wtorek, 27 września 2022

Pytanie zasadnicze.



Gdy dopełniły się dni Jego wzięcia z tego świata, postanowił udać się do Jeruzalem, i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i weszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by przygotować Mu pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jeruzalem. Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: " Panie, czy chcesz byśmy powiedzieli: Niech ogień spadnie z nieba i pochłonie ich?" Lecz On, obróciwszy się, zgromił ich. I udali się do innego miasteczka. Łk 9, 51 - 56

Uczniowie po trzech latach obecności przy Jezusie nauczyli się pytać Go, czy to czego pragną, jest zgodne z Jego wolą: " Panie, czy Ty tego chcesz? " W ich sercu zrodziła się chęć ukarania Samarytan, którzy nie przyjęli Jezusa, bo zmierzał do Jerozolimy. Zarówno uczniowie, jak i Samarytanie mieli powód,  dla którego podjęli lub chcieli podjąć jakąś decyzję. Uczniowie jednak wiedzieli, że muszą działać w Imieniu Jezusa, dlatego pytają: Panie, czy chcesz abyśmy tak uczynili?  Wystarczyło spojrzenie Jezusa, aby zrozumieli, że nie takie są pragnienia Jezusa. 

Samarytanie nie musieli już pytać, wiedzieli, że Jezus pragnie zatrzymać się u nich, a mimo to, pozostali obojętni. 

A ja? Czy pamiętam o tym zasadniczym pytaniu,  gdy podejmuję decyzje?

 

sobota, 24 września 2022

Tylko Słowo Boga jest Prawdą.


 Gdy wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich czynów Jezusa, On powiedział do swoich uczniów: Weźcie wy sobie dobrze do serca te słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia ; było ono zakryte przed nimi, tak, że go nie pojęli, a bali się Go zapytać o nie. Łk 9, 43 - 45

Jezus doskonale wiedział, że Ci którzy wyrażają podziw dla Niego już wkrótce będą krzyczeć, że już nie chcą Jezusa lecz Barabasza. Dlatego Jezus mówi: " Posłuchajcie uważnie tych słów", a nie tych które są wynikiem emocji, a nie Bożego Ducha. Nie to, co mówią ludzie daje nadzieję, lecz tylko Słowo Boga, które jest wieczne, przez Które wszystko, co dobre się staje.

czwartek, 22 września 2022

Chcę zobaczyć Jezusa.


Czy moje dziś " Chcę zobaczyć Jezusa" jest pierwszym przed Jego spojrzeniem?

Wczoraj Jezus spojrzał i zobaczył Celnika Mateusza i powiedział do niego:

 "Pójdź za Mną". 

Moje pragnienie spotkania z Jezusem, ujrzenia Go jest zawsze owocem Jego Łaski, Jego pragnienia. " Tak bardzo pragnąłem spożyć tę Ucztę z wami, powie w Wieczerniku. "Pragnę" zawoła z Krzyża. 

Jego spojrzenie jest zawsze pierwsze, Jego Miłość zawsze na początku, to ona wydobywa z nas wszytko to, co najpiękniejsze, czy możemy od Miłości Boga uciec, czy możemy ukryć się przed spojrzeniem Boga, który podnosi ku wyżynom nieba. 

To prawda :Dobry jest nasz Bóg ! Jezu, nie dozwól, byśmy kiedykolwiek od Ciebie uciekali, a jeśli zdarzy się tak, to odnajdź nas, proszę...

wtorek, 20 września 2022

By pozostać w świetle słowa.

 

Jezus powiedział do tłumów: Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem, ani nie stawia pod łóżkiem, lecz umieszcza na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło. Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane, a kto nie ma , temu zabiorą nawet to, co mu się wydaje, że ma. Łk 8, 16 - 18

Tylko serce dobre i szlachetne uchwyci i  zatrzyma słowo, i pozwoli, by przyniosło plon obfity.  " Uważajcie więc jak słuchacie" - powie Jezus. W jakim stanie jest twoje i moje serce? Serce dobre i szlachetne, serce święte ma tylko Maryja, to Ona przyjęła Słowo i strzegła Go. Jak bardzo musiała być podobną do Jezusa skoro została zauważona w tłumie wśród uczniów i ktoś zauważył Jej obecność i doniósł o tym Jezusowi. Jak bardzo Jezus był podobny do Maryi skoro ktoś patrząc na Jezusa błogosławił Maryję mówiąc z tłumu: " Błogosławione łono, które Cię nosiło, a Jezus niezmiennie, jak wtedy, tak i dziś odpowiada:  " Błogosławieni ( Moimi braćmi i siostrami )są ci,  którzy słuchają Słowa Bożego i wypełniają je".

czwartek, 15 września 2022

czwartek, 8 września 2022

Bóg potrzebował Maryi.

 


Dziś Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Dzień urodzin Matki Bożej.  

Bóg potrzebował Maryi dla Jezusa i potrzebuje Jej dla nas. Jezus pragnie, aby Maryja była bardziej znana i kochana  - powie Maryja w Fatimie. By móc pokochać, trzeba najpierw poznać, by poznać z Nią się spotkać i Jej wysłuchać. Usłyszeć z Jej milczenia i postawy, i tego,  co powiedziała w Kanie Galilejskiej i do świętych, którzy odpowiedzieli na Jej zaproszenie. 

Jeśli już spotkałeś Maryję, będziesz ciągle jej szukał i powracał....

