wtorek, 18 maja 2021

Najpiękniejsza modlitwa.


 " Po tych słowach Jezus podniósł swoje oczy ku niebu i powiedział: " Ojcze, nadeszła godzina. Obdarz chwałą swego Syna, aby i Syn Ciebie obdarzył chwałą. Przekazałeś Mu władzę nad wszystkim, co żyje, aby On dał życie wieczne wszystkiemu, co Mu dałeś. A życie wieczne polega na tym, aby wszyscy poznali Ciebie, jedynego, prawdziwego Boga i Tego, którego posłałeś - Jezusa Chrystusa. Ja obdarzyłem Cię chwałą na ziemi przez wypełnienie dzieła, które Mi zleciłeś do wykonania. Teraz zaś Ty, Ojcze, obdarz Mnie u  siebie tą chwałą, jaką miałem u Ciebie przed zaistnieniem świata. Objawiłem Twoje imię ludziom, których mi dałeś ze świata. Należeli do Ciebie, lecz dałeś Mi ich, a oni  zachowali Twoją naukę. Teraz wiedzą, że wszystko, co Mi dałeś, pochodzi od Ciebie oraz, że przekazałem im naukę, jaką Ty mi przekazłeś. Oni ją przyjęli i naprawdę poznali, że przyszedłem od Ciebie. Uwierzyli też, że to Ty Mnie posłałeś. Ja za nimi proszę - nie proszę za światem. Proszę za tymi, których mi powierzyłeś, gdyż należą do Ciebie. Wszystko, co jest moje, jest Twoje, a to, co jest Twoje jest moje. Ja w nich doznałem chwały. I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie. Ja wracam do Ciebie. J 17, 1 -11a

Przepiękna jest ta modlitwa że względu na treść i całą głębię relacji, którą ujawnia.  Relacja między Jezusem, a Ojcem. Pomiędzy Bogiem a Jezusem. Jezusem, a  uczniami.
Myślę też o tym, jak Jezus modli się dziś nade mną. Jak jest moja wiara, z jaką troską pielęgnuje życie wieczne, które otrzymałam na chrzcie świętym. ?Czy wierzę do końca? 
Warto dziś pochylić się na tą modlitwą. 
Jezu, proszę, poślij nam swojego Ducha Świętego.


poniedziałek, 17 maja 2021

Niedoceniony dar.

Oswoiliśmy się z myślą, że oddał za nas życie. Umarł na krzyżu, zmartwychwstał i  żyje! Więc chyba jest już dobrze? 

A Jezus,  codziennie oddaje za nas swoje życie w ofierze, codziennie cierpi, codziennie, co sekundę umiera, bysmy z Nim zmartwychwstali. Codziennie rozmawia o nas  z  Ojcem.  

Jezus otworzył drzwi do Ojca. Czy doceniam wielkość daru? 

Przecież bez Niego nie potrafię sama utrzymać się przy życiu. Wszystko jest łaską, wszystko darem Boga.

Powołaj się na Mnie - mówi Jezus, na Moje Imię i uklęknij do modlitwy.


 

piątek, 14 maja 2021

Kochać jak Ojciec i Syn i Duch Święty.


Tak kochać możemy Bożą miłością, nie tą własną, zapatrzoną w siebie. Jeśli wybrani, umiłowani przez Ojca i Syna i Ducha Świętego, to także wyposażeni w Jego dary, Jego charyzmaty. Czy w to wierzymy, że jesteśmy przyjaciółmi Boga. Czy stajemy w Jego obronie, także we własnym sercu?

 " Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i ja was umiłowałem. Trwajcie w mojej miłości. Będziecie zaś trwać w mojej miłości, jeśli zachowacie moje przykazania, podobnie jak ja spełniłem przykazania mojego Ojca i trwam w Jego miłości. Powiedziałem wam to, aby wypełniła was moja radość i aby ta radość była doskonała. To jest bowiem moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Wy jesteście moimi przyjaciółmi, jeśli spełnicie wszystko, co wam polecam.Juz  nie nazywam was sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan. Nazwałem was przyjaciółmi, gdyż dałem wam poznać wszystko, czego dowiedziałem się od Ojca. To nie wy wybraliście Mnie, lecz ja wybrałem was i Ja wyznaczyłem was, abyście szli, przynosili owoc i aby wasz owoc był trwały, aby mój Ojciec dał wam wszystko, o co Go poprosicie w moje imię. To wam nakazuję, abyście się wzajemnie miłowali."

czwartek, 13 maja 2021

Bądźcie błogosławieni.


