakrament pokuty, Eucharystię
i Słowo Boga. To w nich oczyszcza i umacnia się moja wiara i nadzieja w Kościele Chrystusowym.
Tobie Chwała, cześć i uwielbienie Boże Ojcze, Synu i Duchu Święty. Amen


niedziela, 14 października 2018

Nowenna do św. Jana Pawła II


Modlitwa wstępna

Boże łaskawy, spraw przez nieskończone zasługi
 męki i śmierci Jezusa Chrystusa, Syna Twojego,
 przez przyczynę Niepokalanej Maryi Dziewicy
i wszystkich świętych, abym owocnie odprawił tę nowennę,
którą rozpoczynam za wstawiennictwem św. Jana Pawła II.

Święty Janie Pawle II, Ciebie proszę o wstawiennictwo u Boga,
naszego Ojca, oraz Jezusa Chrystusa, naszego Odkupiciela,
abym dostąpił łaski, o którą proszę.... 

Dzień pierwszy
Święty Janie Pawle II,
 który z przekonaniem wskazywałeś na świętość 
jako na drogę do osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Chrystusem,  
wyproś m łaskę życia na miarę mojego powołania
 i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień drugi 
Święty Janie Pawle II, 
głęboko zakorzeniony w Chrystusie,
 oddałeś swoje życie w służbie Kościoła i ludzkości,
wyproś mi łaskę trwania na co dzień w przyjaźni z Bogiem
i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień trzeci
Święty Janie Pawle II, solidarny z drugim człowiekiem,
promieniejący Bożą miłością na wszystkich, którzy
się do Ciebie zbliżali, wyproś mi umiejętność życia
 duchem braterstwa i solidarności z innymi i przyjdź
mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... 

Dzień czwarty
Święty Janie Pawle II, 
przyjmując w swoim życiu cierpienie,
dałeś nam przykład pogodnego  i pełnego pokoju
 zgadzania się z wolą Bożą,wyproś mi łaskę, 
abym umiał zaakceptować każdy swój krzyż,
i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień piąty
Święty Janie Pawle II,
Ty z modlitwy czerpałeś zapał do posługi apostolskiej,
wyproś mi łaskę, abym i ja w modlitwie
szukał natchnienia i sił do pełnienia swoich obowiażków,
i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie....
Ojcze nasz... Zdrwaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień szósty
Święty Janie Pawle II,
z Chleba życia czerpałeś pokarm na życie wieczne,
wyproś mi łaskę wiary w uzdrawiającą
i zbawczą moc Eucharystii i przyjdź
mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu....

Dzień siódmy
Święty Janie Pawle II,
w Sercu Jezusa pokładałeś całą swoją nadzieję,
wyproś mi łaskę wiary w Bożą miłość względem mnie
i przyjdź mi zpomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Dzień ósmy
Święty Janie Pawle II,
Ty ukazałeś nam na nowo tajemnicę Miłosierdzia Bożego,
w którym jedynie każdy grzesznik i cały świat
 mogą znaleźć ratunek, wyprośmi łaskę życia miłością miłosierną
i przyjdż mi zpomocą w mojej trudnej sprawie....
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu....

Dzień dziewiąty
Święty  Janie Pawle II,
który całe swoje życie zawierzyłeś Maryi
i uczyniłeś Ją powierniczką wszystkich swoich poczynań,
wyproś mi łaskę uciekania się do Niej w moich radościach
i smutkach i przyjdź mi z pomocą w mojej trudnej sprawie...
Ojcze nasz.... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu....

Modlitwa na zakończenie

Panie Jezu Chryste, dziękuję Ci za łaskę odprawienia tej nowenny
i za dary otrzymane dla dobra mej duszy. Wspomóż mnie,
abym wiernie naśladował przykład świętości Jana Pawła II
i przez szczególne oddanie Matce Bożej szerzył Twoje Królestwo
w moim otoczeniu. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków Amen.

Zapatrzony w siebie nie dostrzegł spojrzenia Jezusa


Pełen entuzjazmu, radości, że już tyle wypełnił,
pyta, co więcej uczynić może, by osiągnąć życie wieczne.
Tyle już w życiu posiadł, lecz ciągle pustkę w sercu niesie
Usłyszał: Zostaw to, co już posiadłeś
w czym się zasiedziałałeś i pójdź za Mną, bo miłuję Ciebie.
Jezus spojrzał na niego z miłością, którą chce dotknąć jego serca.
Tymczasem na progu stoi cały jego dobytek: bogactwo
i samozadowolenie z zachowania przykazań
i plany, na potwierdzenie których czekał.
Zostaw to - słyszy- i pójdź za Mną

Nie pozwolił przeniknąć się Miłości,
nie dostrzegł spojrzenia Jezusa.
Spochmurniał i odszedł zasmucony.