Bo Maryja wciąż idzie z nami.

wtorek, 6 września 2022

Modlitwa Jezusa przemienienia serca.

 


To nie nasza modlitwa, lecz modlitwa Jezusa uwalnia, uzdrawia i  przemienia ludzkie  serca. Jezus dziś całą noc spędził na modlitwie. 

" Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami (....). Zszedł z nimi na dół i zatrzymał się na równinie; był tam liczny tłum Jego uczniów i wielkie mnóstwo ludu z całej Judei i z Jeruzalem oraz z nadmorskich okolic Tyru i Sydonu, przyszli oni, aby Go słuchać i znaleźć uzdrowienie ze swych chorób. Także i ci, których dręczyły duchy nieczyste, doznawali uzdrowienia. A cały tłum starał się Go dotknąć, ponieważ moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich. Łk 6, 12 -19

Wszyscy, którzy przyszli do Jezusa i chcieli doznać jakiejś łaski, mięli w sercu jej pragnienie, a to oznacza, że otworzyli przed Nim swoje serce i dopuścili do siebie łaskę Chrystusa, " a moc wychodziła od Niego i uzdrawiała wszystkich" - powie ewangelista Wszyscy, którzy przyszli otworzyli przed Nim doznali uzdrowienia. Czy wierzę w moc modlitwy Jezusa, który nieustannie wstawia się za nami, co więcej w każdej sekundzie, gdzie sprawowana jest Eucharystia On składa się za nas w Ofierze. Czy znasz kogoś kto tak modli się za ciebie? 


poniedziałek, 5 września 2022

Ocalasz czy niszczysz?


 " W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: "Podnieś się i stań w środku!" Podniósł się i stanął. Wtedy Jezus rzekł do nich: " Pytam was: Czy wolno w szabat czynić coś dobrego, czy coś złego, życie ocalić czy zniszczyć?" I spojrzawszy dokoła po wszystkich, rzekł do niego: " Wyciągnij rękę! " Uczynił to, i jego ręka stała się znów zdrowa. Oni zaś wpadli w szał i nagradzali się między sobą, jak mają postąpić wobec Jezusa. Łk 6, 6 -11

Tego dnia w synagodze zgromadziło się wiele ludzi, wiele osobowości. Jedni przyszli, by się pomodlić  wysłuchać słowa, inni po to, by śledzić Jezusa, który poprzedniego szabaty powiedział, że to nie oni lecz Syn Człowieczy  jest Panem szabatu. A gdy Jezus uzdrowił człowieka, który miał uschłą rękę oni wpadli w szał i naradzali się, co uczynić z Jezusem. Czy można w takim stanie podjąć właściwą decyzję? Jezus doskonale wiedział, że uczeni w Piśmie i faryzeusze Go śledzą, że szukają powodu do oskarżenia Jezusa. Jezus tymczasem pełni wolę Ojca, który Go posłał, " by ocalić, to co zginęło". 

Jest wreszcie w synagodze człowiek, który cierpi, który nie ma odwagi podnieść się, by nie spotkać się z osądem ludzkim. Jesus zauważył go również i poprosił, by wstał i stanął na środku i wyciągnął rękę, którą ukrywał. Uczynił to i ręką jego stała się zdrowa. 

Do której postaci z dzisiejszej Ewangelii jest mi bliżej? Do człowieka, który chowa się przed Jezusem? Czy może jestem współczesnym faryzeuszem, który wypatruje błędu innych, by samemu poczuć się lepszym? Do jakiej postawy jest mi bliżej: ocalić, czy zniszczyć, podnieść czy poniżyć. Obdarzyć życiem czy pozbawić kogoś sensu życia? 

Jezu, który przynosisz Życie, naucz nas dzielić się Tobą, który jestem Drogą, Prawdą i Życiem.

czwartek, 1 września 2022

Rozmowa z Jezusem.


 Mówisz dziś Jezu: Wypłyń na głębię! Nie pozostawaj na mieliźnie, na tym, co powierzchowne, Mnie już tam nie ma! 

 Panie Jezu, Ty wiesz, najlepiej, co zatrzymuje moją uwagę, jak podnoszę z ziemi świecidełka i przyglądam się im, jak oglądam kamienie, które nieprzyjaciel wciąż rzuca pod moje nogi, bym tylko nie szła za Tobą, bym pozostawała daleko  w tyle, skupiając się na sobie,  znajdując usprawiedliwienie dla własnych zachowań. A Ty cierpliwe czekasz i pytasz mnie, czy możesz wejść do mojego życia, bo chcesz mi towarzyszyć.

 Ja Jestem - mówisz, tylko ty weź ster w dłonie i wypłyń. I uwierz, że Ja Jestem!  

środa, 13 lipca 2022

Wysławiam Cię Ojcze.


" Wysławiam Cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy, przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał mi Ojciec Mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. Mt 11, 25 - 27
Wysławiam Cię Ojcze, wysławiam za Twoją nieustanną Obecność i troskę. 
Mówisz dziś do mnie, bym nie traciła postawy i prostoty dziecka, bo ilekroć zaczynam " wiedzieć lepiej'" tylekroć nie dostrzegam Ciebie,  nie słyszę Ciebie, a gdy usłyszę,  przestaje rozumieć. 
Maryjo,  Matko, naucz mnie zasłuchania,  trwania i czuwania przy Słowie 

piątek, 8 lipca 2022

Zabierzcie że sobą słowa.


" Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować".  