 " Macie być świadkami wiernymi i odważnymi. Jest z wami Maryja, Dziewica z Nazaretu, uległa każdemu tchnieniu Ducha Świętego.           św.Jan Paweł II

Jeszcze chwila.


" Jezus powiedział do uczniów: "Jeszcze chwila, a nie będziecie mnie już widzieć, ale wkrótce znowu Mnie zobaczycie. Niektórzy uczniowie zaczęli pytać między sobą: " Co oznacza owo " jeszcze chwila"? Nie wiemy o czym mówi: " Jezus wiedząc, że chcieli Go zapytać powiedział im: " Zastanawiacie się między sobą nad tym, że powiedziałem:"Jeszcze  chwila, a nie będziecie Mnie już widzieć , ale wkrótce znowu  Mnie zobaczycie". Uroczyście zapewniam Was: Wy będziecie płakać i narzekać, świat zaś będzie się cieszył. Wy będziecie się smucić, lecz wasz smutek zamieni się w radość. J 16, 16-20.

Ilekroć popełniam grzech, wchodzę w ciemność, mgłę, która zabiera ostrość widzenia, sprawia, że Słowo Chrystusa nie dochodzi do serca, pozostaje na poziomie umysłu i woli, ale za każdym kolejnym upadkiem, niewiernością wola przestaje reagować, aż przestaję widzieć Jezusa. Gdy wracam w sakramencie spowiedzi przychodzi ta chwila, dzięki łasce Bożej kiedy zaczynam widzieć i słyszeć wyraźniej: "Umiłowanym dzieckiem  Boga jesteś!" 

sobota, 8 maja 2021

Czyje Słowa mnie prowadzą?

 

" Jeśli świat was nienawidzi, to wiedzcie, że Mnie wcześniej znienawidził niż was. Gdybyście byli ze świata, świat kochałby to, co do niego należy. Wy jednak nie jesteście ze świata, gdyż wybrałem was z tego świata dla siebie. Dlatego świat was nienawidzi. Czy przypominacie sobie słowa wypowiedziane przeze Mnie: Sługa nie jest ważniejszy od swego pana? Jeśli mnie prześladowali, także i was będą prześladować. Jeśli zachowali moją naukę, będą przestrzegać również waszej. Dopuszczą się zaś tego wszystkiego w stosunku do was ze względu na moje imię, ponieważ nie znają tego, który Mnie posłał. J 15, 18 - 21

Pytasz mnie dziś Jezu : " Czy przypominasz sobie słowa wypowiedziane przeze Mnie? Wiem , że Ty mnie pytasz o coś więcej : "  Do jakich słów się odwołuje gdy przychodzą trudne dni, czyje słowa chodzą mi po głowie? Takie, które wprowadzają pokój, czy też  takie, które są jak rozżarzone węgle wrzucane przez nieprzyjaciela  do mojego "ogródka"? Po które słowa sięgam pamięcią? 

"Twoje Słowo, Panie jest pochodnią dla nóg moich i światłem na mojej ścieżce." Ps 119, 105.

czwartek, 6 maja 2021

Jesteś umiłowany.


 Jezus powiedział do swoich uczniów: " Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna". J15, 9 - 11

Otacza Cię Miłość. Jesteś umiłowany przez Ojca w Jezusie. Jeżeli otworzysz na  nią serce przemieni je, uczyni pełnym radości.

Wiedz jednak, że jest jeszcze ktoś, kto będzie porzucał ci substytuty miłości, wszystko to, co jest naznaczone grzechem, co zniewala, odbiera pokój sercu.

Miłość Chrystusa przynagla nas do wszelkiego dobra, bo cierpliwa jest i łaskawa, nie zazdrości, nie unosi się gniewem nie pamięta złego, wszystko znosi wszystkiemu wierzy we wszystkim pokłada nadzieję. Tak bardzo, że pozwoliła przybić się do krzyża i zamknąć w tabernakulum, i czeka na Ciebie,  bo chce obdarować cię swoim Duchem, bo chce wypełnić Cię Sobą, byś umiał właściwie wybierać.

niedziela, 2 maja 2021

Oto Matka Twoja.

Od zawsze i na zawsze: Oto Matka Twoja. Gdybyś wiedział ile Jej zawdzięczasz. Dyskretna, pokorna, zawsze na czas, zawsze słuchająca, nie pozostawi cię z niczym.  

Maryjo, Królowo Polski, módl się za nami. Maryjo, Królowo Polski, dziękuję.

piątek, 30 kwietnia 2021

Jezus drogą do Ojca. .