Czy i mnie zdażają się takie odejścia?

wtorek, 9 października 2018

Odnaleźć Skarb - jedyny Nauczyciel

Święty Paweł wczoraj przypomniał nam,
że głoszona przez Niego Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie nauczył się jej bowiem od jakiegoś człowieka, lecz objawił Mu ją Jezus Chrystus. Dziś wyjaśnia dalej, że ze św. Piotrem, który chodził z Jezusem- widział tylko 15 dni. Następne ich spotkanie odbyło się... po 14 latach!
Dlaczego o tym pisze? By przekonać nas, że jedynym Jego Nauczycielem jest Jezus Chrystus.
/por. Ga 1, 2/
Dziś Słowo Boże prowadzi nas do kolejnego wydarzenia w domu Marty i Marii, która siadając u stóp Jezusa przysłuchiwała się Jego słowom, w Nim bowiem odnalazła
 Pana i Nauczyciela.
 A jaką wartość dla mnie stanowią Słowa Jezusa? Czy są dla mnie najważniejsze? A może pamiętam je tylko przez chwilę? A jeśli tak, to dlaczego nie sięgam po nie w ciągu dnia? Dlaczego pozwalam je w sobie zagłuszyć?  Aniele Boży, mój przyjacielu drogi, proszę przypominaj mi na różne sposoby Słowo naszego Pana Jezusa Chrystusa.

sobota, 6 października 2018

Zachwyt nad Tajemnicą.


" O rzeczach wznioslych mówiłem.
To zbyt cudowne.
Ja nie rozumiem. Dotad Cię znałem
ze słyszenia, teraz ujrzało Cię moje oko,
dlatego odwołuje, co powiedziałem,
kajam się w prochu i popiele."/ Hi 42,1-6
     To zbyt cudowne, powie Hiob,
  -   czy można wyrazić
     słowem zachwyt nad Tajemnicą?

sobota, 29 września 2018

Święty Michale Archaniele


Święty Michale Archaniele, Książę i wodzu zastępów anielskich, przybywaj na pomoc ludziom zagrożonym przez moce ciemności. Zostaliśmy stworzeni na obraz Boga, odkupieni życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa, a przez chrzest staliśmy się świątynią Ducha Świętego. Uproś nam łaskę wierności, byśmy tej godności w sobie strzegli, nawet w najcięższych pokusach szatańskich. W Tobie, Święty Michale, Kościół ma swego stróża i obrońcę. Ty prowadzisz ochrzczonych do niebieskiej szczęśliwości. Błagaj Boga, dawcę pokoju, aby zniweczył moc szatana , siewcy zamętu i nie dozwolił mu trzymać ludzi w niewoli grzechu, ani szkodzić Kościołowi. Obrońco chwały Najwyższego! Zanieś nasze prośby do Boga i wyjednaj nam Jego Miłosierdzie. Amen. 

Prawdziwi przed Panem


Wczoraj pytałeś nas za kogo Cię uważamy, kim jesteś dla nas, dla mnie.
Odpowiedzi było wiele: Panem, Królem, Zbawicielem, Przyjacielem, Mesjaszem.
I pytanie powraca ponownie gdy czytam kolejny fragment ewangelii
Dzisaj stawiasz nam za wzór Filipa. Mówisz: "Patrz, oto prawdziwy Izraelita,
w którym nie ma fałszu" J 1 47.
Mówisz mi: Patrz, jest prawdziwy, nie udaje, nie próbuje się dopasaować, przypodobać. Nie ma w nim fałszu. A jeśli dla ciebie, jestem Panem i Zbawicielem, Mistrzem i Przyjacielem, czy zawsze jesteś przede mną prawdziwy?
Czy traktujesz mnie jak Przyjaciela? Czy wierzysz, czy ufasz mi?

niedziela, 26 sierpnia 2018

Cała piękna Maryjo wyszłaś nam naprzeciw



                 Cała piękna jesteś Matko.
       Królujesz od wieków na Jasnej Górze
             i widzisz nas wszystkich,
                    ciągle w drodze.
   Idziemy do Ciebie, chociaż to Ty
zawsze pierwsza   wychodzisz nam naprzeciw i zawsze  z Jezusem.
       On nie przestaje powtarzać
             "Oto Matka Twoja ,
     a Ty pokornie wskazujesz na Niego mówiąc  ' Zróbcie wszystko,
 cokolwiek wam powie".
           Jesteś, Pamiętasz i Czuwasz zawsze przy Nim, a myśląc o każdym z nas.
     Cała piękna jesteś Matko i Królowo.
         




                                     

piątek, 1 czerwca 2018

Wszystko, albo nic

Mk 11, 11- 25
" Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów,
lecz wy uczyniliście go jaskinią zbójców"



Wszystko, albo nic
 jak w Świątyni Jerozolimskiej,
 jak na drzewie figowym.

wszysko w Świątyni Jerozolimskiej
nic na drzewie figowym

jak w moim sercu
wszystko i nic

wszystko i nic
jedno i drugie prowadzą
do lenistwa i ociężałości serca.