" Wróć Izraelu do Pana Boga twojego, upadłeś bowiem przez własną swą winę. Zabierzcie ze sobą słowa...

Jakie zabieram słowo, jakie noszę w sercu? To, które oskarża, poniża czy takie które podnosi i zwycięża. Pan mówi, zabierz słowo, które cię wyprowadzi z ciemności do światła, to które sprawi, że ujrzysz jak Bóg pochyla się nad tobą, by cię podnieść. To On uleczy twoją niewierność, szczodrze obdarzy cię miłością. To On cię słucha i spogląda na ciebie, gdy zbliżasz się do Niego. 

A gdy ludzie powstaną przeciwko tobie, nie martw się i to, co i jak powiedzieć, bo Słowo, które nosisz w sercu, będzie mówiło przez ciebie.  Tylko weź ze sobą Słowo - każdego poranka. 




PIERWSZE CZYTANIE (Oz 14, 2-10)

Tak mówi Pan:
«Wróć, Izraelu, do Pana, Boga twojego, upadłeś bowiem przez własną swą winę. Zabierzcie z sobą słowa i nawróćcie się do Pana! Mówcie do Niego: „Usuń cały grzech, a przyjmij to, co dobre, zamiast cielców dajemy Ci nasze wargi. Asyria nie może nas zbawić; nie chcemy już wsiadać na konie ani też mówić: nasz boże do dzieła rąk naszych. U Ciebie bowiem znajdzie litość sierota”.
Uleczę ich niewierność, szczodrze obdarzę ich miłością, bo gniew mój odwrócił się od nich. Stanę się jakby rosą dla Izraela, tak że rozkwitnie jak lilia i jak topola zapuści korzenie. Rozwiną się jego latorośle, będzie wspaniały jak drzewo oliwne, woń jego będzie jak woń Libanu.
I wrócą znowu, by usiąść w mym cieniu, i zboża uprawiać będą, winnice sadzić, których sława będzie tak wielka, jak wina libańskiego. Co ma jeszcze Efraim wspólnego z bożkami? Ja go wysłuchuję i Ja na niego spoglądam, Ja jestem jak cyprys zielony i Mnie zawdzięcza swój owoc. Któż jest tak mądry, aby to pojął, i tak rozumny, aby to rozważył? Bo drogi Pańskie są proste; kroczą nimi sprawiedliwi, lecz potykają się na nich grzesznicy».


EWANGELIA (Mt 10, 16-23)

Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie.
Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was prowadzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was.
Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do innego. Zaprawdę, powiadam wam: Nie zdążycie obejść miast Izraela, nim przyjdzie Syn Człowieczy»./ Mt 10, 16 - 23/

poniedziałek, 4 lipca 2022

Twoja i moja wiara.


" Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa. Jezus obrócił się i widząc ją, rzekł: Ufaj córko! Twoja wiara cię uzdrowiła. " 

Czy jesteś w stanie rozpoznać twoją wiarę? Jaka jest? Codzienna  jak chleb powszedni? Co sprawia, że raz jest silniejsza, a raz słabsza? Dlaczego raz jesteśmy zdolni otworzyć się na łaskę i ją przyjąć, a innym razem nie. Wszystko zależy od nastawienia serca. Pewien kapłan zapytał "dlaczego w jednym miejscu pielgrzymkowym doświadczamy cudu, a w innym nie",  chociaż Tu i tam jest działający Bóg, przed którym staje człowiek? Usłyszałam, że odpowiedź jest w nas! Na ile otwarte jest nasze serce, jak mocna jest wiara, ile w nas determinacji.  " Żebym choć dotknęła Jego płaszcza" . Wystarczył jej skrawek płaszcza, który dotykał Jezus, a ja? Czy nie dotykam czegoś więcej? Czy nie czuję, jak Boże słowo dotyka mojego serca? Czy konsekrowana hostia, którą przyjmuję nie jest Ciałem Chrystusa? Czy wierzę, że prawdziwy Bóg - Jezus zstępuje do mojego serca?  Bóg również wyznacza szczegolne miejsca - sanktuaria, w których rozlewa swoje dary i błogosławieństwa, czy jednak doceniam to? Czy umiem Bogu dziękować? 
Wracam więc w pokornej modlitwie i proszę o łaskę wiary, wiary silnej i pokornej i dziecięcej, która sprawia, że Bóg się ogląda by zobaczyć tego, kto się go dotknął.

czwartek, 23 czerwca 2022

Papież Pius XII o Sercu Bożym.

 " Najświętsze Serce zaczyna pulsować ludzką i boską miłością od chwili, gdy Maryja Dziewica wyrzekła wielkodusznie swoje fiat - " niech się stanie". A Słowo Boże, jak pisze Apostoł: "przychodząc na świat mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś mi utworzył ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzekłem: oto idę. W zwoju księgi napisano o mnie - abym spełnił wolę Twoją, Boże... Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze".

Serce Zbawiciela przepełnione było uczuciami w pełni zharmonizowanymi zarówno z poruszeniami Jego ludzkiej woli, jak i z boską miłością, która w Nim płonęła, gdy prowadził niebiańskie rozmowy ze swoją Najsłodszą Matką i przybranym ojcem Józefem, któremu posłusznie pomagał w uciążliwym zawodzie cieśli. Kierowany potrójną miłością dokonywał w czasie swoich długich wędrówek niezliczonych cudów (...) Miłość była natchnieniem Jego nauk i przypowieści, zwłaszcza tych, w których głosił miłosierdzie, jak przypowieść o zagubionej drahmie, o zaginionej owcy czy synu marnotrawnym. W Jego czynach i słowach objawia się samo Serce Boga, jak mówi Grzegorz Wielki: " Naucz się dostrzegać Serce Boga w Bożych słowach, abyś tym goręcej tęsknił do rzeczy wiecznych". / Encyklika " Haurietis aquas" o kulcie Najświętszego Serca Jezusowego.

wtorek, 21 czerwca 2022

Bezpieczni w dłoniach Boga.