 



"Niech się nie trworzy serce Wasze.Wierzycie w Boga i we Mnie wierzcie! Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę Was do siebie. "  Mówisz mi dziś Jezu, bym pilnowała pokoju w sercu, by nie pozostawało wstrząśnięte. Mam pilnować drogi Twojej i pozostać na niej. Znam Twój głos, znam Twoje Słowo, Ono jest prawdą. Każdy kto będzie chciał zburzyć Twójj pokój, zagłuszyć Twoje Słowa, każdy kto nie będzie przemawiał Moim głosem będzie mnie ściągał z Twojej  drogi. Mówisz  dziś Jezu : " Ja  jestem drogą i prawdą, i życiem . Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze Mnie". J 14, 1-6

wtorek, 27 kwietnia 2021

Trzymani w niepewności.


 " Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona. Otoczyli go Żydzi i mówili do Niego: " Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? 
Jeśli ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie! 
Rzekł do nich Jezus: " Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z Moich owiec. Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy. J 10, 23 - 30
To nie Jezus trzymał ich w niepewności, lecz ich niewiara. Zamknęli swoje uszy i serca na Jego Słowa. " Bo wiara rodzi się ze słuchania, a tym, co się słyszy jest Słowo Boże. " Ileż to razy słuchamy tylko tego, co chcemy usłyszeć i wpadamy w sidła własnych wyobrażeń. Nie słuchamy i nie chcemy widzieć dzieł Boga, których dokonuje w nas i wokół nas i stąd ta niepewność. A przecież Ojciec większy jest od nas i tego, który jest na świecie i wie wszystko.
Zapisani w Twoim Sercu, ukryci w Twoich dłoniach uciekamy od Ciebie szukając własnych dróg. Zapatrzeni w Twoje oblicze, lecz dalecy sercem - błądzimy. A Ty mówisz: nic co ze świata nie porwie cię, jeśli uwierzysz w Moją Miłość, jeśli uierzysz  Mojemu Słowu i przyjmiesz je, jeśli pozwolisz przeniknąć się do głębi, a wtedy nikt nie wyrwie cię z dłoni mego Ojca.
 Bo Ja zawsze Jestem z tobą. 

wtorek, 20 kwietnia 2021

Znak.

 
W Kafarnaum lud powiedział do Jezusa:. " Jakiego dokonasz znaku, abyśmy go widzieli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: " Dał im do jedzenia chleb z nieba." Rzekł do nich Jezus: " Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu". Rzekli do Niego: " Panie, dawaj nam zawsze tego chleba." Odpowiedział im Jezus: " Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi nie będzie łaknąć, a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie." J 6, 30 - 35

Pytali o znak i Jezus go zapowiada,  czy jednak zrozumieli, czy uwierzyli Jego słowom?

poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Spojrzenie Jezusa

 

Od piątku noszę w sercu spojrzenie Jezusa i Słowo: "  Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam że swoimi uczniami. Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego." J 6, 1-15 

 Jezus spogląda na gromadzący się przy Nim tłum ludzi.  Widzi ich wszystkich utrudzonych, zmęczonych i głodnych chleba  i Słowa. Widzi tłum, ale przede wszystkim każdego człowieka. Spojrzenie Jezusa dosięga i przenika każdego.  Zna ich potrzeby i pragnienia, zna choroby i lęki, zna bóle i radości. Wie, że wielu z nich przyszło że zwykłej ciekawości. Dziś ewangelista mówi, że po cudzie rozmnożenia chleba jakiego dokonał dla nich Jezus. Zaczęli go szukać, gdy odpłynął z uczniami do Kafarnaum. " Tam Go szukali" J 6, 22 - 29. A Jezus  im odpowiedział: " Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec." Co w moim sercu dostrzega Jezus, jakie pragnienia, jakie intencje? Czy znajdzie w nim wiarę? Jezu, niech Twoje spojrzenie nas nigdy nie opuszcza, ale niech będzie siłą i drogowskazem.


Można otworzyć drzwi, a zamknąć serce.