Jezu, Panie mój,
proszę Cię o dar rozeznawania



niedziela, 20 maja 2018

Duchu Miłości wylewaj się na nas z Najświętszego Serca Jezusa

                                     
                                           
                                                   Pokój Wam!

niedziela, 6 maja 2018

Radość w Miłości

" Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem.
Trwajcie w Miłości Mojej. Jeśli będziecie zachowywać
Moje przykazania, będziecie trwać w  Milósći  Mojej,
tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca Mego i trwam
w Jego Miłości. To wam powiedziałem, aby radość Moja
w was była i aby radość wasza była pełna" J 15,9 -17



Pan Jezus dziś mówi;
Zachowaj Moje przykazania,
One zachowają cię w Mojej Miłości,
a pozyskasz radość i będziesz  trwać w niej
w całej pełni, jak w Mojej Miłości,
którą umiłowałem ciebie..

środa, 18 kwietnia 2018

Jezus wciąż czeka na ciebie

" Ja Jestem Chlebem Życia. Dlatego ten, kto przychodzi do Mnie,
nie bedzie już głodny. I ten, kto we Mnie wierzy, nie będzie
już nigdy odczuwał pragnienia. Powiedziałem wam jednak :
Zobaczyliście Mnie, a mimo to nie wierzycie.
Wszyscy, których powierza mi Ojciec, przyjdą do Mnie
i nikogo z nich nie odrzucę, gdyż nie stąpiłem z nieba, aby spełniać
swoją wolę, lecz wolę Tego, który mnie posłał."

                                        Ojciec Mateo ze Zgromadzenia Najświętszych Serc
                                              nazywał Jezusa Cichym Więźniem Miłości.

niedziela, 15 kwietnia 2018

Rozradować się Jezusem


Jakże inne od wczorajszego, jest to dzisiejsze spotkanie uczniów z Jezusem.
Bardziej świadomi, dojrzalsi, 
bogatsi o trzy lata trwania przy Jezusie,
słuchania Jego słowa. Choć pełni jeszcze wątpliwości, to jednak więcej w nich nadziei, więcej otwartości.
Pan Jezus pokazuje im swoje śwęte Rany, nastepnie prosi, aby podali mu coś do zjedzenia. Z uśmiechem i radością w sercu spożywa posiłek.
Cieszy się spotkaniem z przyjaciolmi. Usuwa z ich serc wątpliwości.
Sprawia, że stają się bardziej otwarci na Jego słowo, na Jego Obecność.
Jakże radosne i owocne jest to spotkanie.
Czy ja  mam śwaidomość, czy zawsze pamiętam, czy wierzę, że podczas każdej Eucharystii, jest ten sam Jezus!
Czy umiem się Nim uradować?


sobota, 14 kwietnia 2018

Jezus rozprasza ciemności

" Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł;
jezioro burzyło się od silnego wiatru.
Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiów,
ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi.
I przestraszyli się. On rzekł do nich: " To Ja jestem, nie bójcie się".
Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź znalazła się natychniast 
przy brzegu,do którego zdążąli." J 6, 16 -21

Wiedzieli, że przyjdzie, czekali; 
dlaczego się przestraszyli gdy przyszedł?
Po zastanowieniu, każdego z nas odpowiedź byłaby inna..
Wiedzieli, a jednak nie wierzyli..


" To Ja jestem, nie bójcie się"

 Wydarzenie uczniów przestraszonych na widok Jezusa
przypomina sytuacje dzieci,
które zasypiają same w pokoju bez światła.
Słyszą kroki nadchodzących rodziów,
a jednak odczuwają niepokój,
dopóki światło nie rożświetli pokoju i nie ujrzą uśmiechu mamy lub taty.
Podobnie podczas zabawy, widzą biegnących w ich stronę rodziców,
a jednak pośród radości i śmiechu towarzyszy im narastający lęk.
Czy podobnie było z uczniami? 
Czy rozpoznali w kroczącym ku nim Jezusa?
Nie mieli pewności. To Jezus przywrócił  im pewność.
Chcieli zabrać Go do łodzi, 
tymczasem to On przeniósł ich w bezpieczne miejsce.
Wyprowadził z ciemności i lęku.
..........
Panie Jezu, który znasz moje serce,
a w nim ciemne jeszcze korytarze.
Z dziecięcym niepokojem i ufnością powierzam Tobie wszystkie
moje zakamarki. 
Rozświetlij je Twoją  łaską rozeznania
 i rozpoznawania  Ciebie, przychodzącego
w Słowie i Sakramentach świętych.



czwartek, 12 kwietnia 2018

Święty Maksymilian wymodlił to miejsce.

                      Ósma z dwunastu kaplic powstaje w Mieście Niepokalanej.


"W liście z 1934 r z Japonii św. Maksymilian pisał, że wyobraża sobie
bazylikę z piękną figurą Niepokalanej, a pomiędzy Jej rękami znajduje 
się monstrancja z ciągle wystawionym Najświętszym Sakramentem.
Każdy, kto wejdzie, spojrzy na twarz Niepokalanej, a Ona
z Jezusem załatwi wszystkie sprawy."
       https://ekai.pl/w-polsce-powstanie-jedna-z-12-na-swiecie-kaplic-pokoju/


Vlog (Blog) Bez Piuski - Osobiste spotkanie