 


Jezus powiedział do swoich uczniów:  " Nie dawajcie psom tego, co święte i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, nie poszarpały was samych. Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to jest istotą Prawa i Proroków. Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują". /Mt 7, 6. 12 - 14/

Każdy z nas ma swoje "perełki": wartości i zdolności, które ceni i chroni. Wiele włożyliśmy wysiłku, by je zdobyć. Każda perła rodzi się w bólu. Im coś więcej kosztuje, im więcej włożyliśmy wysiłku, by ją osiągnąć tym bardziej będziemy ją cenimy. Jezus przestrzega, byśmy nie marnowali trudu, nie niszczyli tego, co udało się nam osiągnąć, lecz byśmy nasze perły składali w dłoniach Boga, tam będą bezpieczne, tam pozostaną  na wieczność. Są jeszcze inne perły, o których mówi Jezus, to słowa Boże, podarowane nam w Jezusie Chrystusie i Jego ewangelii. Słowo Boga - najcenniejsza Perła, najcenniejszy dar obok Eucharystii. Nie możemy ich lekceważyć, lecz strzec w sercu jak najcenniejszego skarbu.  Słowo Boże odpowiada na nasze wątpliwości i pytania w odpowiednim momencie, gdy tylko stajemy wobec Niego w pokorze serca. Nie tak jak Herod, który przed  Jezusem robił z siebie błazna, a jego serce nie było czyste. Tylko wobec Heroda Jezus milczał. Odpowiadał na pytania najwyższej rady, na pytania Piłata, nawet na   odpowiedział żołnierzowi " Dlaczego mnie bijesz" gdy ten uderzył Go w twarz. Odpowiadał na gęsty niewiast spotykając je na drodze krzyżowej, aż wreszcie na krzyżu odpowiedział na  słowa łotra, który wisząc obok krzyżu, błagał Jezusa, by pamiętał o nim w swoim Królestwie. 

Jezus mówi dziś również, by nie odpowiadać złem na zło, lecz byśmy czynili tak, jak chcemy, by wobec nas postępowano, nawet jeśli będzie to wymagało od nas samozaparcia. 


czwartek, 16 czerwca 2022

Przyjmij nieskończoną miłość w Jezusie Chrystusie.

 


Nieskończony, Miłosierny Bóg ukryty w białej hostii, którą przemienienia w swoje ciało przemierza dziś nasze miasta i wioski, pragnie nam błogosławić, chce przypomnieć o swojej obecności. On jest, nieustannie i mówi dziś każdemu z nas:

"Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, Moim jesteś, oddałem za ciebie życie, a teraz oddaję się tobie, ukryty, delikatny, byś się Mnie nie bał, abyś nie lękał  się Mojej miłości i przyjął Mnie do swego serca. 

Jezu, uwielbiam Cię za Twoją miłość i obecność, dzisiejszy dzień, to dzień uwielbienia Ciebie obecnego w Eucharystii, a dla mnie osobiście dzień gdy Ty przyszedłeś i zabrałeś ze sobą Tatę. Pamiętam ten dzień i moment i jest we mnie i radości i cień smutku i nadzieja, że życie nasze się nie kończy, ale jest pójściem z Tobą w nową, lepszą rzeczywistość. 

Jezu, ukryty a jakże bliski, zapraszałeś nas wczoraj, byśmy modlili się w ukryciu, ale to nie znaczy, byśmy nie wyznawali naszej wiary przed ludźmi, dlatego zapraszasz nas do udziału w procesji. Udziel nam łaski głębokiej wiary w Twoją obecność, byśmy nie chowali i nie wstydzili się Ciebie. Niech pamiętamy, że Jesteś i idziesz z nami przez życie i to nasze życie podtrzymujesz. Bądź uwielbiony Jezu, dziękuję Ci za dar Eucharystii, w której karmisz nas Ciałem i Krwią swoją. Amen.   

poniedziałek, 13 czerwca 2022

Nie przykładaj ręki do zła.

 " Jezus powiedział do swoich uczniów: " Słyszeliście, że powiedziano : Oko za oko i ząb za ząb? A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce się prasować się z tobą i wziąć twoją szatę odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Mt 5, 38 - 42

W obliczu siejącego się zła jak zrozumieć słowo, by nie stawiać oporu złemu, jednocześnie nie ulegając złu. O tym dziś mówi  KS. Wojciech Wegrzyniak:

 



niedziela, 12 czerwca 2022

Miłość w jedności.

 

" Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie.  Gdy zaś przyjdzie On,  Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi". J 16, 12 - 15

Duch Święty zasłuchany w Ojca i Syna. Nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, co usłyszy. 
Duchu Święty, zanurzony w Miłości, uwrażliwiaj nasze serca na słowo Jezusa.  Panie Jezu, mówisz nam dziś, że tylko zasłuchani w Twoje słowo i zanurzeni w miłości Ojca stajemy się zdolni do bycia świadkami, którzy przynoszą chwałę Twemu Imieniu. Boże, Ojcze nasz ogarnij nas Twoją miłością. 
Uwielbiony i wywyższony bądź Boże w Trójcy Świętej Jedyny. Tobie niech będzie część i chwała, teraz i na wieki. Amen.

piątek, 10 czerwca 2022

Nie szukaj innej drogi, idź, wracaj swoją drogą ku pustyni.