 

" Gdy o tym rozmawiali, On sam stanął pośród nich i powiedział: " Pokój wam!". Zatrwożeni i przestraszeni sądzili, że widzą ducha. Lecz On im powiedział: " Czemu jesteście zmieszani i czemu wątpliwości budzą się w waszych sercach? Spójrzcie na moje ręce i nogi! To Ja jestem! Dotknijcie Mnie i przekonajcie się. Duch bowiem nie ma ciała ani kości, a widzicie, że Ja mam". Gdy to powiedział, pokazał im ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i byli pełni zdumienia, zapytał ich: "Macie tu coś do jedzenia? Oni podali Mi kawałek pieczonej ryby. A On wziął i przy nich zjadł. Potem rzekł: " Oto moje słowa, które powiedziałem do was, gdy byłem jeszcze z wami: " Musi  wypełnić się wszystko, co jest napisane o  Mnie w Prawie Mojżesza u Proroków i w Psalmach". Wtedy rozjaśnił im umysł, aby rozumieli Pisma. I powiedział: " Tak jest napisane: Chrystus będzie cierpiał, a trzeciego dnia zmartwychwstanie i w Jego imię zostanie ogłoszone nawrócenie na odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, rozpoczynając od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tych rzeczy. "// Łk 24, 36 - 48
Skąd te wątpliwości, zmieszanie, nieufność? Są one jak moskitiery stawiane w drzwiach domu. Jezus wie, że wątpliwości stanowią blokadę dla Jego Słowa. Przeszkadzają w Jego przyjęciu. 
Panie Jezu, przymnóż nam wiary, niech radość i ufność, a gdy trzeba, to niepokój przenika nasze nasze serca, gdy do nas mówisz.

środa, 14 kwietnia 2021

Czyny dokonywane w Bogu rozświetlają ciemność.


 " Sąd zaś polega na tym: na świecie pojawiła się światłość, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność niż światłość, ponieważ czyny ich były złe. Każdy bowiem, kto popełnia zło, nienawidzi światłości i nie lgnie do niej, aby jego czyny nie stały się jawne.Ten natomiast, kto żyje w prawdzie, zbliża się do światłości, aby jego czyny były widoczne - jako dokonane w Bogu. J 3, 19 - 21

Koronka do Miłosierdzia Bożego śpiewana




wtorek, 13 kwietnia 2021

Narodzeni dla Boga przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym.


Nikodem przyszedł do Jezusa nocą i oświadczył : "Rabbi, wiemy, że od Boga wyszedłeś jako Nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby  czynić takich znaków, jakich Ty dokonujesz, jeśli Bóg nie byłby z nim". 
Jezus odwołując się do znajomości Pism przez Nikodema odwołuje się do słów kluczowych z Księgi Daniela (7, 13 -14) o Synu Człowieczym. Mówiąc tym samym, że nie przychodzi jako nauczyciel, ale jest Synem Bożym, który przyszedł na świat by sądzić, lecz aby go zbawić, że "konieczne jest wywyższenie Syna Człowieczego, aby każdy, kto w niego wierzy miał życie wieczne. ". Mówi, że  nikt nie może wejść do Królestwa Bożego jeśli nie narodzi się z wody i Ducha. Co urodziło się z ciała, pozostanie cielesne, natomiast co zrodziło się z Ducha jest duchowe. Piękna jest ta nocna rozmowa Jezusa z Nikodem (J 3, 1 - 21 l). Pan Jezus po raz pierwszy w tym miejscu mówi o  Bogu w Trójcy Świętej Jedynym. Pierwsze takie świadectwo dał Jan Chrzciciel. 

poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Dziękujemy Ci Ojcze nasz. Tobie chwała na wieki.

Boże, Ojcze Niebieski dziękujemy Ci 
za Twoje nieskończone Miłosierdzie,
 które okazujesz nam nieustannie, 
przez naszego Pana Jezusa Chrystusa.
 Jezu, ufam Tobie.

piątek, 9 kwietnia 2021

Każdego ranka, czekasz i słuchasz.


" A gdy ranek zaświtał Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli,  że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich:  "Dzieci, macie coś do jedzenia?" Odpowiedzieli Mu: " Nie." On rzekł do nich: " Zarzćcie sieć po prawej stronie, a znajdziecie (...) A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus:  "Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście.  Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: " Chodźcie, posilcie się! ". Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania:  " Kto Ty jesteś?", bo wiedzieli, że to jest Pan.

Jezu, Zmartwychwstały Chryste, każdego ranka stajesz na brzegu  naszego "jeziora życia".  Widzisz nasze zmaganie, nasz trud, naszą walkę i otaczasz nas swoją modlitwą, podobnie jak w noc, w którą wyprawileś uczniów, by popłynęli na drugi brzeg, a sam udałeś się na modlitwę. Jednak o czwartej straży nocnej przyszedłeś do nich i doprowadziłeś ich bezpiecznie do celu. Dziś pytasz nie dla siebie lecz dla nas: "Dzieci, macie coś do jedzenia?"