 


"Co Ty tu robisz Eliaszu? A on odpowiedział:  "Żarliwością zapłonąłem o Pana Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków zabili mieczem. Tak,  że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i  na moje życie. Wtedy rzekł: "Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana". A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały szła przed Panem, ale Pana nie było w wichurze. A po wichurze - trzęsienie ziemi: Pana nie było w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pan nie było w ogniu. A po tym ogniu  - szmer łagodnego powiewu. Kiedy tylko Eliasz go usłyszał, zasłoniwszy twarz płaszczem, wyszedł i stanął przy wejściu do groty. A wtedy rozległ się głos mówiący do niego: " Co ty tu robisz, Eliaszu? Eliasz odpowiedział: "Żarliwością zapłonąłem o Pana, Boga Zastępów, gdyż Izraelici opuścili Twoje przymierze, rozwalili Twoje ołtarze, a Twoich proroków zabili mieczem. Tak, że ja sam tylko zostałem, a oni godzą jeszcze i na moje życie". Wtedy Pan rzekł do niego: " Idź, wracaj swoją drogą ku pustyni Damaszku. A kiedy tam przybędziesz, namaścisz Chazela na króla Aramu. Później namaścisz Jehu, syna Niszmego na króla Izraela. A wreszcie Elizeusza, syna Szafata z Abel - Mechola, namaścisz na proroka po tobie. " 1 Krl 19, 9 - 16 

Jakże podobni jesteśmy Eliaszowi, niby pełni żarliwości o chwałę Pana, o szczytne cele, a uciekamy przy najmniejszej trudności, szukamy innych dróg. Tymczasem Bóg mówi: " Wracaj, bo mnie tam nie ma w wichrze, trzęsieniu ziemi, ogniu. Wracaj i zaczerpnij z pustyni łagodnego wiatru, tam jestem i zanieś mnie tym, do tych wśród grzmotów, burzy i trzęsienia ziemi ich serc, bo w ciszy i ufności leży Twoja siła. 

czwartek, 9 czerwca 2022

Najwyższy i Wieczny Kapłan.

 

Jezus podniósłszy oczy ku niebu, rzekł: Ojcze, nadeszła godzina. Prócz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie jak każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim, których Mu dałeś. Ja za Nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których mi dałeś, ponieważ są Twoimi. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w Prawdzie. 

Jezu, Najwyższy i Wieczny Kapłanie, ofiarowałeś za uczniów Twoich swoje życie, aby zostali uświęceni w Prawdzie. Uświęceni czyli zanurzeni w Duchu Świętym, który objawia im całą prawdę zawartą w Twoim Słowie. To Słowo jest Prawdą. Poświęciłeś i złożyłeś w ofierze swoje życie, aby tak się stało. Aby pomimo nienawiści tego świata pozostali w tym świecie zanurzeni w Prawdzie, która osłoni ich serca przed nienawiścią i aby mieli radość w sobie w całej pełni.
Jezu, nie prosisz dla nich o chleb i dach głową, nie prosisz o długie życie, ale prosisz o dary duchowe, o łaskę, którą  sami umocnieni będą zdolni umacniać tych, do których ich posyłasz. Spraw, Panie, aby wszyscy Kapłani doświadczyli  zanurzenia w Miłości, którą Ty ich umiłowałeś i nie utracili radości. 
Uwielbiony bądź Panie, za dar Twojego Kapłaństwa. 

środa, 8 czerwca 2022

Prawo wypełnione Miłością.

 


" Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Mt 5, 17 - 19

Jeżeli swojego życia

 nie wypełniasz  Miłością 

- przegrasz wszystko.

Jeżeli zasad postępowania 

nie budujesz na Miłości

- przegrasz, choćbyś zyskał wiele. 

Jeśli w postępowaniu z ludźmi nie kierujesz 

się miłością - staniesz  się tyranem

 i przegrasz, choćby wydawało ci się,

 że zwyciężyłeś wszystkich.

Jeśli z Prawa usuniesz miłość, którą

wniósł Jezus

 - Bóg upomni się o to, co jest Jego.

Bo doskonałym wypełnieniem Prawa 

jest Miłość. 

Pamiętaj więc duszo moja o Miłości

i żyj nią, 

bo Prawo jest na usługach Miłości, 

a nie Miłość na usługach Prawa.

wtorek, 7 czerwca 2022

Oświecaj tylko dobro. Niech jaśnieje Bogu na chwałę!

 

" Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. Mt 5, 13 - 16


poniedziałek, 6 czerwca 2022

Miłująca Matka.

 

Miłująca Matka, tak dziś Kościół mówi o Maryi. 

"Miłosierny Boże, Twój Syn przybity do krzyża ustanowił swoją Rodzicielkę Najświętszą Maryję Pannę naszą Matką, spraw, aby dzięki wstawiennictwu miłującej Matki, Twój Kościół wzrastał, radował się świętością swoich dzieci i pociągał do siebie wszystkie narody. /Modlitwa Kolektą /



sobota, 4 czerwca 2022

On jest, a ja?


 Rozważając dzisiejszą ewangelię pomyślałam o wiernym Janie - umiłowanym uczniu Jezusa. Gdy Piotr rozmawiał  z Jezusem obejrzał się zapytał Go o Jana: A z nim co będzie? Jan dyskretnie szedł za Jezusem, był tuż za Nim. Jezus być może poszedł za spojrzeniem Piotra i spojrzał na Jana, choć wiedział, że On tam jest, tuż za Nim. Ucieszył Go widok umiłowanego ucznia. Czy ja również " mam na oku Jezusa". Łatwej jest pamiętać, że Jezus patrzy na mnie, że Jezus tu jest. Czy jednak Jezus może powiedzieć o mnie. Ona tu jest. Nie jestem sam. Maryjo, Matko Jezusa, naucz mnie być zawsze za Jezusem.

piątek, 3 czerwca 2022

Więcej i bardziej kochać.

 Czy kocham bardziej od innych?

Czy kocham więcej niż przed momentem? 

Jaka jest pamięć mojego serca? Czy pamięta

 ile miłości Jezus wlał w nie, aby Miłość

 zwyciężyła miłość, by zwyciężyło Słowo 

  I zajaśniało w sercu? 


On rzekł i stała się jasność. 

To nieprawda, że grzech lekki jest jak kurz

 który szybko odpadnie z podmuchem

 dobroci, następnej chwili. Żyjesz pośród

 tego świata choć do niego nie należysz. 

 I wiesz, że zamiast dobroci

 wyleje się na ciebie zło tego świata

 nieważne w jaki sposób, po prostu spadnie

 całkiem nieoczekiwanie i

 wlepi się w tę warstwę kurzu? Czujesz jak

 przykleja się do ciebie, rozsmarowuje i

 zaczynasz odczuwać jego ciężar.

Czasami twój grzech jest jak gips. W

 zetknięciu z pomyjami nieprzyzwoitych

 słów dusza twoja twardnieje, a im bardziej

 wtapiasz się w zło tego świata - 

 kamieniejesz. Ale  nasz jeszcze na tyle

 świadomości, że  

szukasz strumienia łaski, który jak czysta

 woda, rozpuści wszelki brud i przywróci

 zdolność poruszania się. Szukasz światła i

 wołasz o nie. 

I nagle odczuwasz dochodzące do ciebie

 strumienie światła i słońca. I wiesz jedno,

 Jest Bóg i pyta Cię czy kochasz więcej i

 bardziej? 

 




 


sobota, 21 maja 2022

Trzy razy M silniejsza od nienawiści.

 

" Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. Pamiętajcie i słowie, które do was powiedziałem: " Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowa zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał". J 15, 18 - 21

Do kogo należę, czyją jestem własnością? Na chrzcie świętym, otrzymaliśmy pieczęć Ducha Świętego, Bóg Ojciec wypowiedział nad nami słowa: Jesteś Moim umiłowanym dzieckiem, zostałeś obmyty we Krwi Chrystusa, który oddał za Ciebie swoje życie. Imię Jezusa jest w Tobie. W Komunii Świętej zapraszasz Go do serca, przychodzi ukryty w białej konsekrowanej hostii. Jedyny Bóg w Trójcy Świętej jest w Tobie, prowadzi i kieruje Tobą, tak samo jak pierwszymi uczniami Jezusa. To  Duch Święty prowadził ich do miejsc, do których pójść powinni. Apostołowie nie tylko głosili naukę o Jezusie Chrystusie ale też trwali w relacji z Nim. Duch Święty prowadzi ich, a oni słuchają Jego głosu. 

Duchu Święty, Miłości Ojca i Syna, prowadź i kieruj mną, zachowaj moje serce przed zniechęceniem. Duchu Święty, proszę, strzeż moich kroków i myśli, by dalekie było ono od myślenia i postępowania tego świata, umocnij we mnie słowa Jezusa, bym nigdy nie zwątpiła w Jego obecność, a własnym postępowaniem nie zagłuszała Twojego głosu i nigdy nie zwątpiła w Twoją i Jego obecność, gdy przyjaciele tego świata odrzucą mnie, pozwól mi pozostać ponad nienawiścią, w Twojej przyjaźni.

 " Już was nie nazywam sługami, lecz przyjaciółmi". 

Przyjaciel Jezusa nie jest własnością tego świata i nie żyje według wymogów tego świata. Żyje w Sercu Jezusa i jest przez Niego chroniony. Sam Jezus posyła Ducha Świętego i swoich przyjaciół, by wyprowadzili nas z miejsc i relacji, które zagrażają naszemu życiu. Doświadczyłam tego wielokrotnie.

 Jezu Chryste, dziękuję Ci,  

Duchu Święty uwielbiam Cię, 

Miłości Ojca, prowadź mnie. 

czwartek, 19 maja 2022

Gdybyś wiedział...

 " Gdybyś wiedział, jak bardzo Cię kocham, płakał byś z radości". Niepokalana Matka Zbawiciela - Maryja. 

A dziś Pan Bóg wypowiada w Jezusie takie słowo: " Jak Mnie umiłował Ojciec, tak inJa was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej. Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. J 15, 9 -11

Któż bardziej niż Maryja, doświadczył Miłości Bożej. Cała zalana miłością, wypełniona Bogiem i w Nim zanurzona, doświadczyła pełni radości, o której dziś mówi Jezus. Czyż mogło być inaczej? Trwając w Jezusie, trwasz w miłości i jesteś w radości. Trwając w grzechu, jesteś poza Jezusem, poza Miłością i nie doświadczasz radości w sercu, tylko śmiechu, czy uśmiechu, a przecież to nie jest to samo. Bo gdy jesteś w łasce Chrystusa płaczesz z radości, czy doświadczyłeś już tego?  