Jezu, spójrz proszę na wszystkich zmęczonych życiem, na zmagających się z pandemią. Spójrz na chorych w domach, szpitalach, hospicjach. Spójrz na chore dzieci, ojców i matki, na młodzież i osoby starsze i  okaż nam wszystkim swoje Miłosierdzie. Proszę, niech zajaśnieje nad nami wszystkimi Twoje Święte Imię i objawi się Twoja chwała. Abyśmy uwierzyli, że nie własną mocą, nie w imię naszych działań, ale w Imię Jezusa chorzy odzyskują zdrowie, wątpiący nadziej, a tym którzy wracają do Ciebie odpuszczenie grzechów. Wzywamy o Jezu Twojego Imienia. Niech Twoje Imię będzie uwielbione, wywyższone i blogoslawione na wieki. Maryjo, Matko Niepokalana, której Jezus nie odmawia żadnej łaski, wstaw się za nami grzesznymi, by ulitował się nad nami, nad naszą Ojczyzną Polską, nad naszymi rodzinami, nad tymi, którzy stracili nadzieję,  byśmy wszystkie strony świata głosili i wysławiali Miłosierdzie Pana.  

środa, 7 kwietnia 2021

Droga nawrócenia.

 

Zmartwychwstały Jezu, nie pozwoliłeś Twym uczniom  uciec, bo była to przecież ucieczka. Przyłączyłeś się do nich, pozwolileś, by wypowiedzieli swój ból i rozczarowanie , doprowadiłeś do spotkania z własnym ich sercem, z samymi sobą. Nie bałeś się, że nie będą chcieli Cię słuchać, znałeś ich serca. Wiedziałeś jaki ból skrywają, jakie rozczarowanie spowodowane własnymi wyobrażeniami o Tobie. Dlatego pozwoliłeś im oczyścić serce, uczucia i myśli. Następnie wyjaśniając Pisma odnoszące się do Ciebie przywracałeś im właściwy Obraz Ciebie. Pozwoliłeś, aby ich serca na nowo zapłonęły wiarą i jeszcze większym pragnieniem słuchania. Dlatego nie pozwolili Ci odejść i Ty też nie chciałeś, droga ich nawrócenia miała mieć swój koniec w Jerozolimie. " Zostań z nami, bo ma się ku wieczorowi, - w naszych sercach wciąż ciemność. "A gdy usiedliście do stołu wziąłeś chleb, odmówiłeś błogosławieństwo, połamałeś i dałeś im. Wtedy otworzyły się im oczy i poznali Cię" I mówili : " Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy". Nie przeszkadzała im już ciemność, bo w ich sercach jaśniało im Twoje Słowo.  Wrócili do Jerozolimy i opowiedzieli Apostołom o spotkaniu z Tobą. A nam  dziś Jezu mówisz, że nie ma innej drogi powrotu do wspólnoty Kościoła i trwania w jedności z Ojcem, Synem i Duchem Świętym jak oczyszczanie serca w sakramencie pokuty, jak słuchanie i rozważanie Słowa Bożego,  jak wreszcie Eucharystia. Dziękuję Ci Jezu, za tę drogę.

wtorek, 6 kwietnia 2021

Spotkanie z Jezusem.


 Maria Magdalena stała przed grobem płacząc. A kiedy tak płakała nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli siedzących, jednego przy głowie, a drugiego przy nogach, w miejscu, gdzie leżało ciało Jezusa. I rzekli do niej: " Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im: " Zabrano Pana mego i nie wiem gdzie Go położono".  Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus: " Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?" Ona sądząc, że to ogrodnik, powiedziała do Niego: " Panie, jeśli Ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę". Jezus rzekł do Niej: " Mario!". A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: " Rabbuni!", to znaczy Nauczycielu. Rzekł do niej Jezus: " Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: " Wstępuję, do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego". Poszła Maria Magdalena oznajmując uczniom: " Widziałam Pana i to mi powiedział". J 20, 11-18
Jak bardzo ból może zaciemnić obraz rzeczywistości. Maria płacząc przy grobie nie dostrzega aniołów w bieli. Kim dla niej byli? Nie wiemy. Za je plecami stoi Jezus, spojrzała i odwróciła głowę w stronę grobu. Nie rozpoznała Jego głosu. Wchodzi z Nim dialog. Nie oczekuje już pomocy w przeniesieniu ciała Jezusa, gdy go zajdzie, poradzi sobie, byle Go tylko znalazła.  Jej troska wzrusza Jezusa. Już nie słowem Niewiasto, ale zwraca się do niej jej własnym imieniem. Mario! To wołanie, wyrwało jej serce z duchowego letargu. Odwróciła się i rozpoznała Jezusa. 
Poproś Ducha Świętego, by Słowa czytane podczas liturgii, które usłyszysz w Oktawie Wielkanocy i oczekiwania na Zesłanie Ducha Świętego obudziło Twoje serce na obecność Jezusa.

niedziela, 4 kwietnia 2021

Alleluja! Jezus żyje!