Gdybyś wiedział jak Bóg Cię kocha, jak kocha Cię Maryja wypełniona przecież Bożą miłością, płakałbyś z radości. 

wtorek, 17 maja 2022

Na świecie doznacie ucisku, a nie pokoju.

 " Jezus powiedział do swoich uczniów: " Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak, jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. Słyszeliście, że powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie. A teraz powiedziałem Wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie. Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. Ale niech  świat  się dowie, że Ja miłuję Ojca i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał. 

Nie znajdziesz w Jezusie niczego, co posiada władca tego świata. Świat przynosi ucisk i cierpienia, a jeśli nawet mówi o pokoju, to jest to pokój zewnętrzny. 

Napisałam wczoraj , że Jezus nas potrzebuje. Dziś, Pan w słowie swoim mówi mi, że My potrzebujemy Jego, i tego doświadczam Otacza nas świat, który nie ma nic z Jezusa, z Jego Miłości. Doświadczył tego święty Paweł którego kamienowno, a sądząc że nie żyje wywlekli go za miasto. Kiedy go otoczyli uczniowie, podniósł się i wszedł do miasta. 

Gdy masz coś z Ducha Chrystusowego wtedy jesteś zdolny podnosić innych, wnosić pokój, przywracać radość i nadzieję. Czy mógłbym dzisiaj powiedzieć za Jezusem, że nic nie ma we mnie z Ducha tego świata. Komu pozwalam się prowadzić? 

Jezu, Dawco pokoju, zmiłuj się nad nami. 


poniedziałek, 16 maja 2022

Jezus nas potrzebuje.

 " Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie. Rzekł do Niego Juda, ale nie Iskariota: " Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?" W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: " Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał Moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjedziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów Moich." 

Bóg pragnie spotkać się z każdym z nas indywidualnie, oczekuje jednak od nas otwartości serca, które wyrażać się będzie przez przyjęcie Jego przykazań z miłością. 

W zwykłej relacji ludzkiej, gdy kochamy osobę nam bliską okazujemy szacunek jej słowu, i gotowi jesteśmy na spełnienie jej prośby w innych przypadkach stać na gęsty życzliwości i gościnności, budujemy relacje. Dobrem, które otrzymujemy dzielimy się z innymi. I tego oczekuje od nas Pan Bóg i dlatego w ten sposób odpowiada na pytanie Judasza, dlaczego chcę objawić się najpierw im, a  nie światu. Jezus chce przez  uczniów, przez nas , budując z nami relacje, chce  dotrzeć do całego świata z Ewangelią i Miłością Chrystusa.

czwartek, 12 maja 2022

Ja wiem kogo wybrałem.

 " Znalazłem Dawida, syna Jessego,  człowiek po mojej myśli, który we wszystkim wypełni wolę Bożą" Dz 13, 23

  Jak mocno trzeba uwierzyć i poddać się działaniu Ducha Świętego. Mocno, to znaczy całym sercem, ze wszystkich sił w całkowitej wolność i dyspozycyjności pozwolić Jezusowi przechadzać się po sercu, by to On sam je porządkował, bez stawiania granic, a wręcz przeciwnie, by to On znosił granice, postawione Jemu  przez lata.

Bo można dopuścić Boga na własnych warunkach, mówiąc kiedy i jak może okazać łaskę, gdy zasłużę sobie na jej przyjęcie.

To nie Pan Bóg ma być na moje zawołanie, ale to ja mam nasłuchiwać Jego głosu. To ja mam słuchać Jego Słowa. 

środa, 11 maja 2022

Słowo i ogień.

 " Jezus zaś tak wolał: Ten kto we Mnie wierzy, wierzy nie we mnie, lecz w tego, który Mnie posłał. A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał. Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby nikt, kto we Mnie wierzy nie pozostawał w ciemnościach." J 12, 44 - 46

" Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół, jeśli tak, to wierzę w Jezusa Chrystusa, który jest Fundamentem Kościoła, jest Tym z Którego przebitego boku narodził się Kościół - Jego sakramenty; A jeśli wierzę w Jezusa, to wierzę  w Tego, Który Go posłał. I jeśli w jakiś sposób uderzam w Kościół, to uderzam również w Jezusa - samego Boga. Czy mam tego świadomość, że Bóg walczy w obronie Kościoła, za który Jezus oddał swoje życie. Czy mam świadomość, że Bóg walczy o każdego człowieka, za którego Jezus oddał życie, a skoro tak, to czy mam świadomość, że Bóg walczy o mnie i o ciebie?

  W dalszych słowach Jezus dziś mówi:

 " A jeżeli ktoś słyszy słowa Moje, ale ich nie zachowuje, to Ja go nie potępię. Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat potępić, ale by świat zbawić. Kto Mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które wygłosiłem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym. Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ojciec, który Mnie posłał, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział. J 12, 47 - 50


Jezus chce, aby Jego słowo dotarło do serca, chce je poruszyć, by zapłonęło, by przemieniło serce. Doświadczył tego prorok Jeremiasz, który próbował uciec od słowa I powiedziałem sobie: Nie będę Go już wspominał, ani mówił w Jego imię. Ale wtedy zaczął trawić moje serce jakby ogień żarzący się w moim ciele. Czyniłem wysiłki, by go stłumić, lecz nie potrafiłem. Jr 20, 7 - 9

Jeśli odrzucę, zagłuszę, Słowo, to odrzucam Jezusa i nawet jeżeli dziś stłumię ten ogień, nie zdołam uciec od Niego.



wtorek, 10 maja 2022

Wiara, czy wyobrażenia.

 " Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: " Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!" Rzekł do nich Jezus: " Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, które dokonuję w imię mojego Ojca świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec." 

Jezus spacerował w portyku Salomona, dostrzegli Go Żydzi i prawie natychmiast zareagowali na Jego widok. Brak pewności, co do osoby Jezusa i Jego pochodzenia rodziło w nich napięcie, czuli się niepewnie. Winą za ten stan obciążali Jezusa: " Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności" - zapytali. Jezus  odpowiedział, że udzielił im już odpowiedzi, ale oni nie uwierzyli Jego słowom.  Nie odpowiadało ono ich wyobrażeniom. Nie to chcieli usłyszeć. Święty Paweł z Barnabą bardzo konkretnie nazwał taką postawę:

" Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracany się do pogan.(Dz14, 46)

Można być bardzo blisko Jezusa i Go nie słyszeć, można patrzeć na Niego w Najświętszym Sakramencie i Go nie spotkać. Wszystko zależy od wiary, od tego, komu daję pierwszeństo - Słowu Boga, czy ludziom, czy  pozwalam jej wzrastać, czy własnym wyobrażeniom? 

Jezu, Zbawicielu, proszę, przyjdź do mojego serca i wzmocnij moją wiarę, nadzieję i miłość.




poniedziałek, 9 maja 2022

Jezu, dobry Pasterzu.

Jezu, Ty powiedziałeś: " Ja jestem dobrym pasterzem. Życie moje oddaje za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz." 

Zależy Ci na każdym z nas, którzy odchodzimy, nie słuchamy Ciebie, a Ty nas poranionych i pokaleczonych odnajdujesz i przyprowadzasz do swojej owczarni, i nie pytasz o nic. Tylko z miłością opatrujesz rany, zapraszasz do stołu, a w Twoich oczach radość pomimo bolesnego zmęczenia. Dziękuję, że nie oskarżasz, nie pytasz o nic, nie krzyczysz, nie podnosisz głosu, nie dogaszasz knotka mej duszy, który ledwo tli się w mym sercu, tylko mówisz: "Pozostań blisko, w zasięgu Mego Serca, by żyć, by czerpać ciągle na nowo i pić z Mojego Źródła". Jezu, Ty wiesz, że my bez Ciebie, po prostu - " baraniejemy", a Ty chcesz byśmy wzrastali w świętości. 

Jezu, dobry Pasterzu, dziękuję, że tyle dla Mnie uczyniłeś i ciągle czynisz, i jednocześnie pokazujesz, że tylko z Tobą zdolna jestem do czynienia dobra, do kochania Twoją miłością i widzenia świata i bliźnich tak jak Ty ich widzisz, że tak naprawdę bez Twojej łaski, bez Twojego cierpienia, moje cierpienie nic nie znaczy, i bez Twoich zasług sama nic wysłużyć nie zdołam, i zła nie zwycieżę. Wszystko w Twojej mocy i łasce, o którą pokornie proszę, Jezu, dobry Pasterzu. 

niedziela, 8 maja 2022

Rozpoznać głos Jezusa.

 


" Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy. " 
  
Zachowani w Ojcu przez Jezusa i w Jezusie zachowamy życie, które daje nam Jezus. Wcześniej powiedział: " Słowa, które Ją wam powiedziałem, są duchem i życiem, lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą".
 J 6, 63 - 64
Czy dlatego nie słyszymy głosu Jezusa, bo nie wierzymy, że mówi do nas?  A przecież tylko wtedy znajdziemy bezpieczeństwo gdy pójdziemy za Jego głosem. W Nim jest życie, jest duch, który podnosi, wyzwala i obdarza pokojem. Doświadczyli tego apostołowie zamknięci w Wieczerniku i dali temu świadectwo, jak Jezus przemienił ich serca. Czy wierzę, że chce przemienić i moje? 
Jest wiele głosów, które docierają do mnie, co nie pozwala mi usłyszeć Jezusa?  

sobota, 7 maja 2022

Nie odchodząc zostać.

 "Czy i wy chcecie odejść?" To pytanie Jezusa jest ciągle aktualne.  Bo wciąż za trudne, niektórym,  wydają się słowa Jezusa i odchodzą, od Jezusa i Jego Matki - Maryi. Słysząc dziś to pytanie mówię za Piotrem: " Panie do kogóż pójdziemy, Ty masz słowa, życia wiecznego! Twoje słowo, Jezu podtrzymuje mnie przy życiu.  Ale wiem też, że pomimo tego, że nie odchodzę od Ciebie, to jednak zostawiam Ciebie, zostawiam Twoje słowo, nie niosę go w sercu i tak wiele razy nie mam go w pamięci. Czy powtarzając słowa świętego Piotra, odpowiadam szczerze? Wybacz mi Jezu, takie odejścia, w których sercem nie byłam z Tobą, takie w których odpoczywałam bez Ciebie i od Ciebie, łudząc się, że poza Tobą odzyskam pokój. Dziękuję Jezu, że pokazujesz mi dziś tego rodzaju ucieczki i odejścia.