"Boże, Ty w dniu dzisiejszym przez Twojego Syna pokonałeś śmierć i otworzyłeś nam bramy życia wiecznego, spraw, abyśmy obchodząc uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, zostali odnowieni przez Ducha Świętego i mogli zmartwychwstać do nowego. życia w światłości. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, który z Tobą, żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg  przez wszystkie wieki wieków. Amen.
 

Miłość, która nie pamięta złego.



" Jeśli uwierzysz, zobaczysz jeszcze więcej."

środa, 31 marca 2021

Pytanie bez odpowiedzi.


 Co działo się w sercu Judasza, dlaczego zdradził, co nim kierowało. Chęć zysku? Sławy? Zwycięstwa? Niespełnione oczekiwania? Na pewno wiele z tych czynników, niczego jednak nie możemy być pewni. Podobnie jak Piotr, który zapewniał, że choćby wszyscy zawiedli, to na pewno nie on. Czytając dzisiejszą ewangelię pomyślałam, że ból zdrady rozumieją tylko Ci, którzy zostali zdradzeni, a ból cierpienia,  by nie zdradzić i pozostać wiernym bardzo mocno odczuli ci, którzy doznali prześladowań i tortur w czasach wojny,  powojennych i PRL, o czym przypomina film"Stulecie Winnych". Obejrzałam  tylko jeden z tego sezonu i serce boli,  gdy widzę do czego zdolna jest serce pozbawione wartości Są też inne zdrady  przyjaciół, małżonków, czy wreszcie Przykazań i  wartości, o żadnej z nich nie można powiedzieć , że jest mała, czy wielką. Zdrada jest zdradą, podobnie jak grzech pozostaje grzechem. Judasz poszedł dziś do Arcykapłanów z pytaniem: "Co chcecie mi dać, a ja wam Go  wydam. A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników.  Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać. " 

Jezu, zdradzony przez ucznia, daj nam serca wierne i wrażliwe, zdolne do wybaczania, byśmy umieli wybaczać, tak jak Ty nam przebaczasz nasze grzechy. 
 

wtorek, 30 marca 2021

Myślę o Jezusie

 Myślę o Jezusie, o  Jego obecności wśród swoich Przyjaciół: Marty, Marii i Łazarza. Na sześć dni przed świętem Paschy urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a Łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi , nogi, a włosami swymi je otarła. Jesus przyszedł na te ucztę z uczniami, lecz  tylko jeden z nich został wymieniony z imienia: Judasz, któremu nie spodobało się to, co uczyniła Maria, uznał to za marnotrawstwo. Jezus zareagował, mówiąc: Zostaw ją! Przechowała to, aby Mnie namaścić na dzień Mojego pogrzebu". J 12, 1 - 11

Co  zobaczyła Maria na obliczu Jezusa? Niepokój, cierpienie ? Jak bardzo musiała cierpieć. Słyszała zapowiedzi Jezusa o czekającej Go Męce. A przecież wydawać by się mogło, że to Judasz więcej czasu spędził z Jezusem, że to On powinien wiedzieć, rozumieć. A jednak nie on. Jego serce było daleko. daleko. Odczytywał wydarzenie metodą korzyści i zysku. Ile z tego może zyskać. Magdalena jednak pozostała niewzruszona. Jezus znał Jej serce i wiedział, że rozumie,  że to spotkanie,  ta uczta jest ostatnią. Przyjęła Jezusa najpiekniej jak tylko umiała. A ja jak odczytuję to wydarzenie? Czy mogę wyobrazić sobie, co działo się w Sercu Jezusa?


czwartek, 25 marca 2021

Tak jak Maryja


Maryjo pokory, pełna, Ty jedna potrafisz współpracować z łaską Bożą w sposób doskonały.

Naucz nas czujności serca,  byśmy nie rozminęli się z łaską Pana, naucz nas wrażliwości na Bożą obecność i zasłuchania się  w Słowa Boże, niech Ono nas prowadzi i strzeże .

środa, 24 marca 2021

Jezus wciąż czeka.

 " Tym Żydom, którzy Mu uwierzyli Jezus odpowiedział: " Jeżeli pozostaniecie wierni Mojej nauce, będzie rzeczywiście Moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda uczyni was wolnymi... Uroczyście zapewniam was: każdy, kto popełnia grzech, staje się niewolnikiem grzechu. Wiem, że jesteście potomkami Abrahama, a mimo to usiłujecie Mnie zabić, ponieważ nie ma w was mojej nauki. Ja mówię o tym, co zobaczyłem u Ojca. Spełniajcie więc wszystko, co usłyszeliście od Ojca".... Dlaczego nie rozumiecie tego, co mówię? Ponieważ nie jesteście w stanie słuchać Moich słów.  J 8, 31- 42

My również wierzymy w Jezusa. Czy jednak jesteśmy w stanie usłyszeć Jego Słowo?

Jeśli nie, co mi przeszkadza? A może jescze nie skorzystałem z możliwosci jakie daje mi Jezus?

czwartek, 18 marca 2021

Rozmowa.

" Zgłębiacie Pisma, gdyż uważacie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne. One właśnie świadczą o Mnie. Mimo to nie chcecie zbliżyć się do Mnie, aby mieć życie wieczne. "

Jezu, jeśli Słowo Twoje nie zbliża mnie do Ciebie, to muszę pytać o stan mojego serca. Co czyni je niedostępnym i bezowocnym? Ciernie i osty? Troski doczesne? Niewrażliwość, która czyni je twardym? Brak czujności i zanurzenie w sprawy świata? Wszystko to może oddalać od Ciebie Jezu, a Ty mówisz mi że jesteś wpatrzony w Ojca i czynisz tylko to, co On czyni. Mówisz, że jesteś zasłuchany w Niego i mówisz tylko to, co usłyszysz od Niego. Mówisz, że czynisz tylko to, co zlecił Ci Ojciec. I to one dają o Tobie świadectwo, że Ojciec Cię posłał. Mówisz, że my nie słyszeliśmy Jego głosu, nie widzieliśmy Jego postaci i nie ma w nas Jego nauki, bo nie ma w nas wiary... 

Jezu, proszę przymnóż nam wiary, abyśmy usłyszeli gdy mówisz do nas w drodze i Pisma nam wyjaśnisz. Abyśmy nie pozwolili zagłuszyć w sobie Twojego Słowa, byśmy nie zasłaniali Twojego Oblicza, bo tylko w Nim możemy ujrzeć twarz Ojca i doświadczyć Miłosierdzia Bożego.  

wtorek, 16 marca 2021

Pełni wdzięczności zanurzeni w Miłosierdziu Bożym.



Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy.

W Jerozolimie zaś jest przy Owczej Bramie sadzawka, nazwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. Leżało w nich mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych.

Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już dłuższy czas, rzekł do niego: «Czy chcesz wyzdrowieć?»

Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. W czasie kiedy ja dochodzę, inny wstępuje przede mną».

Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje nosze i chodź!» Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje nosze i chodził.

Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: «Dziś jest szabat, nie wolno ci dźwigać twoich noszy».

On im odpowiedział: «Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje nosze i chodź». Pytali go więc: «Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?» Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu.

Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: «Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło». Człowiek ów odszedł i oznajmił Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że czynił takie rzeczy w szabat. (J 5, 1-16)
..............

Leżysz bezradnie wśród wielu krużganków tego świata. Próbujesz wstać, na próżno. 
Inni, bardziej świadomi, bardziej sprawni wyprzedzają cię i zanurzają się w sadzawce, którą poruszał Anioł. Czekasz kolejny rok i następny. Niespodziewanie przychodzi Chrystus i pyta: Czy chcesz być zdrowym? Mówisz, że nie masz człowieka, już 38 lat czekasz, aż ktoś ci pomoże. On to wie, dlatego dziś przyszedł, pozwala, byś wypowiedział swój żal i ból i nadzieję, bo wciąż tam jesteś i czekasz. Słyszysz:  " Wstań i weź swoje  łoże i chodź". 
Wstań , spójrz na siebie i zobacz z czego Bóg chce cię dziś wyprowadzić.
Wstań i chodź, stań się nowym człowiekiem.
Zechciej  zanurzyć się w Bożym Miłosierdziu,
i nie grzesz już więcej, bądź świadkiem.
Poproś twego Anioła Stóża o pomoc.

niedziela, 14 marca 2021

Bądź uosobieniem Bożej dobroci.

 " Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest to dar Boga, nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. Ef 2, 4 -10

Tylko w Jezusie odnajduję pokój, a każde najmniejsze dobro jest Jego darem. Czy pamiętam , że wszystko jest łaską, darem i zadaniem? 

sobota, 13 marca 2021

Jakie mam serce?

Mogę uczynić wiele dobrych uczynków i za nie nawet podziękować, mogę wprowadzić ubogich do domu i dać im wiele. Jeśli jednak w tym wszystkim nie mam miłości pokornej nic to nie znaczy. Bo wszystko rozgrywa się w sercu i o serce chodzi....

" Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Fazyzeusz stanął i tak się w duszy modlił: " Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam". A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: " Boże, miej litość dla mnie, grzesznika! Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony.                                                                 Łk 18, 9-14




niedziela, 28 lutego 2021

Jezus pełen mocy i chwały.


 Gdy w Kanie Galilejskiej Pan Jezus przemienił wodę w wino
świety Jan napisał: " Taki to początek zanków uczynił Jezus 
w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę
i uwierzyli w Niego Jego uczniowie." J 2,11
W dniu dzisiejszym Jezus zapraasza nas, na Górę Tabor.
Jest tam z Piotrem, Jakubem i Janem. Świety Mateusz tak to opisuje:
" Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba oraz brata jego,  Jana
i zaprowadził ich na górę wysoką,osobno.
Tam przemienił się wobec nich:
Twarz Jego zajaśniała jak słońce. odzienie zaś stało się białe jak światło.
A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z  Nim.
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: Panie,dobrze, że tu jesteśmy,
jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie,
jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza. Gdy on jeszcze mówił,
oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos:
" To jest Mój Syn umilowany, w którym mam upodobanie, 
Jego słuchajcie". Uczniowie słysząc to, upadli na twarz
i bardzo się zlękli,a Jezus zbliżył się do nich, 
dotknął ich i rzekł: " Wstańcie, nie lękajcie się!"
Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, 
tylko samego Jezusa. Mt 17, 1 -8

Będąc świadkami tak wielkiego wydarzenia,
czy umocniła się ich wiara w Bóstwo Chrystusa? 
Nie tylko Mojżesz i Eliasz zaświadczyli
o Nim, lecz sam Bóg Ojciec. 
To nie działo się tylko tam, za czasów Apostolów,
bowiem podczas każdej Eucharystii,
Jezus przemienia się wobec całego Nieba
i wszystkich Jego świętych i składa się za nas w Ofierze.
Tylko Duch Święty, niczym świetlisty obłok
pozwala nam dzięki wierze w niknąć nam w tę Tajemnicę
i usłyszeć głos Ojca: To jest mój Syn umiłowany,
Jego słuchajcie.
 

 

sobota, 6 lutego 2021

Słuchać i być słuchanym

 " Po swojej pracy Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: " Pójdzie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco. Tak  wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo że wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. 

Jezus nie tylko chciał być słuchany, ale sam słuchał i nie było to tylko sprawozdanie, zdanie relacji, sporządzenie protokołu i wyznaczenie kolejnych terenów do ewangelizacji. Jezus cierpliwe słuchał, także treści nauczania Apostołów. Dostrzegł ich radość, ale także zmęczenie i wyczerpanie. W obu  sytuacjach ujawniła się Jego troska o całego człowieka, jego sferę duchową ale także o psychiczną, a następnie o ciało, czego przykładem będzie rozmnożenie chleba. 

       Jezus zna najmniejsze pragnienia mojego serca, a jeśli nie mam ich jeszcze określonych to On zna je w całości . Pozwala je wydobyć i wzbudza odwagę do ich realizacji.  To On także przez Ducha Świętego  wzbudza  w sercu pragnienie pragnienia.        

piątek, 5 lutego 2021

Nieufność blokadą serca.

 I powątpiewali o Nim. Nie dopuścili myśli, że Jezus przerasta ich wyobrażenia, że nie określa Go miejsce zamieszkania, środowisko gdzie wzrastał. 

Powątpiewali, bo trudno było im uwierzyć, że wzrastając pośród nich Serce Jego należało do Boga i w Nim wzrastało, dojrzewało do pełni. Powątpiewali, bo własnym myśleniem założyli blokadę na serce, i nie przyjęli Słowa. 

Czy tylko oni,  czy tylko wtedy? Dziś my także, wielu z nas chodzimy z blokadą na sercu. Ilekroć nie dowierzamy Jezusowi, że jest wśród nas, bo to Jego Kościół, a my słudzy nieużyteczni, tylekroć Jego Słowo rozbija się o blokadę naszego serca i rozpryskuje na małe ziarenka. Na całe szczęście nie ulega rozkładowi, lecz  wpada w szczeliny , które jedynie On zna i wie jak do nas dotrzeć, i zasiewa Słowo, które wzrasta powoli. I chociaż wzbudza czasami w nas lęk i niepokój, jak u Heroda to  przecież chętnie Go słuchamy. Czy jednak  posłuchamy i pozostaniemy Mu wierni?